Uff ...  ... > 200!

 
 
 
 
TLVP
Home
 
 
 
 
Czytelnia
Book Nook
 
 
 
 
Mahabharata 119 (po polsku)
 
 
 
 
Mahabharata 121 (po polsku)
 
 
 
 
Downloaduj
Mahabharata
w formie PDF
 
 
 
 
Mahabharata Spis opowieści
 
 
 
 
“Good” Violence versus “Bad”
 
 
 
 
Hymny Rigwedy o stworzeniu świata
 
 
 
 
Napisz
do nas

Napisz do nas
Maha­bharata

Opowieść 120:

O związku między prawością króla, stanem królestwa i eonem

 

opowiada

 

Barbara Mikołajew­ska

 

na podstawie fragmentów Mahābharāta,

Santi Parva, Part I, Sections LXVII-LXX

(Rajadharma­nusasana Parva),

w angielskim tłumaczeniu z sanskrytu Kisari Mohan Ganguli,

URL: http://www.sacred-texts.com​/hin​/m06​/index.htm


Wydanie I internetowe (poprawione)

Copyright © 2011, 2012 by B. Mikołajewska
Wszelkie prawa zastrzeżone
Porada techniczna i edytorska: F.E.J. Linton

The Lintons’ Video Press
New Haven, CT
06511 USA


e-mail inquiries: tlvpress @ yahoo . com


Spis treści

 

1. O niszczącej sile anarchii i potrzebie króla

2. O boskości króla i konieczności oddawania mu czci

3. O środkach dzięki którym król ochrania poddanych i pokonuje wrogów

4. O zależności między działaniem króla i charakterem eonu

5. Cechy dobrego króla

6. Słowniczek Mahabharaty




O Judhiszthira, nie ma wątpliwości co do tego, że to król stwarza poszczególne eony, a nie odwrotnie. Gdy król rządzi opierając się całkowicie i ściśle na całej nauce o rządzie, rozpoczyna się najwspanialszy z eonów, czyli kritajuga. ... Król, który w swym działaniu opiera się jedynie w trzech czwartych na nauce o rządzie, rozpoczyna tretajugę, otwierając czwartą część dla Bezprawia. ... Jeżeli król w swym działaniu uwzględnia jedynie połowę nauki o rządziei otwiera w połowie drogę dla Bezprawia, rozpoczyna dwaparajugę. ... Gdy król odrzuca naukę o rządziew całości i gnębi poddanych realizując w swym działaniu różnego rodzaju zło, rozpoczyna kalijugę ... Najwyższą zasługą króla jest poznanie nauki o rządziei właściwe jej stosowanie”.

(Mahābharāta, Santi Parva, Section LXIX)




1. O niszczącej sile anarchii i potrzebie króla

 

Judhiszthira zachęcany przez leżącego na swym łożu ze strzał Bhiszmę do zadawania dalszych pytań rzekł: „O Bhiszma, powiedz mi, co jest najwyższym obowiązkiem w królestwie?”

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, pierwszym i najważniejszym obowiązkiem w królestwie jest wybór i koronacja króla. Królestwo, w którym panuje bezkrólewie i anarchia, jest bowiem słabe i łupione przez złodziei. Anarchia jest najgorszym z możliwych stanów. W królestwie bez króla prawość nie zdoła się długo utrzymać i Agni nie zechce nosić bogom libacji wlewanej w jego płomienie.

Święte teksty ogłaszają, że w osobie króla zostaje ukoronowany na ziemi sam król bogów Indra i każdy, kto szuka dobrobytu powinien czcić ziemskiego króla na równi z Indrą.

Obywatele żyjący w królestwie niszczonym przez anarchię, mając na uwadze swe własne dobro, powinni raczej zaakceptować króla, który napada na nich z zamiarem poszerzenia swego królestwa i obdarzyć go należnym mu szacunkiem niż podejmować z nim walkę. Nie ma bowiem nic gorszego od anarchii i jeżeli najeźdźca jest sprawiedliwy, jego panowanie przyniesie ludziom dobrobyt, podczas gdy walka z nim doprowadzi do zniszczenia.

Ludzie powinni poddawać się woli króla, którzy jest potężny pamiętając o tym, że krowa, która poddaje się temu, kto ją doi, nie cierpi, a gałąź, która łatwo się ugina pod uderzeniami wiatru, nie łamie się. Człowiek, który chyli głowę przed królem, chyli głowę przed Indrą.

