Uff ...  ... > 200!

 
 
 
 
TLVP
Home
 
 
 
 
Czytelnia
Book Nook
 
 
 
 
Mahabharata 125 (po polsku)
 
 
 
 
Mahabharata 127 (po polsku)
 
 
 
 
Downloaduj
Mahabharata
w formie PDF
 
 
 
 
Mahabharata Spis opowieści
 
 
 
 
“Good” Violence versus “Bad”
 
 
 
 
Hymny Rigwedy o stworzeniu świata
 
 
 
 
Napisz
do nas

Napisz do nas
Maha­bharata

Opowieść 126:

O zasadach zwięk­sza­nia szans na zwy­cięstwo

 

opowiada

 

Barbara Mikołajew­ska

 

na podstawie fragmentów Mahābharāta,

Santi Parva, Part I, Sections C-CIV

(Rajadharma­nusasana Parva),

w angielskim tłumaczeniu z sanskrytu Kisari Mohan Ganguli,

URL: http://www.sacred-texts.com​/hin​/m06​/index.htm


Wydanie I internetowe (poprawione)

Copyright © 2011, 2012 by B. Mikołajewska
Wszelkie prawa zastrzeżone
Porada techniczna i edytorska: F.E.J. Linton

The Lintons’ Video Press
New Haven, CT
06511 USA


e-mail inquiries: tlvpress @ yahoo . com


Spis treści

 

1. O prawych środkach gromadzenia zasług i bogactwa i o użyciu podstępu

2. O osiąganiu zwycięstwa dzięki użyciu właściwych środków

3. O cechach ludzi zdolnych do pokonywania wroga

4. O cechach zwycięskiej armii

5. O przewadze pokoju nad wojną

6. O wybaczaniu i karze

7. O właściwym podejściu do wroga

8. Słowniczek Mahabharaty




Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, niektóre reguły Prawa opierają się na swym związku z Prawdą, inne na rozumowaniu, jeszcze inne są uzasadnione przez swą wartość instrumentalną. Posłuchaj teraz o regułach instrumentalnych, które są środkami gromadzenia zasług i bogactwa”.

(Mahābharāta, Santi Parva, Section C)




1. O prawych środkach gromadzenia zasług i bogactwa i o użyciu podstępu

 

Judhiszthira rzekł: „O Bhiszma, opowiedziałeś mi o obowiązku przestrzegania zasad uczciwej walki i podboju i oczyszczaniu się przez króla swą prawością z krwi wroga. Królowie pragnąc zwycięstwa muszą jednak niekiedy łamać reguły Prawa. Jaka jest twoja opinia w tej sprawie?”

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, niektóre reguły Prawa opierają się na swym związku z Prawdą, inne na rozumowaniu, jeszcze inne są uzasadnione przez swą wartość instrumentalną. Posłuchaj teraz o regułach instrumentalnych, które są środkami gromadzenia zasług i bogactwa.

Barbarzyńcy łamiący wszelkie możliwe zakazy i bariery często stają się niszczycielami wszelkich zasad własności i religii. Król powinien ich powstrzymać w imię obrony Prawa. Opowiem ci o środkach powstrzymania ich zalecanych przez Wedy, abyś mógł w pełni zrealizować swe obowiązki.

Król szukając zwycięstwa powinien znać zarówno ten sposób rozumowania, który jest uczciwy, jak i ten, który bazuje na użyciu podstępu. Nie wolno mu jednak używać podstępu celem ranienia innych. Może korzystać z tych środków tylko dla obrony przed grożącym mu śmiertelnym niebezpieczeństwem.

Wróg często próbuje zniszczyć króla poprzez wytwarzanie niezgody wśród jego ministrów, żołnierzy i sprzymierzeńców. Z takim wrogiem, który używa podstępu, należy również walczyć przy pomocy podstępu”.

 

2. O osiąganiu zwycięstwa dzięki użyciu właściwych środków

 

Bhiszma kontynuował: „O Judhiszthira, król powinien szukać zwycięstwa poprzez użycie odpowiednich środków, które są instrumentalne w realizacji jego celu.

