Uff ...  ... > 200!

 
 
 
 
TLVP
Home
 
 
 
 
Czytelnia
Book Nook
 
 
 
 

Mahabharata 243 (po polsku)
 
 
 
 

Mahabharata 245 (po polsku)
 
 
 
 
Downloaduj
Mahabharata
w formie PDF
 
 
 
 
Mahabharata
Spis opowieści
 
 
 
 
“Good” Violence versus “Bad”
 
 
 
 
Hymny Rigwedy o stworzeniu świata
 
 
 
 
Napisz
do nas

Napisz do nas
Maha­bharata

Opowieść 244:

Ostatnie nauki Bhiszmy

 

opowiada

 

Barbara Mikołajew­ska

 

na podstawie fragmentów Mahābharāta,

Anusasana Parva, Part 2, Sections CLXII-CLXVI,

w angielskim tłumaczeniu z sanskrytu Kisari Mohan Ganguli,

URL: http://www.sacred-texts.com​/hin​/m06​/index.htm


Wydanie I internetowe (poprawione)

Copyright © 2017, 2018 by B. Mikołajew­ska
Wszelkie prawa zastrzeżone
Porada techniczna i edytorska: F.E.J. Linton

The Lintons’ Video Press
New Haven, CT
06511 USA


e-mail inquiries: tlvpress @ yahoo . com


Spis treści

 

1. O tym, jak uwolnić się od wątpliwości co do prawości swojego postępowania

2. O naturze tych, którzy podążają ścieżką prawości i tych, którzy wybierają ścieżkę nieprawości

3. O podwójnej przyczynie rezultatów czyichś działań

4. O mocy prawości, która ostatecznie zawsze zwycięża

5. O świętych imionach, których recytowanie oczyszcza z grzechów

6. Bhiszma kończy swe nauki i żegna tych, co zgromadzili się wokół jego łoża

7. Słowniczek Mahabharaty




Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, Czas, który wszystko rozdziela, zachowując właściwy porządek, nie może nigdy sprawić, aby prawość (dharma) była przyczyną niedoli. Należy zatem stwierdzić, że dusza, która jest prawa, jest z całą pewnością czysta, czyli wolna od elementu zła i niedoli. Jeśli zaś chodzi o nieprawość (adharma), to należy stwierdzić, że nawet wtedy, gdy pojawia się w swym ogromie, nie jest w stanie dotknąć prawości, która jest zawsze ochraniana przez Czas i świeci swym blaskiem jak rozpalony ogień. Prawość ma więc dwa skutki: czystość duszy i niemożność dotknięcia przez nieprawość. Zaiste, prawość jest obdarzona atrybutem zwycięstwa. Jej blask jest tak wielki, że oświetla wszystkie trzy światy. ... Gdy nadchodzi Czas Końca, cały wszechświat ulega zniszczeniu. Tym, co pozostaje, jest ta zapoczątkowująca wola osiągnięcia prawości. Stąd w kolejnym życiu pojawia się ona sama z siebie”.

(Mahābharāta, Anusasana Parva, Part 2, Section CLXIV)



1. O tym, jak uwolnić się od wątpliwości co do prawości swojego postępowania

Judhiszthira raz jeszcze zwrócił się do seniora Hastinapury Bhiszmy ze swoim pytaniem. Rzekł: „O Bhiszma, znasz doskonale wszystkie obowiązki i prawość ma w tobie prawdziwe oparcie! Wyjaśnij nam, proszę, gdzie należy szukać oparcia i rozstrzygającego autorytetu przy podejmowaniu decyzji o działaniu: w bezpośrednim postrzeganiu, czy w świętych pismach?”

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, w moim rozumieniu nie powinno być tutaj wątpliwości, choć rodzą się one z łatwością, gdyż proces decyzji jest bardzo trudny. Posłuchaj z uwagą, co mam na ten temat do powiedzenia. Istnieje bardzo wiele takich sytuacji, że rodzące się wątpliwości dotyczą zarówno tego, co się widzi na własne oczy, jak i tego, co się usłyszało, słuchając pism. Ci, którzy czerpią przyjemność z logicznych debat i uważają siebie za najwyższych ekspertów, głoszą, że jedynym autorytetem jest bezpośrednia percepcja. Utrzymują, że to, czego nie można zobaczyć, nie istnieje i nie może być uważane za prawdziwe. Takie stwierdzenia są jednakże absurdem i ci, którzy je głoszą, są w błędzie bez względu na to, jak bardzo sami wierzą w swoją rację. Tym, którzy wątpią w to, że to niedostępny bezpośrednio zmysłom i niepodzielny Brahman jest Przyczyną, odpowiem, że można to rozumieć dopiero po wielu latach i dzięki praktykowaniu jogi. Tylko taka osoba potrafi zrozumieć tę pojedynczą i Najwyż­szą Przyczynę. Dopiero wówczas, gdy osoba dociera do samego końca procesu logicznego rozumowania, które bazujące na języku i wychodzi poza ten proces, zdobywa tę wspaniałą i wszech­ogarniającą wiedzę—tę ogromną masę blasku, który oświetla cały wszechświat i jest zwany Brahmanem. To poznanie, które bazuje na rozumie i pochodzi z wnioskowania z przesłanek, z trudem można nazwać wiedzą i należy je odrzucić. Prawdziwej wiedzy nie można zdobyć za pośrednictwem słowa. Brahman jest rozległym blaskiem, który oświetla wszystkie światy. Kto dociera do tej prawdy, dociera do Najwyższej Przyczyny”.