Ci, którzy mieszkają w kraju opanowanym przez anarchię nie mogą cieszyć się ani swym bogactwem, ani żonami, bo są okradani przez tych, którzy czerpią przyjemność z przywłaszczania sobie cudzych dóbr. W takim kraju nawet grzesznik nie potrafi znaleźć na długo szczęścia, bo zostanie okradziony przez jeszcze większego grzesznika.

Bogowie stworzyli króla, aby ochraniał ludzi przed nimi samymi. Gdyby na ziemi nie było króla, który dzierży w dłoni swe berło sprawiedliwości, silniejsi pożeraliby słabszych jak ryby w wodzie.

Mędrcy opowiadają o tym, jak w dawnych czasach, w kraju niszczonym przez anarchię grupa ludzi umówiła się, że będzie pozbywać się każdego, kto jest opryskliwy w mowie, nieopanowany w gniewie, uwodzi lub napastuje cudze żony lub przywłaszcza sobie bogactwo należące do innych. Choć swą umową chcieli wzbudzić poczucie bezpieczeństwa we wszystkich kastach, nie potrafili jej zrealizować. Udali się więc do dziadka wszechświata Brahmy i bijąc przed nim pokłony rzekli: ‘O Brahma, bez króla zniszczymy się wszyscy nawzajem. Daj nam więc króla, któremu będziemy oddawać cześć i który dostarczy nam ochrony’.

Brahma wysłuchawszy ich próśb wyznaczył na ich króla Manu. Manu jednakże nie chciał się na to zgodzić. Rzekł: ‘O mieszkańcy ziemi, lękam się wszelkich grzesznych działań. Rządzenie króles­twem jest niezwykle trudne, bo ludzie zawsze zachowują się podstępnie i fałszywie’.

Mieszkańcy ziemi odpowiedzieli: ‘O Manu, uwolnij się od swego lęku. Grzechy popełniane przez ludzi będą zanieczyszczać tylko tych, którzy je popełniają i nie będą zabrudzać ciebie. Bądź więc naszym królem. Aby zwiększyć twój skarbiec oddamy tobie piątą część naszych zwierząt hodowlanych i metali szlachetnych oraz dziesiątą część naszych zbóż. Oddamy ci także za żony najpiękniejsze z naszych kobiet. Nasi najodważniejsi wojownicy, pierwsi w operowaniu bronią i powożeniu końmi, będą posłuszni twym rozkazom, tak jak bogowie są posłuszni rozkazom Indry. Wzmocniony przez nas w ten sposób i wyposażony w wielką odwagę będziesz nie do pokonania i jako nasz król będziesz nas ochraniał, tak jak bóg bogactwa Kubera ochrania jakszów i rakszasów. Czwarta część zasług zbieranych przez twych poddanych będzie należała do ciebie. Wzmocniony przez te zasługi ochraniaj nas, tak jak Indra ochrania bogów. Spalaj naszych wrogów swą potęgą, tak jak słońce spala wszystko swymi promieniami. Zniszcz ich pychę i spraw, aby na świecie zatryumfowała prawość i sprawiedliwość’.

Wyposażony w ogromną energię Manu płonął blaskiem swej siły i odwagi. Mieszkańcy ziemi widząc jego potęgę z lęku przed karą nastawili swe serca na realizację swych obowiązków. Manu będąc jak chmura naładowana elektrycznością w swej dobroczynnej misji objechał w koło całą ziemię oczyszczając ją z grzesznych działań i skłaniając ludzi do realizacji właściwych dla nich obowiązków”.

Podsumowując swe nauki Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, tak więc pierwszym obowiązkiem ludzi, którzy poszukują na ziemi dobrobytu, jest wybranie i ukoronowanie króla, który dostarczy im wszystkim ochrony. Tak jak uczniowie zachowują się z pokorą w obecności nauczycieli, a bogowie w obecności Indry, tak wszyscy ludzie powinni bić pokłony przed królem. Król honorowany swych poddanych budzi szacunek również we wrogu, podczas gdy ten, któremu poddani nie oddają należnej mu czci, jest lekceważony przez wrogów. A gdy zostanie przez wroga pokonany, sprowadzi nieszczęście na wszystkich swych poddanych. Z tych to powodów król powinien zamieszkiwać pałace wyposażone w bogate trony, łoża i liczne przedmioty użytku i pokazu, zdobić ciało klejnotami i jeździć wspaniałymi pojazdami ozdobionymi baldachimami pełnymi przepychu. Uczyni go to nie do pokonania przez wrogów i pomoże mu w realizowaniu obowiązku ochraniania poddanych.