Powinien być zawsze gotowy do obrony swych granic mając zapasy zbroi zarówno dla swych żołnierzy jak i dla słoni i innych zwierząt bojowych oraz różnego rodzaju broni. Broń powinna być właściwie naostrzona. Żołnierze powinni być odważni i gotowi do walki na śmierć i życie.

Wojska króla przystępującego do wojny powinny starać się rozpocząć ruchy wojenne w miesiącach Czaitra (przełom kwietnia i maja) lub Agrahajana (przełom listopada i grudnia). W tych miesiącach jest pod dostatkiem wody i żywności i nie jest ani za zimno, ani za gorąco. Jednakże w sytuacji, gdy wróg jest osłabiony przez jakiś rodzaj katastrofy należy przystąpić do ataku nie zważając na porę roku.

Do marszu wojsk najlepiej służy droga, która daje dostęp do wody i trawy. Obeznani z dżunglą szpiedzy powinni więc najpierw dokładnie zbadać teren wyznaczony dla przemarszu wojsk. Wojska powinny unikać marszu przez zalesione tereny. Król powinien więc specjalnie się zatroszczyć o drogi wyznaczone dla przemarszu.

Na czele armii powinna kroczyć dywizja najodważniejszych wojowników o wielkiej sile i wysokim urodzeniu.

Forty obronne powinny mieć wysokie mury, tylko jedną bramę i być otoczone fosą.

Na obóz lepiej wybrać teren w okolicach zalesionych niż otwartą przestrzeń.

Twoja armia powinna stawić opór wrogowi nieporuszona jak pasmo górskie mając konstelację siedmiu mędrców zwaną Ursa Major na swych tyłach. Twoje oddziały powinny być ustawione w ten sposób, aby słońce, wiatr i planetę Śukrę mieć za plecami. Wiatr sprzyja bardziej zwycięstwu niż słońce, a słońce bardziej niż Śukra.

Teren przeznaczony na bitwę nie powinien być zbyt podmokły i błotnisty, nierówny, pełen dziur i kamieni, aby nie utrudniał ruchu rydwanów i kawalerii. Jednakże dla oddziałów walczących na słoniach teren podmokły i zarośnięty krzakami i drzewami jest najlepszy. Podobnie teren zarośnięty i górzysty jest najlepszy dla piechoty.

Armia wyposażona w liczną piechotę jest uważana za silną. Armia posiadająca liczną kawalerię i wojowników na rydwanach jest bardzo skuteczna w pokonywaniu wroga podczas słonecznych dni. W porze deszczowej najbardziej efektywna jest armia posiadająca liczną piechotę i liczne oddziały słoni bojowych.

Król, który przed rozpoczęciem wojny weźmie pod uwagę wspomniane przeze mnie cechy miejsca i czasu zwycięży dzięki odpowiedniemu pokierowaniu swymi oddziałami.

Reguły walki zabraniają zabijania wroga podczas snu lub gdy jest zmęczony, czy też spragniony, stracił swoją broń, upadł na ziemię lub rezygnując z dalszej walki pogrążył się w medytacjach, ucieka, nie jest przygotowany do walki, stracił rozum, odniósł śmiertelne rany lub jest ekstremalnie osłabiony, wierzy, że nie zostanie zabity, nie doprowadził do końca rozpoczętego rytuału ofiarnego, posiada pewne rzadkie umiejętności, jest w żałobie, opuścił obóz w poszukiwaniu żywności, czeka u bram na króla i ministrów, jest służącym lub szefem służby.

Ci spośród twoich wojowników, którzy złamali szeregi wroga lub zmusili wroga do ucieczki powinni otrzymać podwójną zapłatę i zostać przez króla uhonorowani specjalnym napojem i jadłem jak i zajmowaniem miejsca równego królowi. Ci, którzy dowodzili dziesiątką żołnierzy, powinni otrzymać pod swe dowództwo setkę, a ci, którzy dowodzili setką, powinni dowodzić tysiącem.

