Opowieść 147:
O stworzeniu żywych istot przez Brahmę i wprowadzeniu w ruch koła istnienia poruszanego przez prawo karmy
opowiada
Barbara Mikołajewska
na podstawie fragmentów Mahābharāta,
Santi Parva, Part 2, Sections CLXXXVIII-CXCII
(Mokshadharma Parva),
w angielskim tłumaczeniu z sanskrytu Kisari Mohan Ganguli,
URL: http://www.sacred-texts.com/hin/m06/index.htm
Spis
treści
2. O działaniach właściwych dla różnych kast
3. O ścieżce wyrzeczenia będącej ścieżką najwyższego dobra łatwej do osiągnięcia dla bramina
4. O działaniu bazującym na Prawdzie i fałszu
5. O szukaniu szczęścia i fałszu jako przyczynie cierpienia
7. O czterech trybach życia zarządzonych przez Brahmę
8. O błogosławionym regionie na północ od góry Himawat
Bhrigu rzekł: „O Bharadwadża, ziemia jest matką wszystkich żywych istot. Wszystkie żeńskie istoty mają taką samą jak ona naturę. Każda istota rodzaju męskiego jest z kolei jak sam Pradżapati. Życiodajne nasienie jest twórczą energią. W ten sposób Brahma zarządził w pradawnych czasach kontynuowanie i trwanie stwarzania. [Tym światem rządzi prawo karmy] i każdy zapracowuje na szczęście lub nieszczęście własnymi działaniami”.
(Mahābharāta, Santi Parva, Part 2, Section CXC)
1. O pierwotnej równości wszystkich żywych istot stworzonych jako bramini i różnicowaniu się ich w konsekwencji działania (prawo karmy)
Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, powtórzyłem tobie słowa starożytnego mędrca Bhrigu dotyczące wyłonienia się pięciu ‘wielkich’ elementów rzeczywistości materialnej (mahabhuta), z których zbudowany jest cały zamanifestowany wszechświat łącznie z ciałami żywych istot. Cały świat materialny przybierający różne formy jest nietrwały, rozwijając się i rozpadając w zgodzie z zasadami natury materialnej Prakriti będącej naczyniem form i jest ożywiany przez Duszę—wiecznego Brahmana—która jest niezniszczalna i nieśmiertelna. Ostatecznie całe stwarzanie wypływa z tego Pana wszystkiego.
Posłuchaj teraz dalej, co mędrzec Bhrigu powiedział ongiś mędrcowi Bharadwadża na temat stworzenia różnych form żywych istot i prawie migracji duszy między różnymi formami zależnej od wykonywanych za życia działań (prawo karmy).
Bhrigu kontynuował: ‘O Bharadwadża, Brahma stworzył najpierw kilku braminów (riszich), którzy otrzymali imię Pradżapatich (panów stwarzania). Stworzeni z energii Brahmy, który był pierwszym narodzonym Byciem, dorównywali splendorem ogniowi lub słońcu. Następnie ten wielki Pan stworzył Prawdę, Prawo, Czystość, wieczne Wedy, umartwienia jak i wszystkie inne rodzaje pobożnych działań, aby umożliwić stworzonym istotom zdobywanie nieba poprzez ich praktykowanie. Następnie zostali stworzeni bogowie i danawowie, gandharwowie, dajtjowie, asurowie, wielkie węże, jakszasowie, rakszasowie, inne gatunki wężów, pisaków i w końcu ludzie podzieleni na cztery kasty—braminów, kszatrijów, waiśjów i szudrów—i wszystkie inne gatunki żywych istot. Braminom został przypisany kolor biały, kszatrijom czerwony, waiśjom żółty, a szudrom czarny’.
Bharadwadża rzekł: ‘O Bhrigu, gdyby różnica między czterema kastami bazowała jedynie na kolorze, wszystkie kasty zlałyby się w jedno. Żądza, gniew, lęk, zachłanność, żal, niepokój, nienasycenie i szaleństwo mają władzę nad wszystkimi ludźmi, jakże więc jest możliwe różnicowanie ludzi według posiadanych atrybutów? Ciała wszystkich ludzi tak samo wydzielają pot, mocz, kał, flegmę, żółć i krew, w jaki więc sposób można podzielić ludzi na grupy? Widzę również, że liczba zarówno ruchomych, jak i nieruchomych przedmiotów jest nieskończona, w jaki więc sposób może zostać poklasyfikowana ta wielka różnorodność?’