Do króla należy mówić uprzejmym i słodkim głosem i król również powinien zawsze przemawiać z uśmiechem. Kontrolując swe namiętności, uprzejmy dla tych, którzy mu służą i oddany tym, którzy zasługują na jego szacunek, spłaci im swój dług. Na ich spojrzenia odpowie łagodnym, słodkim i pięknym spojrzeniem”.

 

2. O boskości króla i konieczności oddawania mu czci

 

Judhiszthira rzekł: „O Bhiszma, wytłumacz mi, dlaczego bramini twierdzą, że król, który jest władcą ludzi, jest bogiem?”

Bhiszma rzekł: „O Królu Prawa, w odpowiedzi na twe pytanie posłuchaj opowieści o rozmowie między nauczycielem bogów Brihaspatim a mądrym królem Kosalów, Wasumanasem, cytowanej zwykle w podobnym kontekście.

Król Wasumanas, który w swym działaniu zawsze brał pod uwagę dobro wszystkich i znał doskonale wymóg pokory, chcąc zapewnić ludziom szczęście udał się niegdyś przed oblicze mędrca Brihaspatiego, aby go zapytać o rozporządzenia w sprawie królestwa. Okrążywszy go pobożnie stanął przed nim ze złożonymi dłońmi i rzekł: ‘O wielki mędrcu, wytłumacz mi, dzięki jakim środkom żywe istoty wzrastają i co powoduje ich niszczenie. Komu powinny oddawać cześć, aby zdobyć wieczne szczęście?’

Brihaspati rzekł: ‘O królu, poddani powinni przede wszystkim oddawać cześć swemu królowi. Obowiązki wszystkich ludzi są bowiem zakorzenione w ich królu i tylko z lęku przed nim nie niszczą się nawzajem. To król przynosi na ziemię pokój, bo dzięki realizowaniu swych obowiązków powstrzymuje ich od lekceważenia ograniczeń i folgowania swej żądzy. Czyniąc tak zdobywa chwałę. Tak jak żywe istoty nie potrafią się nawzajem zobaczyć bez słońca i księżyca, tak ludzie pozbawieni królewskiej ochrony toną w ciemnościach i niszczą się nawzajem jak stado krów bez pastucha.

Bez królewskiej ochrony silniejszy zagarnie siłą dobra należące do słabszego i jeżeli słabszy będzie się temu sprzeciwiał, zapłaci za to życiem. Nikt więc nie będzie mógł nazywać dóbr swymi własnymi i takie dobra jak żona, synowie, jedzenie i inne rodzaje własności przestaną istnieć. Ruina ogarnie wszystko. Nikczemnicy będą okradać innych z ich pojazdów, ornamentów, sukni i klejnotów. Ludzie prawi będą doświadczać różnego rodzaju nieszczęść i w końcu Bezprawie stanie się powszechną praktyką. Osoby posiadające bogactwo będą mordowane, więzione i prześladowane i sama idea własności zaniknie. Wszystko będzie przedwcześnie niszczone, każda część kraju będzie opanowana przez złodziei i każdy będzie doświadczał mąk iście piekielnych.

Ludzie zaczną lekceważyć i nawet zadawać rany swym starym ojcom i matkom, nauczycielom, gościom i seniorom swego rodu. Znikną wszystkie ograniczenia dotyczące kazirodczych związków. Stracą swą jasność wszelkie zasady dotyczące rolnictwa i handlu. Zasady moralności osłabną i w końcu znikną. Wszystkie trzy Wedy zostaną zapomniane i wykonanie ofiary zgodnie z rozporządzeniami przestanie być praktykowane. Zaniknie małżeństwo i w końcu społeczeństwo przestanie istnieć.

Byki przestaną zapładniać krowy, masło przestanie być ubijane i ludzie żyjący z hodowli krów ulegną zniszczeniu. Bramini przestaną studiować Wedy, uprawiać ascezę, szukać wiedzy i realizować swe śluby. Zabójstwo osoby, która zabiła bramina nie będzie już dłużej nagradzane i zabójca bramina będzie się cieszył bezkarnością. Między ludźmi znikną wszelkie bariery i każdy z sercem pełnym lęku będzie szukał dla siebie bezpieczeństwa w walce. Pojawią się różne rodzaje niesprawiedliwości; kasty zaczną się mieszać i w królestwie zacznie panować głód.

