TLVP
Home
 
 
 
 
Czytelnia
Book Nook
 
 
 
 
Strona Autora
 
 
 
 

Mahabharata po polsku
 
 
 
 
Pliki pdf, epub, mobi
na stronie TLVP
lub GOOGLE
 
 
 
 
Mahabharata
Spis opowieści
 
 
 
 
“Good” Violence versus “Bad”
 
 
 
 
Hymny Rigwedy o stworzeniu świata
 
 
 
 
Napisz
do nas

Napisz do nas

Mahabharata

Opowiada: Barbara Mikołajewska

Wydanie I internetowe (poprawione)

The Lintons’ Video Press

Copyright © 2010-11 by B. Mikolajewska

 

Synopsis
    Mahabharata
, księga X: Sauptika Parva

 

 

Księga X Mahabharaty, Sauptika Parva, opisuje nocną masakrę w obozie Pandawów, w wyniku której zginęli wszyscy wojownicy, którzy po śmierci Durjodhany udali się do obozu na spoczynek, łącznie z Dhrisztadjumną, Śikhandinem i pięcioma synami Draupadi.

Opisany w księdze IX pojedynek Bhimy z Durjodhaną, w którym Bhima śmiertelnie rani Durjodhanę, zdaje się kończyć braterską wojnę Kaurawów z Pandawami, przynosząc Pandawom zwycięstwo. Pandawowie po odesłaniu wszystkich pozostających przy życiu wojowników do obozu, sami za radą Kryszny spędzają noc w świętym brodzie Oghawati. Towarzyszy im jedynie Satjaki, bo Kryszna w tym czasie udaje się na prośbę Judhiszthiry do Hastinapury, aby spróbować ułagodzić ból i gniew Gandhari, żony króla Dhritarasztry, spowodowany utratą jej wszystkich stu synów i w ten sposób uchronić Pandawów przed jej klątwą.

Po stronie Kaurawów wszyscy zginęli za wyjątkiem Aśwatthamana, Krypy i Kritawarmana, którzy po złożeniu wizyty leżącemu na polu bitewnym śmiertelnie rannemu Durjodhanie schowali się w dżungli, szukając odpoczynku. Jednakże Aśwatthaman, syn Drony, który został namaszczony przez Durjodhanę na piątego naczelnego wodza jego praktycznie nieistniejącej już armii i przysiągł, że jeszcze tej nocy zabije wszystkich Pandawów i Pańcalów, nie może znaleźć spokoju. Choć jest braminem, trzyma ciągle w dłoni swą broń i krocząc dalej ścieżką wojownika, chce pomścić śmierć Durjodhany i swego ojca Drony. Zainspirowany widokiem sowy zabijającej podstępnie śpiące na gałęziach wrony i przekonany, że nie zdoła zabić wroga uczciwą drogą, postanawia udać się nocą do obozu Pandawów i zabić wszystkich podczas snu. Bramin Krypa daremnie próbuje go powstrzymać swymi argumentami, wskazując, że zabijanie podczas snu jest Nieprawością. Aśwatthaman odpowiada mu, że ścieżka Prawa już dawno została zniszczona przez Pandawów, którzy zabili w nieuczciwy sposób Bhiszmę, Dronę, Karnę i Durjodhanę, i że on sam wybierając Nieprawość naśladuje jedynie w swym postępowaniu Pandawów.

Gdy Aśwatthaman wspierany przez Kritawarmana i Krypę zbliża się do obozu Pandawów, drogę tarasuje mu przeraźliwa postać, w której nie rozpoznaje on Rudry i którą daremnie próbuje zniszczyć swą bronią. W końcu straciwszy swoją broń razem z nadzieją na zrealizowanie przysięgi, rozpoczyna modlitwę do Śiwy, szukając u niego obrony. Składając mu ofiarę z samego siebie, wstępuje w płomienie ognia na ołtarzu ofiarnym, który nagle się przed nim pojawia. Gdy prosi Śiwę o przyjęcie jego ofiary, Rudra ukazuje się przed nim we własnej formie, obdarowując go swym mieczem i łącząc się z nim. Zgadzając się na jego czyn, wyjaśnia mu, że czas pobytu Pańcalów na ziemi się skończył, choć on sam ich ochraniał podczas wojny na prośbę Kryszny.