Król powinien w następujący sposób przemawiać do zebranych razem wojowników: ‘O wojownicy, przysięgnijmy, że pokonamy wroga i że wspierając się nawzajem nie porzucimy nigdy walki. Niech pozostaną w domach ci, których opanował lęk, którzy pod naciskiem bitwy zapominają o swym obowiązku heroizmu i przyczyniają się do śmierci swych dowódców. Niech staną do walki ci, którzy nigdy nie opuszczają pola walki i nie przyczyniają się do śmierci swych współtowarzyszy. Wroga pokonają ci, którzy bronią zarówno samych siebie jak i swych współtowarzyszy. Ucieczka z pola bitwy przynosi ogromne straty i powinna spotkać się z surową krytyką. Niech ucieka armia wroga, lecz nie nasza własna. Ucieczka hańbi wojownika. Pragnąc zdobyć niebo walczmy w uformowanych szeregach, jak na herosów przystało gotowi do oddania w walce swego życia’.

W pierwszych szeregach armii przystępującej do ataku powinna walczyć dywizja żołnierzy uzbrojonych w miecze i tarcze, a na tyłach dywizja na rydwanach. W środku między nimi powinny walczyć wszystkie pozostałe kategorie żołnierzy. W pierwszej linii powinni również walczyć wojownicy doświadczeni i zahartowani w boju oraz ci, którzy charakteryzują się wielką siłą i odwagą ochraniając swych mniej doświadczonych towarzyszy podążających za nimi. Przed rozpoczęciem bitwy należy tworzyć odpowiednie formacje biorąc pod uwagę to, czy armia wroga jest liczniejsza, czy też mniej liczna. Przywódcy powinni też zachęcać innych do walki różnymi okrzykami i dźwiękami bębnów, konch i innych instrumentów”.

 

3. O cechach ludzi zdolnych do pokonywania wroga

 

Judhiszthira rzekł: „O Bhiszma, powiedz mi teraz o właściwym nastroju, zachowaniu i uzbrojeniu walczących, które zwiększają szanse na zwycięstwo ”.

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, poszczególne narody powinny używać tej broni, w której są najlepsze. Mieszkający na zachodzie Gandharowie, Sindhowie i Sauwirawie, znani ze swej odwagi i siły, są najlepsi w użyciu lanc i gwoździ. Ich armie wyposażone w tę broń są zdolne do przeciwstawienia się każdej sile. Usinarowie z kolei są zdolni do skutecznej walki przy pomocy każdej broni. Miesz­­kańcy wschodu są zręczni w walce na słoniach i przy pomocy podstępu. Jawanowie, Kambhodżowie i ci, którzy zamieszkują oko­lice Mathury, są najlepsi w walce wręcz, a mieszkańcy południa w użyciu miecza.

Ludzie o wielkiej odwadze i sile rodzą się w każdym kraju bez względu na to, w jakim znajduje się on regionie.

Ci, których głos i krok są jak ryk i krok lwa lub tygrysa, choć mają oczy gołębia lub węża, są herosami zdolnymi do zmiażdżenia sił wroga.

Ci, którzy mają głosy jelenia, a oczy jak lampart lub byk, charakteryzują się wielką aktywnością.

Ci, których głos jest jak dzwoneczki, są pobudliwi, niegodziwi i mściwi.

Ci, których głos jest jak chmury burzowe, a twarze gniewne lub jak pysk wielbłąda, o haczykowatych nosach i językach, potrafią rzucać swą bronią z wielką szybkością i na dużą odległość.

Ci, którzy mają ciała wygięte jak ciało kota, cienkie włosy i skórę charakteryzują się wielką szybkością i pobudliwością, w walce są nieomalże nie do pokonania.

Ci, którzy mają oczy przymknięte jak iguana, łagodne usposobienie, a głosy i szybkość jak koń, są zdolni do pokonania wroga.

Ci, którzy są przystojni, symetrycznie zbudowani o szerokiej piersi, jak i ci, których gniew rośnie na dźwięk bębnów i trąbek wroga oraz ci, którzy są skłonni do angażowania się w różnego rodzaju spory, marszczą groźnie brwi i mają oczy zielone, głęboko osadzone i wyłupiaste lub jak mangusta, są również odważni i gotowi do oddania w walce swego życia.

Ci, którzy mają zezujące oczy, szerokie czoła, wystające kości policzkowe, ramiona o mocy pioruna, palce noszące koliste znaki jak i ci, którzy są tak chudzi, że widać ich żyły i nerwy, potrafią zaatakować wroga z ogromną szybkością. Przypominają rozwście­czone słonie i równie trudno stawić im opór.