W królestwie ochranianym przez króla ludzie mogą spać spokojnie nie zamykając nawet na noc drzwi. Gdy król ochrania poddanych przy pomocy swego berła sprawiedliwości, kobiety ubrane w klejnoty mogą bezpiecznie chodzić same po ulicach miast. W sercach mężczyzn zamiera potrzeba odwetu i realizując swe obowiązki pomagają sobie nawzajem. Trzy wyższe kasty z oddaniem realizują wyznaczone dla nich rytuały ofiarne i angażują się w nabywanie wiedzy. Cały świat jest ochraniany przez Wedy i utrzymuje się przy życiu dzięki rozwojowi rolnictwa i handlu.

Król biorąc na swe barki ciężar ochrony poddanych umożliwia im życie w szczęściu i spokoju. Któż nie oddawałby więc czci królowi, dzięki którego istnieniu może sam istnieć i którego zniszczenie przyniesie mu zniszczenie?

Ten, kto czyni to, co zadawala króla i bierze na swe barki część ciężaru jego obowiązków, które trzymają w ryzach wszystkie kasty, zdobywa zarówno ten jak i tamten świat, podczas gdy ten, kto szkodzi królowi, będzie cierpiał zarówno na tym jak i tamtym świecie.

Nikt nie powinien traktować króla jak zwykłego człowieka, bo faktycznie jest on wyższą boskością ukrytą w ludzkiej formie. W pięciu różnych okolicznościach król przybiera jedną z pięciu różnych boskich form: Ognia, Słońca, Niszczyciela, Kubery i Jamy. Gdy król pali przy pomocy swej gwałtownej energii grzesznego przestępcę, przybiera formę Ognia. Gdy przy pomocy swych szpiegów obserwuje działania wszystkich ludzi i działa na rzecz powszechnego dobra, przybiera formę Słońca. Gdy unosząc się gniewem niszczy setki niegodziwców razem z ich synami, wnukami i innymi krewnymi, przybiera formę Niszczyciela. Gdy obdaro­wuje bogactwem tych, którzy mu służą i odbiera majątek tym, którzy obrazili jego majestat, przybiera formę Kubery. Gdy pow­strzymuje niegodziwców stosując surowe kary i faworyzuje ludzi prawych stosująç nagrody, przybiera formę Jamy.

Człowiek obdarzony rozumem i zdolny do pracy, który pragnie rozwijać swe cnoty i nie żywi złych zamiarów, nie powinien nigdy mówić źle o swym królu. Nikt nie zdobędzie szczęścia poprzez działania przeciw królowi, nawet wówczas gdy jest synem króla, jego bratem lub bliskim towarzyszem, którego król uważa za swoją drugą jaźń. Gniew króla spali na popiół każdego, kto go wywoła.

Nikt nie powinien pożądać żadnego przedmiotu należącego do króla, bo zginie, jak jeleń dotykający trucizny. Człowiek mądry ochrania królewską własność z równą troską jak swoją własną. Przywłaszczanie sobie królewskiej własności jest uważne za wielką hańbę.

Któż więc nie zechce oddawać czci królowi nazywanemu takimi imionami, jak dawca szczęścia, radość ludzi, sprawca dobrobytu, uzdrowiciel, pan ziemi, obrońca ludzi? Człowiek, który szuka dobrobytu, przestrzega ograniczeń, opanował swe namiętności, kontroluje duszę i zdobył odpowiednie umiejętności działania, powinien zawsze oddawać cześć swemu królowi.

Król z kolei powinien właściwie uhonorować swego ministra, który kontroluje swe zmysły, jest mądry, o wielkim sercu, lojalny, prawy i posłuszny nakazom polityki. Powinien ustosunkowywać się życzliwie do człowieka, który jest lojalny, wdzięczny, prawy, samo-kontrolujący się, odważny, wspaniałomyślny w swych działaniach, kompetentny w samodzielnym realizowaniu zadań. Wiedza napełnia ludzi dumą. Król uczy ludzi pokory. Człowiek odrzucony przez króla nie zdobędzie szczęśliwości, którą zdobywa królewski faworyt.

Król jest sercem swego narodu. Jest jego obrońcą, chwałą i największym szczęściem. Poddani przywiązani do swego króla zdobędą zarówno ten jak i tamten świat, a król rządząc ziemią z pomocą takich zalet jak samo-kontrola, prawda i życzliwość oraz czcząc bogów w wielkich rytuałach ofiarnych zdobędzie chwałę na ziemi i wieczne miejsce w niebie’ ”.

Bhiszma zakończył swe opowiadanie mówiąc: „O Judhiszthira, po wysłuchaniu tych mądrych słów Brihaspatiego król Kosalów, Wasumanas, z radosnym sercem oddał się realizacji królewskich obowiązków dostarczając ochrony swym poddanym”.