Aśwatthaman wypełniony Rudrą i otoczony przez jego rożnych przeraźliwych towarzyszy wkracza do obozu Pandawów i rozpoczyna swą straszliiwą rzeź od zabicia zabójcy swego ojca Dhrisztadjumny, walcząc z nim wręcz bez użycia broni, aby w ten sposób uniemożliwić mu zdobycie nieba przeznaczonego dla herosów. Następnie zabija wszystkich innych obecnych w obozie Pandawów, łącznie z z synem króla Drupady, Śikhandinem i pięcioma synami Draupadi. W końcu z pomocą Kritawarmana i Krypy podpala obóz, nie pozostawiając w nim żywego ducha. Po dokonaniu tego okrutnego i bezprawnego czynu udaje się razem z nimi na pole bitewne, aby powiadomić o tym umierającego Durjodhanę. Durjodhana wysłuchuje ich wieści z radością w sercu i porównując syna Drony z Rudrą, uwalnia z ciała swą duszę.

Bracia Pandawowie dowiadują się o nocnej masakrze jeszcze przed powrotem Kryszny z Hastinapury od woźnicy Dhrisztadjumny, któremu jakimś cudem udało się ujść z życiem. Zrozpaczeni udają się na teren obozu, gdzie czekają na przybycie tam Draupadi, po którą Judhiszthira posłał Nakulę i gdzie dołącza do nich Kryszna. Draupadi na wieść o śmierci swych synów i braci przysięga, że będzie pościć aż do śmierci, jeżeli Aśwatthaman nie zapłaci za swój okrutny czyn życiem i dopóki nie otrzyma klejnotu, który od urodzenia zdobi jego czoło jako dowodu wymierzenia mu kary.

Bhima, nie mogąc znieść widoku cierpienia swej żony, wyrusza śladem Aśwatthamana z zamiarem zabicia go. Kryszna nakłania Judhiszthirę, aby ruszył za nim i udzielił mu wsparcia, bo syn Drony jest ciągle w posiadaniu potężnego pocisku brahmasira, który jest zdolny nie tylko do zabicia Bhimy, ale i do zniszczenia całego wszechświata. Pociskiem tym bramin Drona obdarował najpierw Ardżunę, lecz następnie dał go również swemu synowi, który motywowany zazdrością poprosił go o to. Obdarowując swego syna tą bronią, Drona przeczuwał, że zejdzie ze ścieżki prawości i próbował go ostrzec przed konsekwencjami użycia tej broni przeciw człowiekowi. Kryszna wyjaśnia Judhiszthirze, że Aśwatthaman jest grzeszną duszą, czego sam kiedyś dowiódł, próbując zdobyć jego dysk po to, aby móc go wyzwać do walki i pokonać, i w ten sposób stać się najpotężniejszą istotą we wszechświecie.

Judhiszthira i Ardżuna wsiadają do rydwanu Kryszny i podążają za Bhimą, który w tym czasie dociera do brzegu rzeki, gdzie zgromadzili się liczni mędrcy, wśród których jest ubrany w szatę z trawy kuśa Aśwatthaman. Syn Drony, widząc zbliżający się rydwan Bhimy i podążający tuż za nim rydwan Kryszny, w obawie o swe życie wyrzuca w ich kierunku źdźbło trawy kuśa i przy pomocy odpowiednich mantr przemienia je w pocisk brahmasira. Zanim jednak zdołał uruchomić broń Brahmy, Kryszna odgadując jego intencję, prosi Ardżunę, aby również uwolnił ze swego łuku posiadaną przez niego brahmasirę i w ten sposób zneutralizował pocisk wyrzucony przez syna Drony.

