Uff ...  ... 200!

 
 
 
 
TLVP
Home
 
 
 
 
Czytelnia
Book Nook
 
 
 
 
Mahabharata 158 (po polsku)
 
 
 
 
Mahabharata 160 (po polsku)
 
 
 
 
Downloaduj
Mahabharata
w formie PDF
 
 
 
 
Mahabharata Spis opowieści
 
 
 
 
“Good” Violence versus “Bad”
 
 
 
 
Hymny Rigwedy o stworzeniu świata
 
 
 
 
Napisz
do nas

Napisz do nas
Maha­bharata

Opowieść 159:

O rzece Czasu i tratwie wiedzy zbudo­wanej z Wed i jogi

 

opowiada

 

Barbara Mikołajew­ska

 

na podstawie fragmentów Mahābharāta,

Santi Parva, Part 2, Sections CCXXXIV-CCXXXVI

(Mokshadharma Parva),

w angielskim tłumaczeniu z sanskrytu Kisari Mohan Ganguli,

URL: http://www.sacred-texts.com​/hin​/m06​/index.htm


Wydanie I internetowe (poprawione)

Copyright © 2013-15 by B. Mikołajewska
Wszelkie prawa zastrzeżone
Porada techniczna i edytorska: F.E.J. Linton

The Lintons’ Video Press
New Haven, CT
06511 USA


e-mail inquiries: tlvpress @ yahoo . com


Spis treści

 

1. O bramińskim obowiązku studiowania Wed i realizowania ich nakazów w czterech trybach życia

2. O „potrójnej wiedzy” zdobywanej poprzez studiowanie Wed

3. O najwyższej wiedzy zdobywanej dzięki jodze

4. Słowniczek Mahabharaty




Wjasa rzekł: „O synu, wszechświat stwarzany przez nurt natury materialnej Prakriti nieustanie płynie w kierunku swego przeznaczenia. ... Ta potężna rzeka Czasu, której początek jest równie niepojęty jak sam Brahman, nieustannie unosi wszystkie stworzone przez Stwórcę istoty w kierunku miejsca pobytu boga umarłych Jamy. Ci, którzy zdobyli mądrość i cierpliwość, płyną po wodach tej straszliwej rzeki na tratwie wiedzy i mądrości nie tonąc. Cóż jednak ma uczynić nie posiadający podobnej tratwy głupiec, gdy zostanie wrzucony do tej wzburzonej rzeki?”

(Mahābharāta, Santi Parva, Part 2, Section CCXXXV)



1. O bramińskim obowiązku studiowania Wed i realizowania ich nakazów w czterech trybach życia

Bhiszma kontynuował swe opowiadanie o rozmowie dwóch mędrców, Wjasy ze swym synem Śuką, na tematy Czasu, źródeł wszechświata, ucieleśnionej duszy uwięzionej w ułudzie wynikłej z posiadania ciała i konieczności działania, jak i o drogach, dzięki którym ucieleśniona dusza może uwolnić się od ułudy i niewoli materii i połączyć się z wiecznym Brahmanem, który jest tym, co rzeczywiste, z którego wszystko wypływa i w którym wszystko się chowa. Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, słuchaj więc dalej, co powiedział prorok Wjasa w odpowiedzi na pytania swego syna.

Wjasa rzekł: ‘O synu, odpowiedziałem na twoje pytanie o stwarzanie żywych istot widziane w perspektywie Czasu. Posłu­chaj teraz mej odpowiedzi na pytanie o obowiązki braminów. Obowiązkiem bramina jest studiowanie Wed, nauczanie ich, życie w zgodzie z ich nakazami i poszukiwanie w ten sposób najwyższej wiedzy, którą jest połączenie z Brahmanem. Zawarta w Wedach wiedza jest tym, co pomaga w przepłynięciu oceanu życia i wymaga ochrony.