Judhiszthira rzekł: „O Bhiszma, co jest najbardziej miarodajne w odróżnianiu prawego i nieprawego działania: bezpośrednia percepcja, wnioski płynące z obserwacji, święte pisma, czy też różne ustalone praktyki odróżniania dobra od zła?”

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, gdy niegodziwcy o wielkiej mocy próbują zniszczyć prawość (dharma), może ona znaleźć obrońców przynajmniej na jakiś czas w tych, którzy z gorliwością i troską angażują się w dobre działania. Taka obrona prawości jest jednak trudna do utrzymania przez dłuższy okres czasu, gdyż nieprawość (adharma) w końcu prześciga prawość. Prawość bywa często używana w celu zamaskowania nieprawości, tak jak trawa lub słoma maskująca głęboki dół, ukrywająca go przed czyimś wzrokiem. W rezultacie praktyka dobrych działań miesza się ze złem i zostaje przez niegodziwców zniszczona. W ten sposób ci nieszczęśni niegodziwcy, którzy nienawidzą prawości, niszczą dobre postępowanie, które w przeciwnym razie mogłoby służyć jako standard. Stąd wątpliwości w odniesieniu do bezpośredniej percepcji i płynących z niej wniosków dotyczących dobrego postępowania. Najlepsi wśród dobrych są ci, którzy zdobyli zrozumienie płynące ze znajomości pism i którzy są zawsze nasyceni, nie mając żadnych pragnień. Niech ci, którzy są zatroskani i pozbawieni spokoju duszy, u nich szukają rady i przewodnika w sprawie dobrego postępowaniu. U nich szukaj pomocy w rozwianiu swoich wątpliwości. Odwróć się od pragnienia oraz żądzy, która za nim podąża i obudziwszy w sobie wiarę, że należy szukać tylko prawdziwej prawości, udaj się do nich i u nich szukaj oświecenia. Ich prawe postępowanie nigdy nie błądzi i nie ulega zniszczeniu, podobnie jak i ich ryty oraz wedyjskie studia. Zaiste, bazę prawości tworzą realizowane przez nich prawe działania, ofiary i studiowanie Wed”.

Judhiszthira rzekł: „O Bhiszma, mój umysł znowu opanowała wątpliwość. Czuję się tak, jakbym szukał sposobu na przekro­czenie oceanu, lecz nie potrafię nawet dostrzec drugiego brzegu. Mówisz, że Wedy, ofiary i działania są uważne za świadectwo prawości, lecz one wydają się być od siebie różne. I w ten sposób prawość (dharma), choć jest tylko jedna i niepodzielna, ze względu na te różnice jest dzielona na trzy rodzaje”.

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, jak wspominałem, prawość zostaje niekiedy zniszczona przez niegodziwców o wielkiej mocy. Fakt ten skłonił cię do refleksji i zrodził w tobie myśl, że istnieją trzy rodzaje prawości. Dowiedz się, że prawość jest jedna i niepodzielna, lecz może manifestować się na trzy różne sposoby, co skłania ludzką inteligencję do myślenia o jej trzech formach. Z tego też powodu zostały opisane trzy odrębne drogi dla każdego z tych trzech świadectw prawości. Postępuj więc zgodnie z instrukcjami. Nie powinieneś nigdy poddawać prawości w wątpliwość lub słuchać tych, którzy na nią pomstują. Niech wątpliwości tego typu nigdy nie powstają w twoim umyśle! Bądź posłuszny temu, co mówię, bez chwili wahania. Podążaj za moimi wskazówkami jak ślepiec, który sam pozbawiony wzroku musi bazować na wzroku kogoś innego. Praktykuj nieranienie, prawdomówność, wybaczanie, hojność i czynienie darów, które konstytuują niezmienną i wieczną dharmę. W stosunku do braminów podążaj tą ścieżką postępowania, którą szli twoi ojcowie i dziadowie. Są to drogi prowadzące do nieba. Ignorant, który niszczy siłę autorytetu, odmawiając wartości standardu temu, co było zawsze akceptowane jako standard, nie zdobędzie wśród ludzi autorytetu. Taki człowiek staje się przyczyną istnienia smutku we wszechświecie. Nie zapominaj więc nigdy o oddawaniu czci braminom i udzielaniu im gościny. Służ im zawsze w ten sposób, gdyż cały wszechświat się na nich opiera. Myśl o nich zawsze w ten sposób!