Ardżuna spełnia prośbę Kryszny i gdy te dwa identyczne pociski lecą już ku sobie, między nimi ukazują się nagle dwaj mędrcy Narada i Wjasa, prosząc Ardżunę i Aśwatthamana o wycofanie uruchomionego pocisku. Wycofanie tego pocisku, którego bogowie używali w walce z demonami, jest bardzo trudne i może być zrealizowane jedynie przez czystą duszę, grożąc wycofującej go nieczystej duszy zniszczeniem. Ardżuna, który jest czystą duszą, natychmiast spełnia prośbę riszich, podczas gdy Aśwatthaman, który jest nieczystą duszą, odmawia wycofania uruchomionego pocisku. Aśwatthaman jednakże pod wpływem słów Wjasy, który przypomina mu o szlachetności pięciu braci Pandawów i nakłania go do porzucenia ścieżki wojownika oraz dobrowolnego oddania Pandawom swego klejnotu, zmienia kierunek lotu wyrzuconego pocisku swą mentalną siłą, kierując go przeciw łonom kobiet Pandawów, czyniąc je bezpłodne i zagrażając w ten sposób dynastii Bharatów wygaśnięciem. Pocisk wyrzucony przez syna Drony grozi zabiciem nienarodzonego jeszcze wnuka Ardżuny, syna zabitego w nieprawy sposób Abhimanju i jego żony Uttary. Kryszna jednakże obiecuje przywrócić go do życia, nadając mu imię Parikszit (ten, który przeszedł próbę śmierci) i realizując w ten sposób proroctwo, że Ardżuna da początek nowej linii Bharatów. Kryszna wymierza też karę Aśwatthamanowi, darując mu życie, aby nie popełniać grzechu zabójstwa bramina, lecz odbierając mu jego klejnot i skazując na długie samotne pustelnicze życie w dżungli oraz pozbawiając go splendoru wojownika.

Wymierzenie kary synowi Drony zakańcza łańcuch Nieprawości tej wojny. Kara wymierzona Aśwatthamanowi jest ze wszech miar sprawiedliwa i zgodna z Prawem i rozpoczyna cykl powrotu rządów Prawa na ziemi. Draupadi akceptuje karę wymierzoną synowi Drony, uznając, że śmierć jej synów została wystarczająco pomszczona. Klejnot z czoła Aśwatthamana oddaje Królowi Prawa, aby od tej chwili ozdabiał jego czoło. Stwierdza rownież, że śmierć synów króla Dhritarasztry jak i wszystkich tych, co walczyli po ich stronie, jest satysfakcjonującą ją odpłatą za jej upokorzenie podczas gry w kości, która stała u korzeni tej wojny.

Zarówno król Dhritarasztra, jak i Król Prawa, próbują zrozumieć, jak to było się możliwe, że Aśwatthaman zdołał dokonać tej straszliwej rzezi, powodując, że wygrana Pandawów stała się równa przegranej Kaurawów. Praktycznie po obu stronach zginęli wszyscy za wyjątkiem dziesięciu wojowników i gdyby Kryszna nie obiecał przywrócić życia Parikszitowi, cały ród Bharatów zginąłby z powierzchni ziemi. Judhiszthira pyta o to Krysznę, który opowiada mu o potędze Śiwy i wyjaśnia, że to Śiwa umożliwił synowi Drony dokonanie tego czynu. Podobnej odpowiedzi Sandżaja udziela Dhritarasztrze. Śiwa i Kryszna oddają sobie nawzajem cześć, reprezentując jednak odrębne siły rządzące wszechświatem. W formie syna Drony narodził się na ziemi Śiwa w swym przeraźliwym aspekcie Rudry, który pod nieobecność Kryszny doszczętnie niszczy wszystkich wojowników w obozie Pandawów, którzy uczestniczyli w grzechu tej wojny. Kryszna z kolei dzięki swej mocy ucisza gniew Aśwatthamana, którego imię znaczy „rżenie konia”, pozbawiając go jego bogactwa (klejnotu) i broni, lecz pozostawiając przy życiu obecnego w nim bramina. Zabicie bramina jest bowiem uważane za największy grzech.

 

    Synopses, Mahabharata:   księga I  księga II  księga III  księga IV  księga V  księga VI  księga VII  księga VIII   księga IX   księga X  księga XI  ks. XII, cz. 1  ks. XII, cz. 2  ks. XII, cz. 3    ks. XIII, cz. 1  ks. XIII, cz. 2  ks. XIV,  ks. XV,  ks. XVI,  ks. XVII,  ks. XVIII,  First posted: 05 Nov 2010;
last updated: 10 Jan 2023.

 


>