Bhrigu rzekł: ‘O Bharadwadża, na początku na świecie istnieli jedynie bramini i nie było zróżnicowania na gatunki. Żywe istoty stworzone przez Brahmę jako równe, podzieliły się na różne rodzaje w konsekwencji swych działań. Ci bramini, którzy w swych działaniach pozostawali w zgodzie z przypisanymi im obowiązkami—czyli ci, w których naturze dominował atrybut dobra (sattwa) symbolizowany przez kolor biały—pozostali braminami. Ci z kolei, którzy zaczęli folgować pragnieniu i oddawać się przyjemności, charakteryzowali się zaciętością, skłonnością do gniewu, odwagą i lekceważeniem obowiązków pobożności i religii—czyli ci, w których naturze dominował atrybut namiętności (radżas) symbolizowany przez kolor czerwony—stali się wojownikami (kszatrijami). Ci z kolei, którzy zaniechali swych bramińskich obowiązków i będąc zarówno pod wpływem dobroci (sattwa) jak i namiętności (radżas) i wybierali zawody takie jak rolnik, czy hodowca bydła, stali się waiśjami. Natomiast ci, którzy opętani przez zachłanność zaczęli znajdować przyjemność w fałszu i ranieniu innych, tracili czystość swego zachowania angażując się w różne nieczyste zawody i wskutek przywiązania do atrybutu ciemności (tamas) symbolizowanego przez kolor czarny rodzili się ponownie w kaście szudrów. W ten to sposób bramini, którzy wybierali niewłaściwe dla braminów zawody, odpadali od swej bramińskiej kasty stając się członkami trzech pozostałych kast.
Wszystkie cztery kasty miały zawsze prawo do wykonywania wszystkich pobożnych działań i ofiar, bowiem Brahma stworzył wszystkich jako równych nakazując im posłuszeństwo nakazom ujawnionym w słowach Wed. Wielu jednakże odpadło z powodu zachłanności dając się pokonać przez ignorancję. Bramini są zawsze oddani świętym słowom Wed. Dotrzymując ślubów, uprawiając umartwienia potrafią uchwycić ideę Brahmana. Ich umartwienia nie są więc nigdy bezowocne. Ci wśród nich, którzy nie potrafią zrozumieć, że Najwyższy Brahman jest we wszystkich stworzonych przedmiotach, nie są prawdziwymi braminami i odpadając od kasty bramińskiej, stają się członkami różnych niższych porządków. Gubiąc światło wiedzy i nie uznając w swym zachowaniu żadnych ograniczeń rodzą się ponownie wśród pisaków, rakszasów lub różnych rodzajów barbarzyńców.
Wielcy riszi, którzy na samym początku narodzili się z woli Brahmy, stworzyli później mocą swych umartwień ludzi oddanych wyznaczonym im obowiązkom i realizujących ryty ustanowione w nieśmiertelnych Wedach. Jednakże stwarzanie opisane najpierw, które jest wieczne i nie ulega zniszczeniu, które bazowało na połączeniu z Brahmanem dzięki jodze i wypłynęło z prastarego Boga (Manasa) i pochodzi z umysłu’.
2. O działaniach właściwych dla różnych kast
Bharadwadża rzekł: ‘O Bhrigu, powiedziałeś, że to w jakiej kaście się ktoś rodzi, zależy od jego działań w poprzednim życiu. Wytłumacz mi, poprzez jakie działania ktoś staje się braminem, i poprzez jakie staje się wojownikiem, waiśją lub szudrą?’