2. O naturze tych, którzy podążają ścieżką prawości i tych, którzy wybierają ścieżkę nieprawości

Judhiszthira rzekł: „O Bhiszma, wytłumacz mi, jakie cele realizują ci, który nienawidzą i krytykują dharmę i jakie ci, którzy czczą ją i postępują zgodnie z jej nakazami?”

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, o tych ludziach, którzy nienawidzą prawości, mówi się, że ich serca toną w atrybutach namiętności (radżasu) i ciemności (tamasu). Oni zawsze kończą w piekle. Z kolei o tych ludziach, którzy czczą prawość i są oddani prawdomówności i uczciwości, mówi się, że są we władzy atrybutu jasności i dobra (sattwy) i nazywa się ich dobrymi. W rezultacie ich czci i służby na rzecz nauczycieli ich serca zawsze zwracają się ku prawości. Oni zawsze cieszą się szczęściem w niebie, zdobywając po śmierci regiony bogów. Wszyscy ci wśród bogów i ludzi, którzy uwalniają się od zachłanności i złej woli, i którzy wycieńczają swe ciało ascezą, w rezultacie swej prawości zdobywają niebo. Mędrcy mówią, że bramini, którzy są najstarszymi synami Brahmy, są ucieleśnieniem prawości. Stąd ci, którzy są prawi, zawsze oddają im cześć i darzą ich w swych sercach miłością, tak jak pusty żołądek darzy miłością dojrzałe i smaczne owoce”.

Judhiszthira rzekł: „O Bhiszma, poucz nas, jaka jest natura ludzi niegodziwych i jaka ludzi dobrych? Jakie czyny wykonują osoby dobre? Jak rozpoznać niegodziwców i odróżnić ich od tych, którzy są dobrzy?”

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, tych, którzy są niegodziwi w swym postępowaniu, nie można poddać kontroli. Są niezdolni do trzymania się w granicach reguł i do opanowania swej złej mowy. Dobrzy z kolei są zawsze dobrzy w swoim postępowaniu. Dobre postępowanie jest wyróżniającym ich atrybutem

Ci, którzy są dobrzy i prawi, nigdy nie załatwiają swoich naturalnych potrzeb na drogach publicznych, w zagrodzie dla krów, czy na polu ryżowym. Żywią się tym, co pozostaje po nakarmieniu bogów, Ojców, gości, osób będących na ich utrzymaniu oraz swoich krewnych. Nigdy nie rozmawiają podczas jedzenia i nie kładą się spać z mokrymi rękami. Zawsze okrążają pobożnie napotkany na swej drodze płonący ogień, byka, wizerunek boga, stado krów, skrzyżowanie dróg, ludzi starszych i cnotliwych braminów. Zawsze ustępują z drogi osobom niosącym jakiś ładunek, spieszącym się na umówione spotkanie z zarządzającymi wioską lub miastem, kobietom, braminom, krowom i królom. Zawsze witają z uprzej­mością i dostarczają ochrony swoim gościom, służbie, członkom rodziny, jak i wszystkim tym, którzy są na ich utrzymaniu lub szukają u nich pomocy. Spożywają jedynie dwa posiłki dziennie, rano i wieczorem, nie jedząc nic w międzyczasie. O tych, którzy tak postępują, mówi się, że praktykują post. Kładą się do łoża ze swoją żoną tylko w dozwolonym czasie, gdyż tak jak ogień ofiary oczekuje oblacji, gdy nadchodzi pora na wykonanie rytuału homa, tak prawa kobieta po zakończeniu menstruacji oczekuje pojednania ze swoim mężem. O mężczyźnie, który kładzie się do łoża ze swoją żoną tylko w tym dozwolonym czasie, mówi się, że prakty­kuje brahmacarję.

Bramini i krowy są jak boski eliksir nieśmiertelności (amrita), stąd też należy zawsze oddawać im cześć przy pomocy właści­wych rytów. Ten, kto spożywa mięso zwierząt zabitych w rytach ofiarnych i oczyszczonych z pomocą hymnów z Jadżurwedy, nie zabrudza się i nie popełnia grzechu. Powinien jednak unikać mięsa z kręgosłupa ofiarnego zwierzęcia, jak i mięsa pochodzącego ze zwierzęcia, które nie zostało zabite w celach ofiarnych. Bez względu na to, czy przebywa się we własnym lub obcym kraju, nie należy nigdy pozwolić gościowi na odejście bez spożycia posiłku. Nie należy też nigdy patrzeć na nagą kobietę lub nagiego mężczyznę i angażować się w seksualne zachowanie w miejscu publicznym. Nie należy nigdy krytykować ludzi starszych lub ukazywać im swoją wyższość. Nie należy siedzieć, gdy się widzi, że starsza osoba stoi. Ten, kto działa w ten sposób, zapewnia sobie długie życie. Po zakończeniu nauki należy ofiarować nauczycielowi dakszinę. Należy zawsze oddawać nauczycielowi cześć i ofiarować mu miejsce do siedzenia. Ten, kto czci swoich nauczycieli, przedłuża okres swego życia i zdobywa sławę. Nauczyciel jest dla osoby największą tirthą (świętym brodem), serce jest wśród świętych przedmiotów najbardziej święte, wiedza jest pierwsza wśród przedmiotów, których należy szukać, a nasycenie jest największym szczęściem.