Od kompetentnego nauczyciela znającego Wedy zależy wyko­nanie rytuałów we wszystkich ceremoniach, w przypadku których jest pobierana ofiarna opłata, zaczynając od ceremonii wykonywa­nej po narodzinach dziecka (dżatakarma) i kończąc na ceremonii związanej z zakończeniem nauki i opuszczeniem domu nauczy­ciela (samawartana). Młody bramin, po zapoznaniu się z wszyst­kimi Wedami i ćwiczeniu się w podporządkowaniu się i posłuszeń­stwie nauczycielowi w czasie zamieszkiwania w jego domu i po uiszczeniu odpowiedniej zapłaty, powinien powrócić do swego domu będąc w pełni zdolny do wykonywania rytuałów ofiar­nych. Za zgodą nauczyciela powinien przyjąć jeden z czterech trybów życia wyznaczonych dla braminów i aż do śmierci żyć w zgodzie ze swymi obowiązkami. Powinien zacząć żyć w trybie domowym ze swą żoną i potomstwem, albo jako brahmacarin, albo udać się do lasu towarzysząc nauczycielowi i praktykując obowiązki mnicha (jati).

O domowym trybie życia mówi się, że leży u korzeni wszystkich innych trybów. Zdolny do samo-kontroli gospodarz i głowa rodziny, który uwolnił się od przywiązania do ziemskich przedmiotów odniesie sukces w realizacji wszystkich celów życia. Poprzez spłodzenie dzieci, poznanie Wed i wykonywanie rytuałów ofiarnych spłaci swoje trzy długi należne przodkom, riszim i bogom.

Po oczyszczeniu się działaniem w domowym trybie życia bramin powinien przystąpić do realizowania kolejnych trybów wyznaczo­nych dla braminów. Powinien osiedlić się w miejscu, które uważa za najbardziej święte na ziemi i starać się o zdobycie sławy i osiągnięcie pozycji znakomitości. Bramin zdobywa sławę surowy­mi umartwieniami, perfekcją w różnych dziedzinach wie­dzy, rytuałami ofiarnymi i dobroczynnością. Człowiek tak długo cieszy się na tamtym świecie regionami wyznaczonymi dla ludzi prawych, jak długo na tym świecie żyje pamięć o nim i jego uczynkach.

Wjasa kontynuował: ‘O synu, bramin powinien więc sam się uczyć i nauczać innych, składać ofiary i prowadzić rytuały ofiarne na rzecz innych ludzi. Nie powinien czynić darów bez zbierania zasług, ani akceptować darów, które nie przynoszą zasług. Bogactwo, które zbiera prowadząc rytuały ofiarne, czy tez to, które pochodzi z zapłaty uczniów lub od rodziny zamężnej córki powinno zostać użyte na wykonanie ofiary lub dary, a nie na własne przyjemności. Bramin prowadzący domowy tryb życia może akceptować dary z myślą o oddawaniu czci bogom, riszim, Ojcom, nauczycielom oraz pomocy chorym, starcom, czy głodnym.

Osobom prześladowanym przez niewidocznych wrogów i tym, które starają się najlepiej jak potrafią zdobyć wiedzę, należy dawać wszystko, co się posiada włączając jedzenie w ilości nawet większej od tej, na którą kogoś naprawdę stać. Nie ma żadnych ograniczeń, co do obdarowywania bramina, który naprawdę na to zasłużył swą prawością. Ci, którzy są dobrzy i mądrzy zasługują na wszystko, nawet na księcia rumaków o imieniu Ukkaihśrawas, który należy do Indry.