Bhrigu rzekł: ‘O Bharadwadża, braminem jest nazywany ten, kto został uświęcony przez odpowiednie ryty, jest czysty w swych działaniach, studiuje Wedy, wykonuje sześć pobożnych działań (ablucje rano i wieczorem, bezgłośne recytowanie mantr, wlewanie ofiary do ognia ofiarnego, oddawanie czci bogom, realizowanie obowiązków wobec gości, rytualne ofiarowanie żywności Wiśwadewom), nie je niczego bez ofiarowania tego najpierw bogom i gościom, oddaje cześć swemu nauczycielowi i zawsze realizuje swe przysięgi. Mieszka w nim Prawda, dobroczynność, powstrzymywanie się od ranienia innych, współczucie, skromność, życzliwość i umartwienia. Kszatriją z kolei nazywa się tego, kto jest zręczny w użyciu broni i angażuje się w walkę, studiuje Wedy, obdarowuje braminów i ściąga bogactwo od swych poddanych w formie podatku. Ten, kto gromadzi bogactwo i wsławia się poprzez hodowlę bydła i uprawę ziemi, stosuje się do nakazów Wed i którego zachowanie jest czyste, jest nazywany waiśją. Z kolei ten, kto czerpie przyjemność z jedzenia każdego rodzaju pożywienia, wykonuje każdy rodzaj pracy i którego zachowanie jest nieczyste, jest nazywany szudrą.
Bramin, który nie posiada cech charakterystycznych dla bramina, nie jest braminem, podobnie kszatrija, waiśja i szudra’.
3. O ścieżce wyrzeczenia będącej ścieżką najwyższego dobra łatwej do osiągnięcia dla bramina
Bhrigu kontynuował: ‘O Bharadwadża, za wszelką cenę należy opanować zachłanność i gniew angażując się w to całym sercem, niszczą one bowiem to, co jest czyimś najwyższym dobrem. Pozbycie się ich, jak i samo-kontrola są najwyższymi nagrodami płynącymi z wiedzy.
Należy zawsze bronić swego dobra przed swym gniewem, umartwień przed pychą, prawdziwej wiedzy przed honorami i hańbą, duszy przed błędem.
Inteligentny człowiek, który wykonuje wszystkie działania z myślą o ofierze, a nie z chęci zdobycia ich owocu, gromadzi bogactwo z myślą o dobroczynności i każdego dnia czci ogień w rytuale homa, jest prawdziwie wyrzeczony. W działaniu należy być przyjacielem wszystkich żywych istot powstrzymując się od zadawania ran. Odmawiając wszelkich darów należy z pomocą swej inteligencji całkowicie zapanować nad namiętnościami.
Należy żyć w swej duszy, gdzie nie ma miejsca na żal i smutek i w ten sposób uwolnić od lęku jeszcze na tym świecie i dotrzeć do regionów wolnych od lęku po śmierci. Należy żyć z opanowanymi namiętnościami praktykując umartwienia, z duszą skoncentrowaną na samej sobie, pragnąc jedynie pokonania niepokonanych jeszcze zmysłów, wolnym od przywiązania do zmysłowych przedmiotów.
Wszystkie przedmioty, które są rozpoznawane przez zmysły, są nazywane zamanifestowanymi. Należy jednak dążyć do poznania wszystkiego tego, co jest niezamanifestowane i dla zwykłych zmysłów nierozpoznawalne, choć jest rozpoznawalne dla subtelnych zmysłów, które można wyostrzyć poprzez praktykowanie jogi. Ten, komu brakuje wiary, nigdy nie dotrze do subtelnych zmysłów. Należy więc utrzymywać w sobie wiarę. Umysł powinien zjednoczyć się z praną, a prana z Brahmanem. Całkowite zjednoczenie z Brahmanem można osiągnąć poprzez odłączenie się od przywiązania do wszelkich zmysłowych przedmiotów. O nic więcej nie potrzeba się troszczyć. Bramin z łatwością może dotrzeć do Brahmana poprzez podążanie wyznaczoną dla niego ścieżką wyrzeczenia. Prawdziwego bramina poznaje się po czystości, dobrym zachowaniu i współczuciu dla wszystkich żywych istot’.
4. O działaniu bazującym na Prawdzie i fałszu
Bhrigu kontynuował: ‘O Bharadwadża, Prawda jest w Brahmanie i w umartwieniach. Prawda jest tym, co stwarza wszystkie żywe istoty i dzięki czemu cały wszechświat utrzymuje się w istnieniu. Z pomocą Prawdy zdobywa się niebo.