Rankiem i wieczorem należy słuchać słów wypowiadanych przez starszych. Ten, kto służy starszym, nabywa od nich wiedzę. Do czytania Wed i jedzenia należy używać prawej ręki. Należy zawsze kontrolować mowę i myśli, aby zmysły nie ulegały rozpro­szeniu. Ósmego dnia miesiąca księżycowego należy zawsze oddawać cześć bogom i Ojcom, ofiarując im w odpowiednim rycie ugotowaną pajasę, ziarna jęczmienia, krisarę  i oczyszczone masło. Przy pomocy podobnych darów należy również oddać cześć planetom. Nie należy nigdy golić się, zanim nie wypowie się błog­osławieństwa. Jeżeli ktoś kichnie w czyjejś obecności, powinien on wypowiedzieć błogosławieństwo. Należy błogosławić wszyst­kich tych, którzy są chorzy, życząc im wyzdrowienia. Zwracając się do tych, którzy stoją wyżej, należy zawsze używać słowa bhawan i nie należy nigdy używać słowa ‘ty’ (twam) Należy bowiem pamiętać, że dla tych, którzy zdobyli wiedzę i stoją wyżej, użycie słowa twam w odniesieniu do nich jest równoznaczne z zabiciem ich. Takie osoby przez adresowanie ich w ten sposób czują się poniżone. Słowa twam można używać jedynie w odniesieniu do uczniów lub tych, którzy są równi lub stoją niżej”.

Bhiszma kontynuował: „O Judhiszthira, opowiedziałem tobie o dobrych działaniach. Ten, kto je realizuje jest nazywany osobą dobrą. Serce grzesznika jest zawsze świadkiem popełnionych grzechów. Ci, którzy próbują ukryć swoje grzeszne czyny przed oczami tych, którzy są dobrzy, wierząc, że o ich grzechach nie wiedzą ani ludzie, ani bogowie, ulegają zniszczeniu. Przytłoczeni swymi grzechami rodzą się ponownie na ziemi na niskim i nędznym poziomie bycia. Ich grzechy ciągle rosną, tak jak procent pobierany przez lichwiarza, który wzrasta z dnia na dzień. Ten z kolei, kto próbuje zniszczyć swój grzech prawym działaniem, przynajmniej go nie zwiększa. Tak jak sól rozpuszcza się, gdy jest polewana wodą, tak pokuta rozpuszcza grzech. Dlatego też nie należy ukrywać grzechu, lepiej wyznać go w obecności osób dobrych, którzy go zniszczą. Nie należy nigdy gromadzić tego, co zbędne, z nadzieją na przyszłość, lecz należy to konsumować to we właściwym czasie.

Mędrcy twierdzą, że prawość (dharma) jest obecna w umyśle każdej żywej istoty. Stąd wszystkie żywe istoty mają wrodzoną skłonność do prawego postępowania. Każdy powinien prakty­kować prawość sam z siebie i w pojedynkę. Zaiste, nie należy ogłaszać siebie za osobę prawą i spacerować ze wzniesionym sztandarem prawości jedynie na pokaz. Tych, którzy tak czynią, uważa się za handlujących prawością. Bogów należy czcić bez uczucia pychy. Nauczycielom należy służyć bez oszustwa. Dary należy czynić bez rozgłosu, lecz z myślą o zgromadzeniu tego bogactwa, które dostarczy osobie wsparcia na jej drodze po śmierci”.