Ci, którzy zamieszkują odosobnione tereny, mają kręcone włosy w zielonkawym odcieniu, pełne policzki, grube twarze, wysokie ramiona, potężne karki i łydki, zapalczywość jak ogier Kryszny, Sugriwa, lub syn Winaty, ptak Garuda, okrągłe głowy, ogromne usta, kocie twarze, przenikliwy głos, skłonność do gniewu, pychy i zawiści wiodąc brawurowe życie, gdy słyszą odgłosy bitwy, spieszą do walki. Wszyscy oni powinni walczyć w pierwszych szeregach, gdyż nigdy nie uciekają z pola bitewnego. Bez litości zabijają wroga nie troszcząc się o własne życie. Są barbarzyńscy w swych manierach, niegodziwi w działaniu i ładną mowę uważają za oznakę słabości. Zawsze są gotowi to buntu przeciw swemu królowi, gdy traktuje ich zbyt łagodnie i z pobłażaniem”.

 

4. O cechach zwycięskiej armii

 

Judhiszthira rzekł: „O Bhiszma, czy istnieją jakieś znaki, na podstawie których można przewidywać, która z walczących armii odniesie zwycięstwo”.

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, istnienie szereg takich znaków. Gdy bogowie są rozgniewani, a człowiek poganiany przez los, mędrcy widząc wszystko okiem niebiańskiej wiedzy wykonują różne dobro wróżące i pokutnicze ryty składając ofiarę do ognia i recytując mantry odstraszające zło.

Można przewidywać, że zwycięstwo odniesie ta armia, w której przed rozpoczęciem bitwy zarówno jeźdźcy, jak i ich wierzchowce są wolni od lęku i w radosnym nastroju, chmury deszczowe rzucają cień za ich plecami, a na niebie pojawia się tęcza. Słońce świeci i wiatr wieje im w plecy, a zachowania sępów i szakali są dla nich pomyślne. Rozpalane przez tą armię ognie ofiarne płoną z czystym splendorem: bezdymne płomienie unoszą się w górę nachylając się lekko w kierunku południowym. Wlewany do ognia tłuszcz ma przyjemny zapach, a dźwięk konch i bębnów jest donośny i czysty.

Za dobrze wróżący znak uważa się również ukazanie się jelenia lub innych czworonogów na tyłach lub po lewej stronie armii, która ruszyła do walki. Ukazanie się ich po prawej stronie wojowników zaangażowanych już w walkę uważa się również za dobry znak. Za znak wróżący klęskę uważa się natomiast ich ukazanie się na czele walczącej armii. Gdy krzyki drapieżnych ptaków napawają walczących radością, jest to również dobry znak.

Zwycięży ta armia, której szyk bojowy w konsekwencji blasku zbroi, broni, maszyn wojennych i rozświetlonych twarzy herosów błyszczy splendorem budząc przerażenie samym swym widokiem, i w której poszczególni żołnierze są prawi w swych działaniach, umiarkowani w manierach i przyjaźni i uprzejmi w stosunku do współtowarzyszy . U korzeni sukcesu armii leżą przyjemne dźwięki i uczucia inspirujące walczących do cierpliwości i poczucia wdzięczności”.

 

5. O przewadze pokoju nad wojną

 

Bhiszma kontynuował: „O Judhiszthira, opowiedziałem tobie o tym, co zwiększa szansę wygrania wojny. Pokój jest jednak lepszy od wojny. Nawet ten król, który dowodzi potężną armią, powinien najpierw próbować realizować swe cele drogą pokojową i powinien rozpocząć wojnę dopiero po wyczerpaniu wszystkich środków pokojowych. Bitwa jest najgorszym i ostatecznym sposobem szukania zwycięstwa.

Wygrana w bitwie nigdy nie jest pewna i zależy od wyroku losu. Gdy szeregi walczących zostają złamane i żołnierze rzucą się do ucieczki bardzo trudno ich powstrzymać. Mimo swej odwagi i zręczności są jak stado przerażonych jeleni i w swej żywiołowości są jak powódź.