Fałsz jest jedynie inną formą ciemności, a ciemność jest tym, co prowadzi w dół. Ci, których pokrywa ciemność nie potrafią dostrzec oświetlonych regionów nieba.
Niebo jest światłem, a piekło ciemnością. Żywe istoty zamieszkujące ten świat zdobywają niebo lub wpadają wprost do piekła. Na tym świecie Prawda i fałsz prowadzą do przeciwstawnych biegów działania i wskazań, takich jak sprawiedliwość i niegodziwość, światło i ciemność, przyjemność i ból. Tam, gdzie jest Prawda, jest sprawiedliwość, tam, gdzie jest sprawiedliwość, jest światło, tam gdzie jest światło, jest szczęście. Podobnie, tam, gdzie jest fałsz, jest niegodziwość, tam, gdzie jest niegodziwość jest ciemność, tam gdzie jest ciemność jest smutek i ból.
Ci, którzy zdobyli wiedzę, widząc, że świat życia jest wypełniony smutkiem zarówno fizycznym, jak i psychicznym i że po szczęściu zawsze następuje smutek, poszukują uwolnienia się od tej zmienności. Ten, kto jest mądry, dąży do uwolnienia się od smutku. Zarówno na tym świecie, jak i w niebie doświadczane przez żywe istoty szczęśnie jest nietrwałe. Szczęście w niebie trwa jedynie dopóty, dopóki nie wyczerpią się czyjeś zebrane w czasie życia zasługi. Szczęście tych, którzy są we władzy ciemności, znika jak splendor księżyca połkniętego przez demona Rahu’.
5. O szukaniu szczęścia i fałszu jako przyczynie cierpienia
Bhrigu kontynuował: ‘O Bharadwadża, istnieją dwa rodzaje szczęścia: mentalne i fizyczne. Wedy opisują widzialne, jak i niewidzialne owoce działania na tym, jak i na tamtym świecie mając na uwadze szczęście. W ten sposób instruują człowieka, jakich owoców powinien szukać, aby zdobyć najwyższe szczęście. Nie ma nic ważniejszego od szczęścia wśród owoców płynących z realizowania trzech celów życiowych, którymi są Prawo, Zysk i Przyjemność. Szczęście jest tym, czego się szuka i pragnie. Szczęście jest atrybutem duszy. Cnota leży u jego korzeni, faktycznie jest jego źródłem. Wszelkie działania mają na celu zdobycie szczęścia’.
Bharadwadża rzekł: ‘O Bhrigu, nauczasz, że szczęście jest najwyższym celem. Nie mogę tego zrozumieć. Riszi, których uważa się za tych, którzy w swych ascetycznych praktykach poszukują najwyższej nagrody, nie szukają tego atrybutu duszy, którego według ciebie się pragnie. Mówi się, że sam Stwórca trzech światów, Brahma, żyje samotnie przestrzegając surowych ślubów brahmacarji. Nigdy nie szukał szczęścia płynącego z zaspokojenia pragnienia. Podobnie mąż Umy, Pan wszechświata, Śiwa, który spalił ongiś boga pragnienia Kamę na popiół. Z tego powodu twierdzi się, że szczęście jest dla ludzi o wielkich duszach nie do zaakceptowania. Szczęście nie wydaje się być wysoko cenionym atrybutem duszy. Nie mogę uwierzyć w to, co mówisz, że nie istnieje nic, co przewyższałoby szczęście. W odniesieniu do tego świata można jedynie stwierdzić, że działania mają dwojakiego rodzaju konsekwencje: szczęście wypływa z dobrych i smutek z grzesznych działań’.
Bhrigu rzekł: ‘O Bharadwadża, z fałszu wypływa ciemność, a ci, którzy są we władzy ciemności, zamiast szukać prawości, podążają za Bezprawiem opanowani przez gniew, zawiść, złe zamiary, fałsz i inne zło. Nie znajdują oni szczęścia ani na tym, ani na tamtym świecie i padają ofiarą różnych chorób, bólu i cierpienia. Są torturowani przez śmierć, uwięzienie, żal, smutek, głód, łaknienie i mozół. Doświadczają różnych fizycznych dolegliwości z powodu deszczu, upału i zimna, jak i mentalnego cierpienia wynikłego z utraty bogactwa, rozstania z przyjacielem, zgrzybiałości i śmierci.