3. O podwójnej przyczynie rezultatów czyichś działań

Judhiszthira rzekł: „O Bhiszma, nauczasz nas o prawości i dobrych działaniach. Rezultaty czyichś działań nie zależą jednak bezpośrednio o wykonywanych działań. Widzimy wokół nas, że jeżeli osoba jest niefortunna, nie zdoła zdobyć bogactwa bez względu na to, jak bardzo się stara. Z drugiej strony, osoba fortunna zdobywa je nawet wówczas, gdy się o to nie stara. Istnieją setki takich ludzi, którzy pomimo wielkich starań nie uzyskują oczekiwanych rezultatów, podczas gdy inni uzyskują je bez większego wysiłku. Niektórzy ludzie mogą szukać bogactwa na setkę sposobów i mogą nawet grzeszyć dla jego zdobycia, lecz go nie zdobywają, podczas gdy inni zdobywają je bez grzechu i nawet bez szukania. Podobnie, zanim nie nadejdzie na to właściwy czas, nikt nie zdoła niczego zdobyć bez względu na to, jak bardzo się stara, lecz gdy czas jest właściwy, zdobywa się wszystko bez większego wysiłku. Nikt nie zdoła również umrzeć, zanim nie nadejdzie właściwy czas, choćby nawet został przebity przez setkę strzał, lecz gdy nadchodzi wyznaczona godzina, straci życie nawet od uderzenia źdźbłem trawy. Wyjaśnij nam, proszę, dlaczego tak się dzieje? Gdyby bogactwo było rezultatem czyjegoś wysiłku, wówczas ten, kto podejmuje wysiłek, nabywałby je natychmiast. Zaiste, gdyby tak było, nie byłoby mądrych ludzi szukających ochrony i środków utrzymania u głupców. Widzimy też takich ludzi, którzy choć realizują wyznaczone im obowiązki, są biedni, podczas gdy inni oddani nieprawości są bogaci. Są też tacy, którzy choć pobierali nauki o moralności i rządzeniu, nie potrafią rządzić, podczas gdy inni, choć nie pobierali tych nauk, są doskonałymi królewskimi doradcami. Zarówno uczona osoba, jak i ta, która nie pobierała nauki, może być albo bogata, albo biedna. Gdyby poprzez naukę można było zdobyć szczęście płynące z bogactwa, wówczas nie można byłoby znaleźć żadnego człowieka nauki, który szuka środków do życia i ochrony u osoby, która nie pobierała nauk. Zaiste, gdyby poprzez uczenie się można nabyć wszystko, czego się pragnie, wówczas nikt na tym świecie nie leniłby się w zdobywaniu nauk”.

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, dopóki nie posieje się ziarna, dopóty nie zbierze się plonu. Dlatego też ten, kto nie zdobywa bogactwa w obecnym życiu pomimo wielkich starań, powinien oddać się praktykowaniu surowych umartwienia, aby swymi prawymi działaniami zarobić na lepszy los w przyszłym życiu. To dzięki obdarowywaniu za życia tych, którzy zasługują na dary, zdobywa się w kolejnym życiu liczne przedmioty przyjemności. To dzięki służeniu tym, którzy są w zaawansowanym wieku, zdobywa się inteligencję, a długie życie zdobywa się dzięki praktykowaniu powstrzymywania się od okrucieństwa w stosunku do wszystkich żywych istot. Należy więc bez wezwania czynić dary i akceptować dary czynione przez innych. Należy oddawać cześć osobom prawym, używać uprzejmych słów w stosunku do wszystkich i zawsze czynić to, co jest dla innych równie miłe, jak dla nas samych. Należy starać się o osiąganie fizycznej i duchowej czystości i unikać ranienia jakiejkolwiek żywej istoty. Jeśli chodzi o doświadczane przez każdą żywą istotę szczęście lub nieszczęście, włączając w to nawet owady i  mrówki, to ich przyczyną są jej własne działania w obecnym i przeszłym życiu oraz natura materialna Prakriti. Pozbądź się więc swoich wątpliwości, bo gdy widzisz, że czyjeś starania nie przynoszą bogactwa, podczas gdy inny zdobywa je bez żadnych starań, wówczas to, co widzisz, jest rezultatem działania razem tych dwóch wymienionych przeze mnie przyczyn”.

4. O mocy prawości, która ostatecznie zawsze zwycięża

Bhiszma kontynuował: „O Judhiszthira, ten, kto sam wykonuje dobre działania lub skłania innych do ich wykonania zbiera owoce prawości, podczas gdy ten, kto sam wykonuje grzeszne działania i skłania innych do ich wykonania, zbiera owoce nieprawości. W każdym momencie Czas wkracza do rozumienia wszystkich żywych istot, skłaniając je do czynów prawych lub grzesznych, i następnie rozdziela wśród nich szczęście i niedolę. Ten, kto widząc owoc prawości, zrozumie jej wyższość, zaczyna skłaniać się ku prawości i  pokładać w niej wiarę, podczas gdy ten, którego rozumienie jest chwiejne, nie potrafi uwierzyć w prawość. Jeśli chodzi o wiarę w prawość, jest ona tym, czym jest, i niczym innym. Uwierzenie w prawość jest dowodem mądrości wszystkich ludzi. Ten, kto poznał zarówno to, co należy uczynić i to, czego nie należy, realizując swoj cel z troską i oddaniem, powinien osiągać to, co dobre. Ci prawi ludzie, którzy w swoim obecnym życiu cieszą się dostatkiem, kierując się własnym impulsem, troszczą się o swoją duszę, aby nie musieć w kolejnym życiu urodzić się jako osoba zdominowana przez atrybut namiętności (radżasu).