 

3. O środkach dzięki którym król ochrania poddanych i pokonuje wrogów

 

Judhiszthira rzekł: „O Bhiszma, powiedz mi, w jaki sposób król powinien ochraniać królestwo i ujarzmiać wrogów? Kiedy powinien korzystać z usług szpiegów? W jaki sposób powinien zdobywać zaufanie poddanych z różnych kast, służby, żon i synów”.

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, najpierw król powinien ujarzmić samego siebie i dopiero potem szukać ujarzmienia wrogów. Król, który jest niezdolny do pokonania własnej jaźni, nie zdoła też pokonać swych wrogów. Dopiero ten król, który ujarzmił swe pięć zmysłów, potrafi stawić skuteczny opór swym wrogom.

Król powinien mieć swych żołnierzy w fortach, na granicach państwa, w miastach, parkach, ogrodach i we wszystkich miejscach, gdzie sam przebywa łącznie ze swym pałacem.

Zatrudniani przez niego szpiedzy powinni robić wrażenie głupców, ślepców lub głuchoniemych, choć faktycznie posiadają szpiegowskie umiejętności sprawdzone przez króla, są mądrzy i potrafią długo wytrzymać zarówno głód jak i pragnienie. Szpiedzy nie powinni się znać nawzajem.

Król powinien również szpiegować swych doradców, przyjaciół i synów, swe prowincje, miasta i tereny, które są pod jego zwierzchnictwem. Mając szpiegów w sklepach, miejscach zabaw i zgromadzeń, wśród żebraków i mędrców, na własnym dworze i w domach swych obywateli powinien być zdolny do rozpoznania szpiegów wroga.

Król, który odkrył, że jest słabszy od wroga powinien po zaciągnięciu rady u swych doradców zawrzeć z nim pokój. Król, który ochrania królestwo dzięki swej prawości, zawsze powinien starać się zawrzeć z wrogiem pokój, jeżeli widzi jakieś płynące z tego korzyści. Powinien żyć w pokoju z tymi, którzy realizują wszystkie swe cele, są zdolni do podejmowania wysiłku, prawi i uczciwi.

Gdy królowi grozi śmiertelne niebezpieczeństwo powinien bez wahania pozbawić życia tych przestępców, których przeoczył oraz wszystkich wskazanych mu przez poddanych.

Król nie powinien wiązać się z tymi, którzy nie mogą mu przynieść żadnej korzyści, wyrządzić jakiejś szkody lub uratować go przed katastrofą.

Jeśli chodzi o działania wojenne, to król, który jest pewien swej militarnej potęgi, powinien po zabezpieczeniu swej stolicy stanąć odważnie na czele armii i dać rozkaz do wymarszu bez informowania o swym celu wroga, który jest pobawiony przyjaciół i sprzymierzeńców lub zaangażowany w wojnę z kimś innym i stąd nieostrożny lub który jest wyraźnie słabszy.

Król nie powinien też nigdy zgadzać się długo na życie pod jarzmem innego, który jest potężniejszy. Nawet gdy sam jest słaby, powinien szukać sposobu na pokonanie okupanta mając silną wolę odzyskania niepodległości i dzierżenia władzy samemu. Powinien szukać wyzwolenia posługując się bronią, ogniem, trucizną lub siejąc niezgodę wśród jego doradców lub służby.

Nauczyciel bogów Brihaspati nauczał, że rozumny król powinien unikać wojny dla zdobycia nowego terenu. Powinien raczej poszerzać swe królestwo poprzez umowę, dary, aneksję.

Król powinien pobierać szóstą część zarobków swych pod­danych w formie podatku celem pokrycia kosztów związanych z ich ochroną. W tym samym celu powinien również odbierać siłą cały majątek, bez względu na to jak wielki, należący do dziesięciu rodzajów przestępców wymienionych w świętych pismach.

Król powinien troszczyć się o poddanych jak o własne dzieci. W rozstrzyganiu ich konfliktów nie powinien jednak kierować się współczuciem. Do wysłuchiwania ich zażaleń i rozstrzygania konfliktów powinien wyznaczyć osoby, które zdobyły odpowiednią wiedzę w zakresie spraw tego świata, bo państwo faktycznie bazuje na właściwym wymierzaniu sprawiedliwości.

Król, który realizuje właściwie sprawiedliwość zbiera wielkie zasługi. Właściwe zarządzanie karą jest najwyższym obowiązkiem króla i przynosi mu wielką chwałę.

Król powinien również zatrudnić osoby uczciwe i godne zaufania, aby sprawowały kontrolę nad jego spichlerzami, solą, promami i oddziałami słoni.