Ci, których nie dotknęły te różne fizyczne i mentalne nieszczęścia, wiedzą, czym jest szczęście. Tego rodzaju zła nie ma w niebie. Niebo jest wiecznie wypełnione przyjemnymi zapachami i zawsze wieje tam delikatny wiatr. W niebie nie głodu, pragnienia, zgrzybiałości i grzechu. Na tym świecie jest zarówno szczęście, jak i niedola. W niebie jest tylko szczęście, a w piekle jest tylko cierpienie. Szczęście jest więc najcenniejszym przedmiotem do zdobycia’.
6. O prawie karmy
Bhrigu kontynuował: ‘O Bharadwadża, ziemia jest matką wszystkich żywych istot. Wszystkie żeńskie istoty mają taką samą jak ona naturę. Każda istota rodzaju męskiego jest z kolei jak sam Pradżapati. Życiodajne nasienie jest twórczą energią. W ten sposób Brahma zarządził w pradawnych czasach kontynuowanie i trwanie stwarzania. Tym światem rządzi prawo karmy i każdy zapracowuje na szczęście lub nieszczęście własnymi działaniami’.
Bharadwadża rzekł: ‘O Bhrigu, powiedz mi, co zostało stwierdzone na temat konsekwencji darów, prawości, działania, właściwie wykonanych umartwień, studiowania i recytacji Wed oraz wlewania libacji do ognia?’
Bhrigu rzekł: ‘O Bharadwadża, lanie libacji do świętego ognia oczyszcza z grzechów. Poprzez studiowanie Wed zdobywa się błogosławiony spokój, a poprzez umartwienia niebo. Dzięki darom zdobywa się przyjemność i przedmioty dostarczające radości. Wyróżnia się dary przynoszące korzyści na tym lub na tamtym świecie. Cokolwiek jest dane temu, kto jest dobry, przyniesie korzyść obdarowującemu na tamtym świecie, a to, co jest dane tym, którzy nie są dobrzy, rodzi konsekwencje doświadczane na tym świecie. Konsekwencje są współmierne do daru’.
Bharadwadża rzekł: ‘O Bhrigu, co wyróżnia obowiązek? Jak wiele różnych obowiązków istnieje na tym świecie? Jakie obowiązki należą do kogo?’
Bhrigu rzekł: ‘O Bharadwadża, mądrzy ludzie, którzy realizują wyznaczone dla nich obowiązki, zdobędą w nagrodzie niebo. Ci, którzy tak nie czynią, tracą rozum’.
7. O czterech trybach życia zarządzonych przez Brahmę
Bharadwadża rzekł: ‘O Bhrigu, powiedz mi o czterech trybach życia ustanowionych przez Brahmę i właściwych dla nich działaniach’.
Bhrigu rzekł: ‘O Bharadwadża, dawno temu boski Brahma mając na uwadze dobro świata i chcąc ochraniać sprawiedliwych zalecił cztery tryby życia, które powinny być po kolei realizowane w czasie życia. Pierwszym z nich jest zamieszkiwanie w domu nauczyciela i pobieranie nauk. W tym trybie życia uczeń powinien żyć w celibacie i oczyścić swą duszę poprzez czystość zachowania, wedyjskie ryty, samo-kontrolę, realizowanie ślubów i pokorę. O poranku i o zmierzchu powinien oddawać cześć słońcu, ogniowi ofiarnemu i innym bogom. Powinien wyzbyć się lenistwa i bez ociągania studiować Wedy, troszczyć się o ogień ofiarny i służyć swemu nauczycielowi. Trzy razy dziennie—rano, w południe i wieczorem—powinien wykonywać ablucje. Powinien codziennie udawać się do ludzi w poszukiwaniu daru żywności i oddawać nauczycielowi wszystko, co udało mu się zebrać. Powinien słuchać zaleceń swego nauczyciela i być zawsze gotowy do wykonania wyznaczonych mu przez niego zadań i wysłuchania udzielanych mu wedyjskich nauk. W tej sprawie znane jest powiedzenie: «ten bramin, który poznał Wedy służąc z szacunkiem nauczycielowi, zdobędzie niebo i zrealizuje wszystkie pragnienia».