Przewaga liczebna nie gwarantuje wygranej. Niekiedy wystarczy pięćdziesięciu zdecydowanych na śmierć i polegających na sobie nawzajem wojowników, aby pokonać armię wroga o znacznej przewadze liczebnej. Niekiedy wystarczy ich nawet tylko pięciu lub siedmiu.

Wojna budzi niepokój i wpływa na życie wszystkich żywych istot. Strach paraliżuje bojaźliwych na sam widok siły wroga. Król powinien więc starać się jej unikać i szukać pojednania używając różnych dostępnych mu środków i sztuki dyplomacji wspieranej manifestacją siły. Gdy uda mu się na przykład rozbić jedność wroga poprzez swych tajnych agentów, będzie on bardziej skłonny do utrzymania pokoju. W postępowaniu z wrogiem król musi być bezwzględny, bo inaczej nigdy nie uda mu się go zniszczyć”.

 

6. O wybaczaniu i karze

 

Bhiszma kontynuował: „O Judhiszthira, Posłuchaj teraz o wybaczeniu i karze. Ten, kto jest dobry, jest w zawsze zdolny do wybaczenia, podczas gdy ten, kto jest zły, wybaczyć nie potrafi. Sławę zdobywa ten król, który po dokonaniu podboju i pokonaniu wroga jest zdolny do wybaczenia mu, gdyż wówczas nawet wróg, który popełnił największe przestępstwo ma do niego zaufanie.

Samwara twierdzi, że wrogowi można wybaczyć dopiero po spaleniu go, bo inaczej szybko powróci do swego poprzedniego stanu. Znawcy świętych pism nie zgadzają się jednak z jego opinią i twierdzą, że król powinien ujarzmiać i kontrolować wroga w taki sam sposób, jak ojciec ujarzmia i kontroluje syna, bez gniewu i niszczenia go.

Naucz się właściwie używać wybaczania i kary. Gdy król jest zbyt surowy w swym postępowaniu, wszystkie żywe istoty darzą go nienawiścią, lecz gdy jest zbyt łagodny jest przez wszystkich lekceważony. Uderzaj więc w wroga osładzając uderzenie słodkim słowem i ukazuj swe współczucie dając mu do zrozumienia, że żałujesz go i opłakujesz.

Po pokonaniu wroga przemów do tych, co przeżyli w nastę­pujący sposób: ‘O herosi, wcale nie cieszy mnie to, że tak wielu wśród was zostało zabitych przez moich żołnierzy. Wolałbym, aby żyli, bo nie zasłużyli sobie na śmierć. Wszyscy oni byli dobrymi i prawymi ludźmi i nigdy nie uciekali przed walką. Tacy ludzie są prawdziwą rzadkością'. Równocześnie w sekrecie przed nimi powinieneś nagrodzić swoich własnych żołnierzy za ich zabicie. Aby uśmierzyć ból rannych herosów i przywiązać ich do siebie powinieneś nawet ronić łzy i z uczuciem ściskać ich dłonie.

Król w każdych okolicznościach powinien szukać pojednania. Gdy król jest nieustraszony i prawy, staje się przedmiotem miłości wszystkich żywych istot i wszyscy darzą go zaufaniem. Mając ich zaufanie może cieszyć się władaniem całą ziemią. Król, który pragnie władać ziemią, powinien zawsze starać się swą prawością zdobyć zaufanie wszystkich żywych istot i ochraniać swych poddanych przed różnego rodzaju zagrożeniami”.

 

7. O właściwym podejściu do wroga

 

Judhiszthira rzekł: „O Bhiszma, jak prawy król powinien zmieniać swe postępowanie w stosunku do wroga biorąc pod uwagę jego agresywne lub łagodne usposobienie oraz to, jak potężną armią dysponuje i jak wielu ma sprzymierzeńców?”

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, w odpowiedzi na twoje pytanie pozwól mi zacytować starożytny dialog między nauczycielem bogów Brihaspatim i królem bogów Indrą.