Posłuchaj o tych wielkich królach, którzy obdarowując tych, którzy na to zasłużyli, zdobyli niebo. Król Satjasandha praktykujący surowe przysięgi, który z pokorą zaofiarował swój własny oddech życiowy, aby ratować życie bramina, wstąpił do nieba. Syn Sankriti Rantidewa po daniu prorokowi Wasiszcie letniej wody wstąpił do nieba, gdzie otrzymał najwyższe honory. Król Indradamana, syn Atriego o wielkiej inteligencji, zdobył różne regiony szczęśliwości na tamtym świecie za obdarowanie różnego rodzaju bogactwem zasługującą na to osobę. Podobnie Siwi, syn Uśinary, zdobył niebo po oddaniu wszystkich swych członków i bioder swego drogiego syna dla dobra pewnego bramina. Władca Kasi o imieniu Pratardana zyskał wielką sławę za życia i niebo po śmierci po oddaniu braminowi swych oczu. Regiony niebieskie zdobyli również inni królowie. Król Dewawridha z wszystkimi swymi poddanymi zdobył je po oddaniu zasługującej na to osobie pięknego i kosztownego parasola; Sankriti z rodu Atri po dostarczeniu swemu uczniowi instrukcji jak dotrzeć do pozbawionego atrybutów Brahmana; Amwarisza o wielkiej odwadze i jego poddani po oddaniu braminom wielu krów; piękna i prawa Sawitri po oddaniu swych kolczyków, a król Dźanamedźaja po oddaniu swego ciała; Jawanaswa, syn Wriszadarbhy, po oddaniu różnorodnych klejnotów, pałacu i wielu pięknych kobiet; władca Widehów o imieniu Nimi po oddaniu swego królestwa; a Paraśurama syn Dżamadagniego i król Gaja po oddaniu całej ziemię; Marutta syn Karandhamy po oddaniu swej córki Angirasowi; władca Pańcalów Brahmadatta o wielkiej inteligencji po oddaniu braminom klejnotów nidhi i sankha o wielkiej wartości; król Mitrasaha po oddaniu swej drogiej żony o imieniu Madajanti Wasiszcie; królewski mędrzec Sahasradżit o wielkiej sławie po oddaniu życia w obronie bramina; król Satadjumna po oddaniu Mudgali złotego pałacu wypełnionego przedmiotami służącymi wygodzie; król Salwów Djutimat o wielkiej odwadze po oddaniu mędrcowi o imieniu Riczika całego królestwa; królewski mędrzec Midiraśwa po daniu mędrcowi o imieniu Hiranjahasta swej córki o wąskiej talii za żonę; królewski mędrzec Lomapada o wielkiej odwadze po oddaniu swej córki o imieniu Santa Riszjaśrindze, Prasenadżit o wielkiej energii po uczynieniu daru z setki tysięcy krów z cielątkami.

Wymienieni przeze mnie, jak i wielu innych królów o wielkich duszach, którzy pokonali swe zmysły i nabyli zdolność do samo-kontroli poprzez swe dary, ofiary i umartwienia, zdobyli niebo. Ich sława będzie trwała dopóty, dopóki istnieje ziemia’.

2. O „potrójnej wiedzy” zdobywanej poprzez studiowanie Wed

Wjasa kontynuował: ‘O synu, wiedza występująca w Wedach i ich gałęziach jest nazywana «potrójną wiedzą» (traji-widja). Wiedzę tą zdobywa się poprzez studiowanie Rigwedy, Samawedy i Jadżurwedy, jak i nauki o podziale kastowym zwanej warna i o wedyjskich sylabach zwanej akszara. Poza tym jest jeszcze Atharwaweda. We wskazywanych przez nie sześciu rodzajach działań wyznaczonych dla braminów—recytowanie Wed, naucza­nie, wykonywanie ofiar, prowadzenie rytuałów ofiarnych dla ich sponsorów, dawanie i przyjmowanie darów—przebywa boskie Bycie. Ci, którzy poznali zarówno deklaracje Wed, jak i duszę, są przywiązani do jakości dobra (sattwa) i błogosławieni, zdołają dotrzeć do początku i końca wszystkich przedmiotów, którym jest Brahman.

Bramin znając święte pisma powinien żyć zgodnie z nakazami Wed i we wszystkich swych działaniach podążać za dobrem. Wzorując się na tych, którzy są mądrzy i dobrzy powinien poddawać kontroli swe namiętności kontrolując duszę. Szukając środków do życia nie powinien nikogo ranić. Nawet prowadząc życie w trybie domowym powinien realizować sześć wyznaczonych dla niego działań i z sercem pełnym wiary oddawać cześć bogom w pięciu rodzajach rytualnych ofiar. Ten, kto jest cierpliwy, staranny, samo-kontrolujący się, zna swe obowiązki, ma czystą duszę, uwolnił się od radości, pychy i gniewu, nigdy nie będzie zgubiony.