Po fazie uczenia następuje domowy tryb życia. Posłuchaj o pobożnych działaniach i zaleceniach właściwych dla tego trybu życia. Został on zarządzony dla tych pobożnych osób, które po zakończeniu fazy uczenia się i opuszczeniu domu nauczyciela powróciły do swych domów i pragną owoców płynących z realizowania prawych działań w życiu rodzinnym ze swoją żoną. W tym trybie życia realizowane są Prawo, Zysk i Przyjemność—został on specjalnie w tym celu zarządzony. Ten, kto żyje w zgodzie z tym trybem życia powinien nabywać bogactwo przez nienaganne działania lub dzięki bogactwu płynącemu z recytowania Wed i utrzymywania się przy życiu tak jak święci riszi z ziaren zboża, które pozostały na polach po żniwach, czy z produktów gór i kopalni, lub darów na zakończenie rytuałów ofiarnych, zrealizowanych przysiąg lub innych obrządków. Ten tryb życia leży u podstaw wszystkich innych, bowiem zarówno ci, którzy żyją w domu nauczyciela, jak i ci, którzy prowadzą żebraczy tryb życia, czy praktykują różnego rodzaju przysięgi i umartwienia, czerpią z tego trybu życia swe środki utrzymania, jak i dary składane Ojcom i bogom.
W domowym trybie życia bóstwa są czczone poprzez ofiarę i inne ryty religijne, Ojcowie poprzez ryty pogrzebowe, riszi poprzez kultywowanie wedyjskiej wiedzy, słuchanie ich instrukcji i pamiętanie o świętych pismach, a Stwórca jest czczony przez spłodzenie potomstwa. Istnieje powiedzenie: «Ten kto prowadzi domowy tryb życia powinien w stosunku do wszystkich żywych istot wypowiadać przyjemne i wypełnione uczuciem słowa».
Potępiane jest zadawanie bólu, upokarzanie i wypowiadanie nieprzyjemnych słów. Należy też unikać obrażania, arogancji, oszustwa. Uczciwość i panowanie nad gniewem przynosi zasługi w każdym z czterech trybów życia. W domowym trybie życia dozwolone jest zdobienie ciała girlandami z kwiatów, używanie olejków zapachowych, noszenie ozdób i wykwintnych ubrań, czerpanie przyjemności wzrokowej i słuchowej z tańca i wokalnej i instrumentalnej muzyki, jak i przyjemności smakowej z napojów i posiłków i przyjemności płynącej z zaspokojenia pragnień. Ten człowiek, który żyjąc z zgodzie z nakazami domowego trybu życia szuka trzech celów życiowych (Prawa, Zysku i Przyjemności) z myślą o Wyzwoleniu, cieszy się szczęściem w życiu doczesnym i w końcu realizuje cel osiągany przez ludzi prawych i dobrych. Również ten, kto prowadzi domowy tryb życia utrzymując się przy życiu z ziaren kukurydzy, które pozostały na polach po żniwach wyrzekając się wszelkiej zmysłowej przyjemności i przywiązania do działania, bez trudu zdobędzie niebo.
Trzeci z kolei tryb życia jest nazywany leśnym trybem życia. Ci, którzy go prowadzą, nie powinni gromadzić ani bogactw, ani żadnych innych przedmiotów. Ci pobożni i dobrzy ludzie powinni wędrować po całej ziemi odwiedzając różne święte brody (tirtha) studiując Wedy i utrzymując się przy życiu z ofiarowanego im jedzenia. Wstawanie na ich widok, zbliżanie się do nich, wygłaszanie słodkich mów, dary na miarę własnych możliwości, ofiarowanie miejsca do spania i odpoczynku, ofiarowanie najlepszego jedzenia są sposobami pokazywania im przez innych szacunku. Znane jest następujące powiedzenie: «Gdy gość opuszcza dom zawiedziony, zabiera ze sobą wszystkie zasługi głowy domu pozostawiając mu wszystkie swoje grzechy»’.