Pewnego dnia Indra stanął przed Brihaspatim ze złożonymi pobożnie dłońmi i rzekł: ‘O braminie, powiedz jak powinienem zachowywać się w stosunku do swoich wrogów? Przy pomocy jakich środków mógłbym ich kontrolować nie niszcząc ich jednak całkowicie? Bitwa nie zawsze jest dobrym środkiem, bo wygrana zależy od losu i każda ze stron ma szansę, aby ją wygrać. Jak powinienem postąpić, aby zdobyta przeze mnie dobra koniunktura i przewaga nad moimi wrogami mnie nie opuściła?’

Brihaspati rzekł: ‘O Indra, należy unikać ujarzmiania swych wrogów poprzez wywoływanie kłótni. Tylko niedojrzali chłopcy skłonni do gniewu i niezdolni do wybaczania szukają kłótni. Król, który pragnie ujarzmić swego wroga, nie powinien budzić w nim czujności i gotowości do obrony. Nie powinien ukazywać mu swego gniewu, lęku czy radości tłumiąc je w swym sercu. Nie ufając mu faktycznie powinien zachowywać się w stosunku do niego tak, jakby mu w pełni ufał. Przemawiając do niego powinien używać słodkich słów i unikać prowokowania go do niezgody. Powinien powstrzymać się zarówno od wrogich aktów jak i wyniosłej mowy. Powinien być jak polujący na dzikie ptaki myśliwy, który wabi ptaki naśladując ich głosy. Król może kontrolować wroga poprzez uśpienie jego czujności.

Po pokonaniu wroga, król nie może o nim zapomnieć i spać spokojnie. Niekontrolowany właściwie wróg ożyje, jak niesta­rannie wygaszony ogień. Pozostanie w głębi serca nieujarzmiony i podniesie znowu głowę, gdy nadejdzie właściwy moment. Świadomy tego król powinien skrycie pielęgnować w swym sercu swe uczucia wrogości do wroga i starać się zniszczyć jego siłę wszystkimi dostępnymi mu środkami, takimi jak np. skłócanie, obdarowywanie, czy też użycie trucizny.

Król nigdy nie powinien podpisywać wieczystego układu przyjaźni ze swym wrogiem. Powinien czekać na odpowiedni moment i ujarzmić go w momencie, gdy się tego najmniej spodziewa.

Prowadząc wojnę ze swym wrogiem nie powinien starać się zniszczyć jak największej liczby jego oddziałów. Powinien jednak zabić ich tylu, aby jego zwycięstwo nie budziło wątpliwości. Król nie powinien czynić wrogowi szkody, która wypełni jego serce goryczą. Powinien też unikać zadawania mu ran swoją niemiłą mową. Jednakże w korzystnych dla siebie okolicznościach powinien bez wahania w niego uderzyć. Gdy ktoś raz przegapi okazję wykonania działania, na którą czekał, może już jej nigdy ponownie nie mieć.

Mędrcy twierdzą, że król powinien starać się złamać silę wroga. Nie powinien jednak tego czynić w niesprzyjających okolicz­nościach. Nie powinien również prześladować swego wroga nawet wówczas, gdy istnieją ku temu sprzyjające okoliczności. Król wyrzekłszy się żądzy, gniewu i pychy powinien myśleć o swym bezpieczeństwie obserwując słabe punkty wroga. Króla zrujnuje zarówno jego zbytnia łagodność lub surowość, jak i jego bierność i brak czujności i oszukańcze taktyki wroga. Sukces odniesie natomiast ten król, który nie podda się tym czterem słabościom i zdoła przeciwdziałać oszukańczym taktykom wroga.

Chcąc zrealizować swój sekretny cel król powinien konsultować się jedynie z jednym ministrem, który jest w tej sprawie kompetentny. Gdy ministrów jest wielu wykazują skłonność do zrzucania ciężaru decyzji na siebie nawzajem i nie potrafią utrzymać sprawy w tajemnicy. Król powinien zaciągać rady u wielu ministrów tylko wówczas, gdy konsultowanie się tylko z jednym jest z jakiś powodów niewłaściwe.

W sytuacji, gdy wróg jest niewidzialny, król powinien odwołać się do boskiej kary korzystając z usług kapłana, a gdy jest widzialny i określony powinien użyć przeciw niemu swej armii wyposażonej we wszystkie cztery siły bojowe, jeżeli podjęte najpierw próby ugody lub rozbicia jego jedności nie udały się.