Dobroczynność, studiowanie Wed, ofiary, umartwienia, skromność, szczerość, samo-kontrola wzmacniają energię i niszczą grzechy. Należy więc praktykować wstrzemięźliwość w jedzeniu, pokonywać zmysły, czcić ogień w rytuałach ofiarnych, kłaniać się bogom, unikać wszelkich źle wróżących dysput i wszelkich aktów przemocy. Ten przygotowawczy bieg działania jest wyznaczony dla bramina w fazie uczenia się. Po poznaniu świętych pism powinien angażować się w wykonanie nakazanych działań w domowym trybie życia i po pokonaniu swej żądzy i gniewu i oczyszczeniu się z grzechów powinien starać się o dotarcie do Brahmana poprzez medytacje.

Wyposażony w rozumienie bramin zdoła przebrnąć przez trudny do przebycia wartki i przeraźliwy strumień życia, który ma pięć zmysłów za swoje wody, zachłanność za swe źródło, a gniew za muliste dno. Nie powinien nigdy zapominać o tym, że Czas wprowadzający wszystkich w osłupienie, uzbrojony w siłę nie do pokonania daną mu przez Zarządzającego zawsze mu zagraża.

Wszechświat stwarzany przez nurt natury materialnej Prakriti nieustanie płynie w kierunku swego przeznaczenia. Ta potężna rzeka Czasu ma dnie i noce za swe wody, lata za swe wiry, pory roku za swój nurt, miesiące za fale, kolejne fazy księżyca za unoszoną przez nią trawę i słomę, mrugnięcia okiem za pianę, pragnienie i żądzę za zamieszkujące ją krokodyle, Wedy i rytuały ofiarne za płynące po niej tratwy, prawość żywych istot za wyspy, Zysk i Przyjemność za zasilające ją dopływy, prawdomówność i Wyzwolenie za swe brzegi, dobroczynność za unoszone przez nią drzewa, na których żywa istota może znaleźć dla siebie ratunek, eony (jugi) za utworzone wokół jej koryta jeziora. Ta potężna rzeka Czasu, której początek jest równie niepojęty jak sam Brahman, nieustannie unosi wszystkie stworzone przez Stwórcę istoty w kierunku miejsca pobytu boga umarłych Jamy. Ci, którzy zdobyli mądrość i cierpliwość, płyną po wodach tej straszliwej rzeki na tratwie wiedzy i mądrości nie tonąc. Cóż jednak ma uczynić nie posiadający podobnej tratwy głupiec, gdy zostanie wrzucony do tej wzburzonej rzeki? Któż rozsądny zaprzeczy temu, że tylko ten, kto jest mądry, zdoła utrzymać się na jej powierzchni? Mądry człowiek nawet z dużej odległości dostrzega tkwiące we wszystkim zalety i wady i akceptuje tylko to, co na akceptację zasługuje, podczas gdy osoba chwiejna o niewielkim rozumie i duszy wypełnionej żądzą i zachłannością ma zawsze wątpliwości i dlatego tonie w tej rzece. Człowiek pozbawiony mądrości, jak i ten, który nie podejmuje właściwych działań z powodu dręczących go wątpliwości, nigdy nie zdoła przepłynąć tej rzeki. Pozbawiony tratwy mądrości i obciążony ciężarem wad tonie w jej głębi. Ten kto znalazł się w paszczy krokodyli żądzy, nawet jeżeli zdobył wiedzę, nie potrafi jej użyć jako tratwy. Dlatego też człowiek mądry i inteligentny powinien starać się unosić na rzece Czasu bez tonięcia w niej. Ten, kto poznał Wedy z całą pewnością zdoła utrzymać się na jej powierzchni i z tych powodów osoba urodzona w szlachetnym rodzie wykonująca trzy działania, którymi jest studiowanie Wed, ofiara i obdarowywanie nie utonie i przepłynie ją na tratwie mądrości.