Król powinien znać wszystkie Wedy i ich różne odgałęzienia, zdobywać wiedzę, praktykować dobroczynność i umartwienia i realizować rytuały ofiarne. Wszystkie te zalety powinny zawsze charakteryzować króla. Król niezdolny do wymierzania kary nie zdobędzie ani nieba, ani sławy.

Król zaatakowany przez silniejszego wroga powinien schronić się w swym forcie i po naradzie z doradcami podjąć odpowiednie środki obrony. Ignorując nawet swój obowiązek ochraniania przyjaciół powinien szukać ochrony u władcy innego królestwa, szczególnie tego, które jest wrogiem jego wroga i jest zdolny do walki z jego wrogiem na polu bitewnym. Mając na uwadze bezpieczeństwo poddanych powinien zatroszczyć się o ich przesiedlenie. Do fortów powinien również przenieść zapasy zbóż, a jeżeli jest to niemożliwe, powinien zniszczyć swe spichlerze przy pomocy ognia. Powinien również starać się zniszczyć zboża na polach wroga korzystając z pomocy cywilów lub swej armii. Na terenie swego królestwa powinien zniszczyć wszystkie mosty i zbiorniki wodne i niewielkie forty niezdolne do obrony. Powinien również wyciąć wszystkie mniejsze drzewa za wyjątkiem świętego drzewa Czaitja oraz uciąć gałęzie większych drzew.

Wokół swych fortów powinien kazać wznieść wały ochronne i wypełnić fosę wodą pełną krokodyli i rekinów pozostawiając w murze małe wyjście, aby mieć dostęp do fosy. Powinien kazać przygotować obronę bram głównych i umieścić różne rodzaje pocisków na wałach ochronnych.

Dla ochrony miast i wsi przed ogniem powinien kazać pokryć słomiane domy gliną i usunąć suchą trawę. Szczególną troską należy otoczyć ogień używany w kuźniach i do oświetlania pomieszczeń. Posiłki powinno się gotować nocą i podczas dnia za wyjątkiem ognia ofiarnego nie należy palić żadnego innego rodzaju ognia. Surowe kary powinny być zastosowane wobec tych, którzy rozpalają ogień w ciągu dnia.

Należy oczyścić miasta z żebraków, eunuchów i mimów, gdyż inaczej sprowadzą ze sobą zło i we wszystkich miejscach publicznych król powinien mieć swych szpiegów.

Król powinien zadbać o budowę szerokich dróg i stacji, gdzie można zaopatrzyć się w wodę i inne produkty. Miejsca składania różnych towarów, arsenały broni, obozy wojskowe, stajnie dla koni i słoni, ogrody odpoczynku i przyjemności powinny być trzymane w tajemnicy.

Król zaatakowany przez wrogą armię powinien zadbać o zgromadzenie odpowiednich zapasów oleju, tłuszczu, miodu, oczyszczonego masła, różnego rodzaju lekarstw, korzonków, owoców, węgla, trawy mundża, liści, strzał zwykłych i zatrutych, różnego rodzaju włóczni, mieczy i innej broni. Powinien również mieć łatwy dostęp do różnego rodzaju skrybów, lekarzy, aktorów, tancerzy, atletów i różnych osób zdolnych do ukrywania się pod różnym przebraniem.

Król powinien starać się zdobyć kontrolę nad każdą osobą, która budzi w nim lęk, bez względu na to, czy jest to jego służący, doradca, obywatel jego kraju, czy władca sąsiedniego królestwa. Powinien nagradzać bogactwem lub dziękczynną mową każdego, kto pomógł mu w realizacji jego królewskich zadań.

Zostało powiedziane w świętych pismach, że król podbijając lub zabijając wroga spłaca dług swym poddanym.

Król powinien się troszczyć o siedem rzeczy, którymi są własna jaźń, doradcy, skarbiec, system wymiaru kary, przyjaciele, prowincje i stolica. Powinien ochraniać swe królestwo, które bazuje na tych siedmiu odnóżach.

Król, który jest obeznany z sześcioma wymogami suweren­ności (którymi są: utrzymywanie pokoju z silniejszym wrogiem, wojna z wrogiem, który jest równy siłą, podbijanie słabszych, stanie w miejscu, szukanie dla siebie ochrony, sianie waśni wśród dowódców wrogiej armii), oraz z trójelementową całością celów wymiaru sprawiedliwości (Utrzymywanie, Rozwój, Zniszczenie) i wyższą trójelementową całością celów życiowych (Prawo, Zysk, Przyjemność) zdobędzie zwierzchnictwo nad całą ziemią.