W stosunku do wroga król powinien używać właściwych środków we właściwym czasie. Król powinien nawet płaszczyć się przed potężnym wrogiem, jeżeli na to właśnie nadszedł właściwy czas. Równocześnie powinien planować jego zniszczenie, gdy straci swą czujność starając się jednak, aby nie wzbudzić jego podejrzliwości. Podczas gdy pokonany władca powinien unikać czynów budzących w zwycięscy podejrzliwość, zwycięzca nie powinien mu nigdy w pełni ufać.

Osobom, którym brak rozwagi trudno zdobyć pomyślność. Król powinien umieć oceniać, kto jest jego przyjacielem i kto wrogiem i kiedy w swych działaniach powinien być łagodny i kiedy surowy. Tak jak niekontrolowany, gwałtowny nurt potrafi zniszczyć nawet najwyższy brzeg, tak beztroska i błędy króla mogą zrujnować królestwo.

Król nigdy nie powinien atakować w tym samym czasie zbyt wielu wrogów. Powinien ujarzmiać ich po kolei przy pomocy takich środków jak ugoda, dary lub rozbijanie jedności. W stosunku do niewielkiej liczby pozostałych zwycięzca może zaniechać ataku.

Król powinien otwarcie przystąpić do ataku na wroga, gdy jest pewien, że jego armia dysponująca sześcioma siłami (tj. piechotą, konnicą, słoniami, rydwanami, pełnym skarbcem i kupcami podążającymi za wojskiem) przewyższa wroga pod wieloma względami.

Gdy wróg jest silny, zamiast polityki pojednawczej, zaleca się nękanie go przy pomocy sekretnych metod. Wobec takiego wroga nie należy być ani zbyt łagodnym, ani tez nie należy ponawiać na niego ataku, co grozi utratą plonów i zatruciem studni przynosząc straty królestwu. W takim przypadku król powinien użyć różnych podstępów i sprytnych posunięć prowadzących do osłabienia wroga i przy pomocy swych agentów powinien śledzić działania wroga w jego własnym kraju.

Król powinien wysyłać swych agentów do miast i prowincji wrogów konfiskując ich majątki, i ogłaszając publicznie, że są niegodziwcami płacącymi za swe własne występki, lecz po cichu powinien tych agentów obdarowywać. Równocześnie w swych własnych miastach powinien zachęcać znające święte pisma osoby do wykonania rytów na intencję śmierci wroga’.

Indra rzekł: ‘O Brihaspati, po czym mogę poznać tych, którzy są nielojalni i niegodziwi?’

Brihaspati rzekł: ‘O Indra, taką osobę możesz poznać po tym, że mówi źle o innych za ich plecami, zazdrości innym ich osiągnięć, milczy słysząc o ich zasługach, czuje niechęć do uczestnictwa w jednogłośności. Samo milczenie w wymienionych okolicznościach nie koniecznie jest wskaźnikiem niegodziwości. Niegodziwiec zdradza swą obecność ciężkimi oddechem, zagryza­niem warg, kręceniem głową. Taka osoba zawsze odstaje od społeczności i mówi od rzeczy. Zawsze je posiłki sama i zawsze narzeka na podawane jej jedzenie. Jej skłonności można poznać po jej sposobie siedzenia, leżenia i jeżdżenia.

Przyjaciela można poznać po tym, że w momentach smutnych smuci się, a radosnych raduje się. Inne zachowanie wskazuje na wroga. Niegodziwiec nigdy nie potrafi całkowicie ukryć swych skłonności. Próbuj więc go rozpoznać bazując na tym, co ci powiedziałem i postępuj wobec swych wrogów zgodnie ze wskazówkami, których ci udzieliłem bazując na tym, co zostało stwierdzone w świętych pismach’ ”.

Bhiszma zakończył swe opowiadanie mówiąc: ‘O Judhiszthira, Indra po wysłuchaniu słów swego nauczyciela postąpił zgodnie z jego wskazówkami. Czyń tak samo i szukając zwycięstwa w sprzyjających okolicznościach postępuj zgodnie z opisanymi instrukcjami i poddaj swych wrogów kontroli”.


8. Słowniczek Mahabharaty