Ten, którego działanie jest czyste, kontroluje swą duszę, dotrzymuje przysiąg i zdobył mądrość, odniesie sukces na tym i tamtym świecie. Bramin prowadzący domowy tryb życia powinien pokonywać gniew i zawiść, praktykować opisane wyżej cnoty, oddawać cześć bogom w pięciu rodzajach ofiar i jeść dopiero po ofiarowaniu jedzenia bogom, Ojcom i gościom. Powinien być posłuszny tym nakazom, które są realizowane przez tych, którzy są dobrzy, wykonywać wszystkie działania jak osoba z opanowaną duszą i nie raniąc żadnej żywej istoty zbierać zasługi poprzez wybranie biegu działania, który nie podlega krytyce. Ten, kto jest biegły w przekazach Wed i w innych gałęziach wiedzy, działa jak osoba kontrolująca swą duszę, ma czystą wizję, realizuje obowiązki właściwe dla swej kasty, swym działaniem nie rodzi konfliktu obowiązków, jest posłuszny nakazom świętych pism, ma wiarę, jest zdolny do samo-kontroli, zdobył mądrość, uwolnił się od zawiści i złych zamiarów i potrafi rozróżnić między prawością i nikczemnością, zdoła pokonać wszystkie trudności życia. Bramin, który nie traci hartu ducha, jest zawsze uważny, samo-kontroluje się, wie czym jest prawość, panuje nad swoją duszą, przekroczył granice radości, pychy i gniewu, nigdy nie utonie w żalu’.

Wjasa zakończył mówiąc: ‘O synu, taka właśnie jest droga działania zarządzona przez starożytnych mędrców dla bramina. Bramin powinien dążyć do zdobycia wiedzy realizując wszystkie zarządzone w pismach działania i w ten sposób zdobędzie sukces. Ten, kto nie ma czystej wizji, czyni zło nawet wówczas, gdy pragnie czynić dobro i czyni dobro, gdy myśli, że czyni zło. Bazując na swej ocenie za prawe uważa to, co jest niegodziwe, a za niegodziwe to, co prawe. Taka osoba jest głupcem. Nie potrafiąc odróżnić dobrych działań od złych, nie potrafi uwolnić się z powtarzającego się cyklu śmierci i ponownych narodzin’.

3. O najwyższej wiedzy zdobywanej dzięki jodze

Wjasa kontynuował: ‘O synu, opowiedziałem tobie o wiedzy płynącej z poznania Wed, jak i o tym, że głównym obowiązkiem braminów jest szukanie wiedzy poprzez realizowanie wyznaczonych dla nich działań w czterech trybach życia. Działanie zgodne z nakazami Wed pomaga w utrzymaniu się na powierzchni rzeki Czasu bez utonięcia. Posłuchaj teraz o środkach i fazach w zdobywaniu najwyższej wiedzy pozwalającej na przekroczenie rzeki Czasu i uwolnienie się od obowiązku ponownych narodzin.

Aby wyzwolić się z koła reinkarnacji, konieczne jest nabycie najwyższej wiedzy. Gdy rzeka Czasu lub życie raz unosi rodzącą się na ziemi osobę w górę, innym razem spycha w dół, wiedza jest dla niej tratwą, dzięki której może dotrzeć do brzegu. Mędrcy, którzy z pomocą mądrości doszli do nie budzących wątpliwości wniosków, co do charakteru duszy i życia, są zdolni do pomagania ignorantom w przepływaniu strumienia Czasu na tratwie wiedzy, ignoranci jednakże nie potrafią uratować ani siebie, ani innych.

Posłuchaj teraz o kolejnych stadiach w praktykowaniu jogi.