Król powinien zawsze we właściwym czasie brać opisane wyżej elementy pod uwagę w swym działaniu. Z ich pomocą będzie rządził z sukcesem ziemią przez długi okres czasu.

W tym kontekście pozwól mi zacytować dwa wersety nucone niegdyś przez syna Angirasa, Brihaspatiego: ‘Po zrealizowaniu wszystkich swych obowiązków i dostarczeniu ochrony ziemi i jej miastom król zdobywa wieczne szczęście w niebie. Po co pytać, jak dobre są umartwienia i jak dobre są ofiary tego króla, który właściwie ochrania swych poddanych? Ten król posiadł bowiem wszystkie królewskie zalety’ ”.

 

4. O zależności między działaniem króla i charakterem eonu

 

Król Prawa rzekł: „O Bhiszma, wytłumacz mi w jaki sposób ‘nauka o rządzie’, król i poddani wspierają się nawzajem?”

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, posłuchaj o tym, jak wielkim błogosławieństwem jest ‘nauka o rządzeniu’. Zalecane przez nią wymierzanie sprawiedliwości i należyte stosowanie kary zmusza ludzi do realizowania wyznaczonych dla nich obowiązków. Ludzie są prawdziwie szczęśliwi w tych czasach, w których wszystkie cztery kasty realizują swe obowiązki i utrzymane są wszystkie zdrowe bariery. Gdy z realizowania ‘nauki o rządzeniu’ płynie pokój, ludzie uwalniają się od lęku i trzy wyższe kasty dokładają wszelkich starań, aby utrzymać społeczną harmonię.

Nie ma wątpliwości co do tego, że to król stwarza poszczególne eony, a nie odwrotnie. Gdy król rządzi opierając się całkowicie i ściśle na całej ‘nauce o rządzie’, rozpoczyna się najwspanialszy z eonów, czyli kritajuga. Królewska prawość rozpoczyna kritajugę. W tym eonie Bezprawie nie istnieje. Serca ludzi należących do czterech kast nie czerpią z Bezprawia żadnej przyjemności. W czasie tego eonu wszyscy ludzie zdobywają przedmioty, których pragną i ich nie tracą. Wszystkie wedyjskie rytuały przynoszą zasługi. Wszystkie pory roku są przyjemne i wolne od wszelkiego zła. Znikają choroby i ludzie cieszą się długim życiem. Ich głosy, wymowa i umysły stają się jasne i radosne. Ziemia nawet bez uprawy rodzi zboża, a zioła i inne rośliny rosną w obfitości. Kora drzew jest silna i zdrowa, a liście i owoce pokrywają je w obfitości. Takie są cechy kritajugi.

Król, który w swym działaniu opiera się jedynie w trzech czwartych na ‘nauce o rządzie’, rozpoczyna tretajugę, otwierając czwartą część dla Bezprawia. Ziemia rodzi zboża, zioła, i inne rośliny, tylko wtedy gdy jest uprawiana.

Jeżeli król w swym działaniu uwzględnia jedynie połowę ‘nauki o rządzie’ otwierając w połowie drogę dla Bezprawia, rozpoczyna dwaparajugę. Ziemia nawet uprawiana rodzi plony jedynie w połowie swej mocy.

Gdy król odrzuca ‘naukę o rządzie’ w całości  i gnębi swych poddanych realizując w swym działaniu różnego rodzaju zło, rozpoczyna kalijugę. W czasie tego eonu dominuje Bezprawie i zanika prawość. Serca ludzi z wszystkich kast odsuwają się od właściwych dla nich obowiązków. Szudrowie żyją jak bramini wybierając żebraczy tryb życia, a bramini żyją jak służący. Ludzie są niezdolni do zdobywania upragnionych przedmiotów i utrzymywania tych, które już posiadają. Cztery kasty mieszają się ze sobą. Wedyjskie rytuały przestają przynosić pozytywne skutki. Każda pora roku obfituje w katastrofy. Pojawiają się różne choroby i ludzie zaczynają przedwcześnie umierać. Ich głosy, wymowa i umysły tracą swój wigor. Pojawia się wiele wdów i wielu złych mężczyzn. Chmury przestają przynosić deszcz i ziemia przestaje rodzić plony.