Czas, który wszystko rozdziela, zachowując właściwy porządek, nie może nigdy sprawić, aby prawość (dharma) była przyczyną niedoli. Należy zatem stwierdzić, że dusza, która jest prawa, jest z całą pewnością czysta, czyli wolna od elementu zła i niedoli. Jeśli zaś chodzi o nieprawość (adharma), to należy stwierdzić, że nawet wtedy, gdy pojawia się w swym ogromie, nie jest w stanie dotknąć prawości, która jest zawsze ochraniana przez Czas i świeci swym blaskiem jak rozpalony ogień. Prawość ma więc dwa skutki: czystość duszy i niemożność bycia dotkniętą przez nieprawość. Zaiste, prawość jest obdarzona atrybutem zwycięstwa. Jej blask jest tak wielki, że oświetla wszystkie trzy światy.

Mędrzec nie potrafi uchwycić tego, co trzyma na uwięzi grzesznika i zmusić go do stania się prawym, i gdy próbuje zmusić go do prawego działania, grzesznik motywowany przez lęk działa z hipokryzją. Ludzie prawdziwie prawi nigdy nie uciekają się do hipokryzji, nawet ci, którzy urodzili się wśród szudrów. Ciała wszystkich osób bez względu na to, w jakiej urodzili się kaście, są tak samo zbudo­wane z pięciu pierwotnych elementów. Zaiste, wszystkie są zrobione z tego samego budulca. Jeśli chodzi o różnice między nimi, to dotyczą one praktyki życia i szczególnych obowiązków. Jednakże pomimo tych różnic została im dana wystarczająca wolność, aby każda jednostka mogła osiągnąć taki sam stan szczęśliwości. Niebiańskie regiony szczęśliwości będące nagrodą za prawość nie są jednak wieczne i mają swój koniec. Skoro przyczyna (prawość) jest wieczna, dlaczego przynosi skutek (pobyt w niebie), który nie jest wieczny? Posłuchaj mojej odpowiedzi na to pytanie. Tylko ta prawość jest wieczna, która nie jest rezultatem dążenia do zdobycia owocu lub nagrody (niszkama). Prawość, która jest rezultatem takiego dążenia (sakama), nie jest wieczna. Stąd tylko skutek pierwszego rodzaju prawości, którym jest połączenie się z Brahmanem, jest wieczny. Skutek tej prawości, która wynika z pragnienia zdobycia nagrody, nie jest wieczny.

Wszyscy ludzie są równi, jeśli chodzi o fizyczne ciało. Wszyscy również posiadają duszę, która w swej naturze jest taka sama. Gdy nadchodzi Czas Końca, cały wszechświat ulega zniszczeniu. Tym, co pozostaje, jest ta zapoczątkowująca wola osiągnięcia prawości. Stąd w kolejnym życiu pojawia się ona sama z siebie. Szczęście i nieszczęście w obecnym życiu zależy od czynów wykonanych w przeszłym życiu, stąd nierówności dostrzegane wśród ludzi nie mogą być uważane za anormalne. Równocześnie jednak nawet te żywe istoty, które urodziły się na pośrednim poziomie istnienia, w sprawie swoich działań są tak samo jak inne po wpływem dobrego przykładu i swymi dobrymi czynami mogą zarobić na poprawę swego losu w przyszłym życiu”.

5. O świętych imionach, których recytowanie, oczyszcza z grzechów

Judhiszthira rzekł: „O Bhiszma, poucz nas raz jeszcze o tym, co na tym świecie jest dla człowieka najbardziej korzystne. Co powinien czynić, aby zdobyć szczęście? Co powinien czynić, aby oczyścić się z grzechów? Zaiste, poucz nas o tym, co niszczy grzechy”.

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, aby oczyścić się z grzechów należy rano, w południe i wieczorem recytować święte imiona we właściwym porządku. Posłuchaj tych imion. Ten, kto je recytuje oczyszcza się z grzechów, które popełnił świadomie lub nieświadomie w ciągu dnia, nocą lub o porannym i wieczornym zmierzchu, działając za pomocą organów poznania i działania. Taki człowiek nigdy nie straci wzroku i słuchu, i zdobędzie to, co jest korzystne. Nie narodzi się nigdy na ziemi na pośrednim poziomie istnienia lub w kaście mieszanej i nigdy nie spadnie do piekła. Nie musi obawiać się żadnej katastrofy i moment śmierci  nie wprowadzi go w osłupienie.