 

O dwunastu wymogach jogi:

 

Ten, kto uwolnił się od pragnienia, przywiązania do ziemskich przedmiotów i wszystkich innych słabości powinien zadbać o spełnienie następujących dwunastu wymogów jogi:

1. właściwego miejsca, które powinno być odosobnione, niezanieczyszczone przez sąsiedztwo krematorium i niezakłócane przez żaden dźwięki;

2. właściwych działań, do których należy powstrzymywania się rozrywki, pracy mającej na celu zdobycie ziemskich przedmiotów, jedzenia, jak również od snu i śnienia;

3. właściwych uczuć, czyli dyscypliny i postępu w medytac­jach;

4. właściwych przedmiotów, którymi są święty ogień, woda;

5. właściwych środków, czyli poprawnego siedzenia i pozycji ciała;

6. zniszczenia, czyli pokonania pragnienia i uwolnienie się od przywiązania do zmysłowych przedmiotów;

7. pewności, czyli pozbawionego wątpliwości przekonania, że to, co nauczyciel i Wedy mówią o jodze, jest prawdziwe;

8. zmysłów, czyli opanowania wszystkich zmysłów;

9. jedzenia, czyli spożywania tylko czystego jedzenia;

10. stłumienia, czyli opanowania oczekiwań, niepokoju i natu­ralnych inklinacji do ziemskich przedmiotów;

11. umysłu, czyli opanowania woli i niezdecydowania

12. obserwacji, czyli namysłu nad narodzinami, śmiercią, znie­dołężnieniem, chorobą, smutkiem, słabością.

Ten, kto szuka najwyższej wiedzy, powinien z pomocą swego rozumienia opanować mowę i umysł. Ten, kto szuka spokoju, powinien z pomocą swej wiedzy opanować duszę.

Osoba, która skieruje swój umysł na realizację wymienionych dwunastu wymogów, zdoła przebyć ów ocean życia tak trudny do przebycia bez względu na to, czy jest współczująca, czy okrutna, czy poznała wszystkie Wedy, czy też nie, czy jest prawa i realizuje nakazane rytuały ofiarne, czy jest najgorszym z grzeszników, czy zdobyła sławę swoją odwagą i bogactwem, czy też tonie w nieszczęściu’.

 

O ciele jako o rydwanie, który prowadzony umiejętnie po ścieżce życia doprowadzi wcieloną duszę do Brahmana:

 

Wjasa kontynuował: ‘O synu, można powiedzieć, że już ten, kto zaledwie nastawia się na poszukiwanie wiedzy o duszy, przekracza obowiązek realizowania działań zarządzonych przez Wedy. Ciało, które zamieszkuje wcielona dusza (dżiwa), jest doskonałym rydwanem, który umiejętnie prowadzony po ścieżce życia doprowadzi duszę do Wyzwolenia. Siedzenie dla woźnicy na tym rydwanie jest zrobione z ofiar i religijnych rytów, a centralna część, gdzie zasiada jeździec z mądrości, drewniane ogrodzenie chroniące rydwan przed zderzeniem ze wstydu przed hańbą. Hamulcem na tym rydwanie są umiejętność użycia właściwych środków oraz pokonanie pragnień i przywiązania do ziemskich przedmiotów, jego kołami jest oddech zwany apana, a obręczą na kołach podążanie za dobrem w zachowaniu. Zaprzężonymi do tego rydwanu czterema ogierami są zmysły wzroku, dotyku, zapachu i słuchu, jarzmem dla koni jest oddech prana, wiązaniami na jarzmie są ziemska wiedza i czas życia, częścią jarzma umocowaną na dyszlu jest staranność. Lejcami i batem używanym przez woźnicę do poganiania koni są święte pisma, woźnicą na tym rydwanie jest pozbawiona wątpliwości znajomość wedyjskich nakazów, a niezachwianym jeźdźcem dusza. Strażą przednią jest wiara i samo-kontrola, nieodłącznym strażnikiem jego tyłów wyrzeczenie, drogą, po której się porusza jest czystość, a celem, do którego zmierza, jest medytacja i połączenie się z Brahmanem.

 

O koncentracji umysłu (dharana) pozwalającej joginowi na zdobycie władzy nad tym, co zamanifestowane

 

Posłuchaj teraz o tym, jakich środków może użyć osoba, która pragnie przebrnąć przez dżunglę tego świata, aby na swym metaforycznym rydwanie wyposażonym jak opisałem, połączyć się z Brahmanem, który sięga ponad zniedołężnienie i zniszczenie.