To król powoduje pojawienie się odpowiedniego eonu. Gdy przynosi na ziemię swym działaniem kritajugę, zdobywa wieczne szczęście. Gdy przynosi tretajugę zdobędzie niebiańskie szczęście na określony czas. Gdy przynosi dwaparajugę zdobywa niebo odpowiednio do zgromadzonych zasług. Przynosząc kalijugę obciąża się ogromnym ładunkiem grzechu. Zabrudzony przez swe niegodziwe uczynki zarabia piekło i tonąc w grzechach swych poddanych ściąga na siebie wielką hańbę.

Wojownik i król powinien dokładać wszelkich starań, aby zdobywać przedmioty, których pragnie i utrzymywać te, które już zdobył nie tracąc z oczu ‘nauki o rządzie’. ‘Nauka o rządzie’, która skłania wszystkich ludzi do realizacji swych obowiązków, jest fundamentem wszelkich zdrowych zróżnicowań i faktycznie utrzymuje świat i wprawia go w ruch. Będąc właściwie stosowana ochrania wszystkich ludzi, tak jak matka i ojciec ochraniają swe dzieci. Samo życie wszystkich żywych istot zależy od niej.

Bhiszma zakończył swą mowę mówiąc: „O Judhiszthira, najwyższą zasługą króla jest poznanie ‘nauki o rządzie’ i właściwe jej stosowanie. Ochraniaj więc właściwie swych poddanych bazując na znajomości tej nauki. Czyniąc tak zdobędziesz wieczne szczęście w niebie”.

 

5. Cechy dobrego króla

 

Bhiszma kontynuował: „O Królu Prawa, mędrcy mówią o trzydziestu sześciu zaletach, którymi powinien być obdarzony król, które są powiązane z innymi trzydziestoma sześcioma cechami. Król nimi obdarzony zbierze swym działaniem wielkie zasługi.

Pozwól, że wymienię ci te zalety. Tak więc król powinien realizować swe królewskie obowiązki bez gniewu i złych zamiarów. Nie powinien nigdy zapominać o uprzejmości. Powinien mieć wiarę. Powinien zdobywać bogactwo unikając okrucieństwa i prześladowań. Powinien szukać przyjemności, ale bez przywiązywania się do niej. Powinien z entuzjazmem wypo­wiadać to, co sympatyczne i być odważnym ale bez przechwałek. Powinien być tolerancyjny, ale nie powinien obdarowywać nikogo, kto nie przestrzega jego zarządzeń. Powinien być waleczny, ale bez okrucieństwa. Nigdy nie powinien ujawniać swych celów niego­dziwcom lub zawierać z nimi sojuszy, zatrudniać ich i przyjmować od nich pomocy. Nie powinien zachowywać się wrogo w stosunku do przyjaciół. Jako szpiegów powinien zatrudniać jedynie osoby mu oddane. Nigdy nie powinien próbować realizować swych celów używając prześladowań. Powinien mówić o zasługach innych, unikając mowy o swoich własnych. Nigdy nie powinien odbierać dóbr należących do jego prawych poddanych, zarządzać kary, zanim nie ma dowodów winy. Nigdy nie powinien ujawniać swych zamiarów. Powinien dawać dary, lecz nie tym, którzy są zawistni. Powinien obdarzać innych zaufaniem, lecz nie tych, którzy mu już zaszkodzili. Powinien dostarczać ochrony swym żonom. Powinien być czysty i nie powinien zawsze ulegać współczuciu. Nie powinien też zbytnio ulegać wpływowi kobiet. Powinien spożywać jedynie zdrową żywność. Powinien zawsze obdarzać szacunkiem tych, którzy na to zasługują i oddawać cześć swym nauczycielom i starszyźnie. Wolny od pychy powinien oddawać cześć bogom. Powinien szukać dobrobytu, nie czyniąc jednak niczego, co przynosi niesławę. Z pokorą powinien oddawać pierwszeństwo starszym. Powinien być mądry w interesach czekając zawsze na właściwy moment. Powinien dodawać ludziom otuchy i nie odsyłać ich z pustymi rękami. Nie powinien zaniedbywać swych faworytów. Nie powinien atakować z niewiedzy. Po zabiciu swych wrogów nie powinien ulegać smutkowi. Powinien wyrażać swój gniew, ale nie bez powodu. Powinien być łagodny, ale nie w stosunku do tych, którzy go obrazili”.

Bhiszma zakończył swą mowę mówiąc: „O Judhiszthira, jeżeli pragniesz dobrobytu, rządząc swym królestwem realizuj w swym zachowaniu opisane ci przeze mnie królewskie zalety, bo inaczej narazisz na niebezpieczeństwo. Król, który je realizuje, będzie błogosławiony na ziemi i zdobędzie wielkie nagrody w niebie”.


6. Słowniczek Mahabharaty