Posłuchaj najpierw imion bogów. Recytację tych świętych imion należy zacząć od imienia Brahmy, dziadka i Pana wszechświata, nauczyciela wszystkich bogów i asurów, pełnego blasku, nienarodzonego, niewyobrażal­nego i nie do opisania, czczonego przez wszystkie żywe istoty i jego bezgrzesznej żony Sawitri. Należy kontynuować, recytując kolejne imiona w następującej kolejności: Wisznu zwany Narajaną o bezgranicznej mocy, źródło Wed; Wirupaksza (Śiwa) towarzysz Umy;, Skanda dowódca armii bogów; Wiszakha (Agni) nosiciel oblacji; Waju bóg wiatru; promienny Czandra (księżyc); Aditja bóg słońca; Indra towarzysz Śaci; Jama mąż Dhumorni; Waruna mąż Gouri; Kubera mąż Riddhi; Surabhi przyjazna i słynna krowa; Wiszrawa wielki riszi; sześć pór roku; ocean; bogini Ganga; wszystkie święte rzeki; wszyscy Marutusi; Walakhiljowie odziani w bogactwo ascezy; Wjasa zwany urodzonym na wyspie Kryszną; Narada; Parwata; Wiśwawasu; Haha; Huhu; Tumbaru; Citrasena; wielce błogosła­wione córki bogów; niebiańskie apsary o imionach Urwasi, Menaka, Ramwa, Misrakesi, Alamwusza, Wiswaczi, Pańcaczuda, Ghritaczi, Tilottama; Aditjowie; Wasu; Aświnowie; pitri (Ojcowie); dharma (prawość); Prawda; umartwienia; inicjacja; śluby; noc; dzień; Kaśjapa syn Marici; Śukra; Brihaspati; Mangala (Mars) syn Ziemi; Wudha; Rahu; Szanaiszczara (Saturn); gwiezdne konstelacje; pory roku; miesiące; rok; Garuda syn Winaty; oceany; węże synowie Kadru; Satadru; Czandrabhaga; Wipasa; Saraswati; Sindhu; Dewika; Prabhasa; święte wody Puszkary; święte wody Gangesu; Mahanadi; Wena: Kaweri; Normada; Kulampuna; Wisalja; Karatoja; Amwuwahini; Saraju; Gandaki; Lohita, Tamra, Aruna, Wetrawati; Parnasa; Gautami; Godawari; Wena; Krisznawena; Dwija; Driszadwati; Kaweri; Wankhu; Mandakini; Prajaga; Prabhasa; święty Las Naimisza; święte miejsce Mahadewy, gdzie znajduje się jezioro o kryształowo czystej wodzie; święte miejsce Kurukszetry z jego licznymi zbiornikami czystej wody; święty ocean mleka; pokuta; dary; Dżamwumarga; Hiranwati; Witasta; święte miejsce zwane Gangadwara; Riszikulja; rzeka Wekszumati; Citrapatha; Kauśiki; Jamuna; Bhimarathi; Bahuda; Mahendrawani; Tridiwa; Nilika; Saraswati; Nanda; Aparananda; święty bród jeziora Manasa; Gaja; święty bród Phalgutirtha; Las Dharmaranja ulubione miejsce bogów; święte jeziora i rzeki stworzone przez Brahmę; góry Himawat porośnięte świętymi ziołami; góry Windhja pokryte licznymi świętymi brodami, minerałami i ziołami; góry Malaja; święta góra Meru; święta góra Śweta obdarzona srebrem; Sringawat; Mandara; Nila; Niszada; Dardura; Citrakuta; Andżanabha; Gandhamadana; Somagiri; wszystkie inne święte góry; główne i podrzędne kierunki przestrzeni; cała ziemia; wszystkie drzewa; Wiśwadewy; planety.

Bhiszma kontynuował: „O Judhiszthira, należy zawsze wychwalać bogów, riszich i królewskich mędrców, recytując ich imiona. Człowiek, który tak czyni, oczyszcza się z grzechów, które prowadzą do narodzin wśród tych, którzy są nieczyści, i uwalnia się od lęku.

Wymieniłem imiona bogów. Posłuchaj teraz imion braminów, którzy zdobyli bogactwo ascezy. Ich recytowanie oczyszczenia z wszystkich grzechów. Są to:

Jawakrita, Raibhja, Kaksziwat, Ouszidża, Bhrigu, Kanwa, Madhatithi, Barhi o wielkich osiągnięciach, którzy zamieszkują we wschodnim regionie.

Ulmuczu, Pramuczu, Swastjatreja o wielkiej energii, Angiras o wielkiej mocy syn Mitry i Waruny, Dridhaju i Urdhawahu, którzy zamieszkują w południowym regionie.

Uszangu, Pariwjadha, Dirghatama, Gautama, Kaśjapa, Ekata, Dwita, Trita, Durwasas syn Atriego oraz Saraswat, którzy zamieszkują w zachodnim regionie.

Atri, Wasiszta, Śakti, Wjasa syn Paraśary, Wiśwamitra, Bharadwadża, Dżamadagni wnuk Ricziki, Bharadwadża, Paraśurama, Uddalaka, Swetaketu, Kohala, Wipula, Dewala, Dewasaman, Dhaumja, Hastikaśjapa, Lomasa, Nacziketa, Lomaharasana, Ugraśrawas i Cjawana, syn Bhrigu, którzy oddają cześć bogom w swych rytach ofiarnych i zamieszkują w północnym regionie.