Skoncentrowanie umysłu na jednym przedmiocie—odległym lub bliskim—nazywa się dharana (koncentracją). W praktyce jogi wyróżnia się siedem rodzajów dharany zależnie od przedmiotu koncentracji. Są to: ziemia, woda, ogień, wiatr, przestrzeń, ego-świadomość i rozumienie. Dzięki tej technice jogin stopniowo zaczyna panować nad pięcioma «wielkimi» elementami, czyli ziemią, wodą, ogniem, wiatrem i przestrzenią oraz nad swoją ego-świadomością i rozumieniem. Po opanowaniu siedmiu elementów tego, co zamanifestowane, stopniowo zdobywa panowanie nad tym, co niezamanifestowane.

Opiszę tobie teraz pojęcia w kolejności, w jakiej są one sobie uświadamiane przez poszczególne jednostki praktykujące jogę zgodnie z regułami i nakazami. Wyjaśnię tobie również naturę sukcesu, który przynosi joga praktykowana zgodnie z regułami przez tego, kto kieruje spojrzenie do wewnątrz na swoją jaźń.

Jogin, który podążając za instrukcjami nauczyciela opuszcza swe «grube» ciało, widzi duszę, która z racji swej subtelności prezentuje się przed nim w następujących formach. W pierwszej fazie jogin ma wrażenie, że sklepienie niebieskie wypełnia się subtelną substancją jak mglista para. Taka właśnie forma wyłania się najpierw z duszy, która uwolniła się z ciała. Gdy ta para zniknie, dostrzegalna staje się nowa forma. Jogin widzi wówczas wewnątrz siebie na firmamencie swego serca formę wody. Po zniknięciu wody widoczna staje się forma ognia. Po zniknięciu ognia forma, która staje się widoczna, jest wiatrem będąc promie­nista jak wypolerowana broń. Stopniowo forma przybrana przez wiatr staje się cienka jak pajęczyna. Następnie po nabyciu bieli i subtelności powietrza dusza jogina nabywa najwyższej bieli i subtelności eteru.

Posłuchaj teraz o tym, jakie konsekwencje przynosi ze sobą pojawienie się tych różnych opisanych przeze mnie form, i jak dzięki medytacji nad pięcioma «grubymi» elementami będącymi budulcem dla świata materialnego jogin zdobywa całkowitą władzę nad światem materialnym.

I tak jogin, który dzięki swej koncentracji jest zdolny do zdobycia panowania nad elementem ziemi, nabywa dzięki temu mocy stwarzania równej Pradżapatiemu. Osiągnąwszy doskonały spokój i niewzruszoność potrafi jak drugi Pradżapati ze swego własnego ciała stworzyć wszystkie rodzaje żywych istot. Jogin, który zdobył panowanie nad elementem wiatru, jednym palcem u nogi, ręką lub stopą może spowodować drżenie całej ziemi, taka jest bowiem moc wiatru zadeklarowana w świętych pismach. Jogin, który zdobył panowanie nad elementem przestrzeni, w konsekwencji zdobycia jedności z tym elementem może istnieć świetliście w przestrzeni, jak i powodować mocą woli swoje znik­nięcie. Z kolei dzięki zdobyciu władzy nad elementem wody, może wypijać rzeki, jeziora i oceany tak jak mędrzec Agastja, który wypił ocean. Dzięki zdobyciu panowania nad elementem ognia, staje się tak świetlisty, że nikt nie może na niego spojrzeć.

Pięć «wielkich» elementów wchodzi w zakres wpływu jogina tylko wtedy, kiedy zniszczy on swoją ego-świadomość, czyli świadomość swej indywidualności. Tak więc po pokonaniu rozumienia, na którym bazuje zarówno pięć elementów, jak i ego-świadomość, jogin zdobywa wszechmoc i doskonałą wiedzę, lub mówiąc inaczej postrzeganie odnoszące się do wszystkiego, które jest wolne od wszelkich wątpliwości i niepewności. W dalszej konsekwencji takiego postrzegania to, co zamanifestowane zlewa się z tym, co niezamanifestowane, czyli z Najwyższą Duszą, z której cały świat emanuje stając się tym, co jest określane jako zamanifestowane’.