Bhrigu kontynuował: ‘O Bharadwadża, ci, którzy szukają cnoty w leśnym trybie życia odwiedzają święte brody, rzeki i źródła i praktykują umartwienia w bezludnym i głębokim lesie zamieszkałym przez jelenie, bawoły, dziki i słonie. Wyrzekają się ubrań, żywności i wszelkich innych przyjemności, których szukają ludzie żyjący w społeczeństwie. Utrzymują się przy życiu jedząc owoce, korzonki i zioła rosnące w lesie. Naga ziemia, skały, kamienie, piasek lub popiół są ich miejscem do siedzenia i łożem. Nie golą swych bród, nie obcinają włosów i paznokci. O wyznaczonym czasie wykonują ablucje i leją oblację na ziemię i do ognia ofiarnego. Nie udają się na spoczynek, zanim nie zbiorą wystarczającej ilości drewna potrzebnego do rozpalenia ognia ofiarnego, jak i potrzebnej do przeprowadzenia rytuału świętej trawy i kwiatów i nie oczyszczą ołtarza dla ognia ofiarnego. Ich skóra jest popękana i zniszczona od gorąca i zimna, deszczu i wiatru, które obojętnie znoszoną, a ciało wycieńczone postami i umartwieniami. Wyposażeni w ogromną cierpliwość i hart ducha ćwiczą się w dobroci (sattwa). Taka osoba, która żyje z duszą poddaną kontroli w opisany wyżej sposób zarządzony ongiś przez riszich oczyści się ze swych grzechów i zdobędzie te regiony błogości, które są trudne do zdobycia.
Opiszę ci teraz zachowanie tych, którzy są nazywani pariwradżakami (bezdomnymi wędrowcami) żyjącym według nakazów czwartego trybu życia zwanego sannjasa. Uwolniwszy się od przywiązania do ognia ofiarnego, bogactwa, żony, dzieci, ubrań, łoża i wszystkich innych przedmiotów będących źródłem przyjemności, zerwawszy wszelkie związki z uczuciem wędrują po świecie bez celu patrząc na złoto i bryłkę ziemi takim samym okiem. Nie nastawiają swego serca ani na szukanie Przyjemności, ani Zysku, czy Prawa. Nie ma dla nich różnicy między wrogiem, przyjacielem, osobą neutralną, znajomą lub obcą. Nigdy nikogo nie ranią w myśli, mowie, czy uczynku. Nie mają domu. Wędrują po górach, wzgórzach, nad brzegami rzek i mórz, wśród rzucających cień drzew i świątyń. Gdy zawędrują do miast, nie przebywają tam dłużej niż pięć nocy, a w wioskach dłużej niż jedną noc. Wsparcia powinni szukać jedynie w domach braminów i nigdy nie powinni prosić o więcej od tego, co zmieści się w drewnianej miseczce, którą ze sobą noszą. Powinni uwolnić się od żądzy, gniewu, pychy, zachłanności, ułudy, skąpstwa, oszustwa, zniesławiania i ranienia żywych istot.
Istnieje następujące powiedzenie: «Osoba, która realizuje ślub milczenia, wędruje po całym świecie nie odczuwając przed nikim lęku i nie budząc lęku w żadnej żywej istocie». Mędrzec, który oddaje cześć ogniowi, który płonie w jego własnym ciele wlewając libację zdobytą poprzez życie z jałmużny do swych ust, zdobędzie różne regiony błogości. Duchowo odrodzona osoba żyjąca z zgodzie z nakazami czwartego trybu życia zdobywa Wyzwolenie i ostatecznie z czystym sercem i rozumieniem wolnym od jakichkolwiek postanowień łączy się z Brahmanem ze spokojem równym promieniowi światła, który nie jest podsycany przez żadne paliwo’.