Posłuchaj teraz imion wielkich królów, których recytowanie oczyszcza z każdego grzechu. Są to: Nriga, Jajati, Nahusza, Jadu, Puru o wielkiej energii, Sagara, Dhundhumara, Dilipa o wielkiej odwadze, Kriszaśwa, Juwanaśwa, Citraśwa, Satjawat, Duhszanta, Bharata, który zdobył pozycję imperatora, Jawana, Dźanaka, Dritaratha, Raghu, Daśaratha, Rama zabójca rakszasów, Sasawindu, Bhagiratha, Hariścandra, Marutta, Dridharatha, Alarka, Aila, Karandhama, Kasmira, Daksza, Amwarisza, Kukura, Kuru, Raiwata, Samwarana, Mandhatri o wielkiej odwadze, królewski mędrzec Muczukunda, Dżahnu faworyt Dżanhawi (Gangi), Prithu syn Weny, Mitrabhanu, Prijankara, Trasadasju, królewski mędrzec Śweta, sławny Mahabhisa, Nimi, Asztaka, Aju, Kszupa, Kakszeju, Pratardana, Diwodasa, Saudasa, Kosala, Aila, Nala, Pradżapati Manu, Hawirdhana, Priszaghna, Pratipa, Śamtanu, Adża, Ikszwaku Anaranja, Dżanudżangha, Kakszasena i wielu innych.

Ten człowiek, który rano i wieczorem recytuje wszystkie te wymienione przeze mnie  imiona z czystym ciałem i umysłem oraz ze skupioną uwagą, zdobywa wielkie religijne zasługi. Ich recytowanie należy zakończyć, mówiąc: ‘Niech ci Panowie stwa­rzania zapewnią mi wzrost, długie życie i sławę! Niech omijają mnie nieszczęścia! Niech nie zabrudzi mnie żaden grzech! Niech nie atakują mnie żadni wrogowie! Niech do mnie należy zwycięstwo i pomyślność po śmierci’ .

6. Bhiszma kończy swe nauki i żegna tych, co zgromadzili się wokół jego łoża

Po wypowiedzeniu tych słów leżący na swym łożu ze strzał senior Hastinapury Bhiszma zamilkł. Zgromadzeni wokół jego łoża królowie i riszi pozostawali również w całkowitej ciszy. Siedzieli całkowicie bez ruchu, przypominając figury namalowane na płótnie. Po chwili milczenia i namysłu riszi Wjasa rzekł do syna bogini Gangi i króla Śamtanu: „O Bhiszma, król ludu Kuru Judhiszthira, jego bracia i zwolennicy po rozmowie z tobą zostali przywróceni do swej zwykłej natury i uwolnili się od swoich wątpliwości. Mając Krysznę po swojej stronie, chylą przed tobą z szacunkiem głowy. Daj im więc swoje pozwolenie na powrót do ich królestwa”. Bhiszma, dając im swoje pozwolenie na opuszczenie swego łoża znajdującego się na polach Kurukszetry, rzekł: „O Judhiszthira, uwolnij się od gorączki swego serca, powróć ze swoimi braćmi do Hastinapury i rządź sprawiedliwie swoim odzyskanym królestwem. Z oddaniem i opanowanymi zmysłami czcij bogów różnymi rytami, ofiarując ogromne dary jedzenia i bogactwa, podobnie jak to czynił król Jajati. Pozostając oddany dharmie kasty wojowników, zadowalaj Ojców i bogów. W ten sposób zgromadzisz ogromne zasługi. Ochraniaj i przynoś zadowolenie wszystkim swoim poddanym. Nieś wszystkim pokój. Oddawaj honory wszystkim tym, którzy ci dobrze życzą i przydzielaj im nagrody, na jakie zasługują. Dostarczaj środków do życia przyjaciołom i tym, którzy dobrze ci życzą, aby mogli żyć jak ptaki żywiące się owocami wielkich drzewach rosnących w świętych miejscach. Gdy słońce zakończy swój bieg w kierunku południo­wym i zatrzyma się na moment, aby rozpocząć swój bieg w kierunku północnym, powróć tutaj do mojego łoża ze strzał, gdyż wtedy nadejdzie właściwy moment na uwolnienie z ciała mej duszy”.

Judhiszthira, syn boga Dharmy zwany Królem Prawa, rzekł: „O Bhiszma, niech tak się stanie!” Następnie oddał cześć leżącemu na swym łożu ze strzał Bhiszmie i razem ze swoją rodziną i zwolennikami ruszył w kierunku Hastinapury. Idąc w orszaku z królem Dhritarasztrą i jego oddaną mu małżonką Gandhari na czele, w towarzystwie riszich, Kryszny oraz licznych obywateli przekroczył bramy tego wspaniałego miasta, którego nazwa wywodzi się od imienia słonia (hastina).


7. Słowniczek Mahabharaty