 

O konieczności wyrzeczenia się przez jogina swej władzy nad materią i połączeniu Zamanifestowanego z Niezamanifestowanym

 

Wjasa kontynuował: ‘O synu, wyjaśnię tobie teraz naukę o Niezamanifestowanym, lecz najpierw posłuchaj o tym, co filozofia sankhji i joga mają do powiedzenia na temat Zamanifestowanego, które wypływa i łączy się z Niezamanifestowanym.

Systemy sankhji i jogi podchodzą do dwudziestu pięciu tematów dotyczących wiedzy w prawie identyczny sposób. Posłuchaj ich zasadniczych tez. Zamanifestowanym nazywa się to, co posiada następujące cztery atrybuty: narodziny, wzrost, psucie się i śmierć. To, co nie posiada tych atrybutów, jest nazywane Niezamanifestowanym. Wedy i oparte na nich nauki wspominają o dwóch duszach. Pierwsza, nazwana dżiwatmanem lub wcieloną duszą, jest odziana w wymienione cztery atrybuty i szuka realizacji czterech celów: Prawa, Zysku, Przyjemności i Wyzwolenia. Ta dusza jest nazywana zamanifestowaną i rodzi się z tego, co nieza­manifestowane, czyli z Najwyższej Duszy zwanej Paramatmanem.

Zamieszkująca w ciele dusza zarówno ma, jak i nie ma tego, co jest nazywane inteligencją lub rozumieniem i należy do ciała. Mówiłem już tobie o rozróżnieniu bezwładnej materii i niemater­ialnego ducha, który w niej zamieszkuje. Zostało stwierdzone w Wedach, że dusza przywiązuje się do przedmiotów zmysłów. Zgodnie z doktryną sankhji należy trzymać się z dala lub mówiąc inaczej nie przywiązywać do przedmiotów zmysłów. Sukces w dotarciu do Brahmana odniesie ten jogin, który jest wolny od przywiązania i pychy i przekracza pary przeciwieństw, jak przyjemność i ból, ciepło i zimno, nigdy nie pozwala sobie na gniew i nienawiść, nie mówi nieprawdy i ukazuje przyjazną postawę nawet w stosunku to tego, kto go uderza, nigdy nie żywi zamiaru zadania komuś bólu, kontroluje swą mowę, działanie i umysł, zachowuje się tak samo w stosunku do wszystkich istot.

Zgodnie z doktryną sankhji, Wyzwolenie zdobędzie ten jogin, który nie pielęgnuje w swym sercu żadnego pragnienia w stosunku do ziemskich przedmiotów, akceptuje wszystko, co mu się wydarza, od ziemskich przedmiotów zależy tylko o tyle, o ile jest to konieczne do utrzymania życia, jest wolny od zachłanności, uwolnił się od wszelkiego smutku, kontroluje swe zmysły, realizuje wszystkie konieczne działania, nie zwraca uwagi na wygląd i ubranie, skierowuje swe zmysły na prawdziwe cele życia, realizuje swe cele, jest tak samo przyjazny w stosunku do wszystkich istot, nie widzi różnicy między grudką ziemi i złota, ustosunkowuje się tak samo do wrogów i przyjaciół, jest cierpliwy, nie ma pragnień, praktykuje celibat, realizuje przysięgi i nakazy, nie ma złych zamiarów i w stosunku do nikogo nie jest zawistny. Z kolei zgodnie ze system jogi Patandżaliego, Wyzwolenie zdobę­dzie tylko ten jogin, który zdoła przekroczyć swoją moc oddziały­wania na materialne przedmioty, którą w początkowych stadiach swej praktyki zdobywa’.

Wjasa zakończył swą mowę mówiąc: ‘O synu, opowiedziałem tobie o poglądzie na Wyzwolenie głoszonym przez doktrynę sankhji i jogi. W gruncie rzeczy obie doktryny głoszą to samo, choć niektórzy próbują dowodzić, że są odmienne. Ten, kto zdoła przekroczyć pary przeciwieństw, dotrze do Brahmana ’”.


4. Słowniczek Mahabharaty