8. O błogosławionym regionie na północ od góry Himawat
Bharadwadża rzekł: ‘O Bhrigu, słyszałem opowieści o tym, że za regionem, który zamieszkujemy, znajduje się inny region, o którego istnieniu słyszałem, lecz którego nigdy nie widziałem na własne oczy. Opowiedz mi teraz o tym regionie’.
Bhrigu rzekł: ‘O Bharadwadża, na północy, po drugiej stronie góry Himawat, znajduje się region, który jest błogosławiony, święty i upragniony nazywany paro lokah (inny świat). Ludzie, którzy go zamieszkują są prawi w działaniach, pobożni w sercach, wolni od zachłanności i błędnych ocen, jak i od jakichkolwiek nieszczęść. Mając takie atrybuty region ten jest równy niebu. Śmierć pojawia się tam we właściwym momencie, i choroby nie niszczą jego mieszkańców. Każdy z nich jest oddany swej żonie i nikt nie pożąda cudzej żony. Nikt niczego innemu nie zazdrości, nie sprowadza na nikogo nieszczęścia i nikt nikogo nie zabija. Nie ma tam miejsca ani na grzech, ani zwątpienie. Owoce pobożnych działań pozostają widoczne. Niektórzy mieszkają w pałacach i dworach, siedzą na wspaniałych tronach i czerpią przyjemność z najwspanialszego jadła i napojów, inni ozdabiają ciało ozdobami zrobionymi ze złota i czerpią przyjemność z wielu wspaniałych przedmiotów, którymi się otaczają. Jeszcze inni jedzą z dużą wstrzemięźliwością i tylko tyle, aby utrzymać ciało i duszę przy życiu. Istnieją tam też tacy, co praktykują jogę poddając kontroli swe życiowe oddechy.
W regionie, gdzie my sami mieszkamy, część ludzi jest oddana Prawu, a część Bezprawiu, niektórzy są szczęśliwi, inni nieszczęśliwi, niektórzy są bogaci, inni biedni. Tutaj pojawia się błądzenie, lęk, ułuda i głód. Nienasycenie i namiętność pozbawiają rozumu nawet mędrców. Mnożą się liczne odmienne opinie wśród tych, którzy są prawi i którzy grzeszą. Jest też wiele refleksji nad prawymi i grzesznymi działaniami. Mędrzec, który pozna je wszystkie, nie zabrudzi się przez grzech. Oszustwo, zniesławienie, zła wola, kradzież, ciemiężenie, zadawanie ran, zdrada, kłamstwo i złe nałogi niszczą zasługi zebrane przez umartwienia, podczas gdy ich unikanie je zwiększa.
Region, który zamieszkujemy, jest polem działania i po śmierci każdy zbiera dobro za swe dobre działania i zło za złe. Tutaj znajduje się święte miejsce zwane Puszkara, gdzie w dawnych czasach sam Stwórca Brahma, jak i wszyscy bogowie i riszi wykonali umartwienia i po oczyszczeniu się z wszelkiego zła połączyli się z Brahmanem. Ci, którzy wykonują prawe działania i mają szacunek dla jogi, rodzą się ponownie w północnych regionach, które są święte i dobrze wróżące. Ci, które mają przeciwne skłonności, rodzą się w pośrednich gatunkach i gdy kończy się wyznaczony dla nich czas, gubią się gdzieś na ziemi. Ci, którzy żerują jeden na drugim, zanieczyszczeni przez zachłanność i złudzenie, powracają do tego samego regionu pozbawieni zdolności do udania się po śmierci w regiony północne, podczas gdy ludzie, którzy zdobyli wiedzę i realizują śluby i nakazy brahmacarji słuchając z głębokim szacunkiem instrukcji nauczyciela, odniosą sukces w poznaniu tego, co najwyższe i co zostało wyznaczone dla wszystkich klas ludzi. Mędrcy mówią, że inteligencję posiada faktycznie ten, kto wie, czym jest prawość i jej upadek na tym świecie’ ”.
Bhiszma zakończył swe opowiadanie mówiąc: „O Judhiszthira, w taki to sposób riszi Bhrigu wyjaśnił mędrcowi Bharadwadży o wielkiej energii i prawej duszy początek wszechświata. Bharadwadża z sercem wypełnionym uniesieniem oddał mu należną cześć”.