Uff ...  ... 200!

 
 
 
 
TLVP
Home
 
 
 
 
Czytelnia
Book Nook
 
 
 
 
Mahabharata 159 (po polsku)
 
 
 
 
Mahabharata 161 (po polsku)
 
 
 
 
Downloaduj
Mahabharata
w formie PDF
 
 
 
 
Mahabharata Spis opowieści
 
 
 
 
“Good” Violence versus “Bad”
 
 
 
 
Hymny Rigwedy o stworzeniu świata
 
 
 
 
Napisz
do nas

Napisz do nas
Maha­bharata

Opowieść 160:

O cha­rakterze poznania (wiedzy), które prowadzi do Wy­zwo­lenia

 

opowiada

 

Barbara Mikołajew­ska

 

na podstawie fragmentów Mahābharāta,

Santi Parva, Part 2, Sections CCXXXVII-CCXL

(Mokshadharma Parva),

w angielskim tłumaczeniu z sanskrytu Kisari Mohan Ganguli,

URL: http://www.sacred-texts.com​/hin​/m06​/index.htm


Wydanie I internetowe (poprawione)

Copyright © 2013-15 by B. Mikołajewska
Wszelkie prawa zastrzeżone
Porada techniczna i edytorska: F.E.J. Linton

The Lintons’ Video Press
New Haven, CT
06511 USA


e-mail inquiries: tlvpress @ yahoo . com


Spis treści

 

1. O trzech rodzajach nauk i hierarchii istnienia bazującej na poziomie wiedzy

2. O obowiązującym i nieobowiązującym charakterze działań i wpływie Czasu

3. O procesie poznania (epistemologia) tego, co najwyższe według sankhji

4. O procesie poznania (epistemologia) tego, co najwyższe według jogi

5. Słowniczek Mahabharaty




Śuka rzekł: „O ojcze, wytłumacz mi teraz, co jest tą wiedzą, która prowadzi do Wyzwolenia?”

(Mahābharāta, Santi Parva, Part 2, Section CCXXXVII)



1. O trzech rodzajach nauk i hierarchii istnienia bazującej na poziomie wiedzy

Judhiszthira z wielką uwagą i nabożeństwem słuchał opowiadania Bhiszmy o rozmowie dwóch wielkich mędrców, Wjasy z jego synem Śuką, dotyczącej wiedzy przekazywanej przez Wedy i jogę i wskazującej na to, że te jednostki, które w swym działaniu realizują nakazy Wed i praktykują jogę zgodnie z regułami, zdołają przepłynąć ocean życia i rzekę Czasu nie tonąc w nich i dotrą do tego, co najwyższe zdobywając najwyższą wiedzę i łącząc się z Brahmanem.

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, słuchaj dalej odpowiedzi ojca na pytania swego mądrego syna dotyczące tajemnicy tej wiedzy, która pozwala jednostkowej duszy uwięzionej w ciele i kole reinkarnacji połączyć się ponownie z Brahmanem będącym tym, co najwyższe. Ciało, w którym zamieszkuje, jest rydwanem, który umiejętnie prowadzony po ścieżce życia pozwoli jej dotrzeć do najwyższego celu.

Wjasa podsumowując to, co poprzednio powiedział rzekł: ‘O synu, osoba zdolna do medytacji wznosząc się i opadając na falach oceanu życia chwyta się tratwy wiedzy i szukając Wyzwolenia trzyma się jej bez wyciągania ramion w tym lub tamtym kierunku, aby uchwycić się jakiejś innej podpory’

Śuka rzekł: ‘O ojcze, wytłumacz mi teraz, co jest tą wiedzą, która prowadzi do Wyzwolenia? Czy jest nią to uczenie się, które pozwala na zniszczenie błędu i okrycie prawdy (widja), jak na przykład nauczenie się tego, co pozwala na odróżnienie węża od sznura? Czy też jest nią ta ścieżka obowiązków, która wyznacza działania konieczne do wykonania, aby poszukiwany cel mógł być rozumiany i realizowany (ścieżka pravritti)? Czy też jest nią ta ścieżka obowiązków, która jest nazywana powstrzymaniem się od działania i jest nastawiona na szukanie zasięgu duszy (ścieżka nivritti)? Wytłumacz mi, czym jest to, dzięki czemu można uniknąć ponownych narodzin i śmierci?’

Wjasa rzekł: ‘O synu, ten głupiec, który wierzy, że wszystko to (cała wiedza) istnieje jako idea w umyśle mocą swej natury nie mając źadnego oparcia czy fundamentu w zewnętrznej rzeczywistości (aluzja do buddyjskiej doktryny istnienia jako pustki śunyata, zgodnie z którą wszystko jest nierzeczywiste) i wypełnia takimi pouczeniami ambicje uczniów niszcząc swą dialektyką ich rozum, który może skłaniać ich ku czemuś innemu, nie zdoła dotrzeć do żadnej prawdy. Również ci, którzy wierzą niezachwianie, że cała przyczyna tkwi wyłącznie w naturze materialnej przedmiotów (aluzja do materialistycznej teorii Lokajatów, którzy odrzucali wiarę w istnienie najwyższej rzeczywistości duchowej i twierdzili, że cała świadomość rodzi się z ciała i umiera wraz z ciałem i że jedynym ważnym źródłem poznania są dane zmysłowe), nie zdołają dotrzeć do tego, co prawdziwe, choćby nawet słuchali nauk mądrzejszych od siebie riszich. Te osoby o niewielkiej inteligencji, które zatrzymują się w swych spekulacjach akceptując jedną z tych dwóch doktryn, które zaprzeczają istnieniu wiecznej jaźni uważając naturę za jedyną przyczynę wszystkiego, nie zdołają osiągnąć z tego żadnych korzyści. Wiara w przyrodę, jako wyłączną stwarzającą i utrzymującą świat przyczynę, pochodzi z umysłu działającego pod wpływem błędu i przyniesie utrzymującej ją osobie zniszczenie.

Posłuchaj prawdy w odniesieniu do tych dwóch wspomnianych doktryn: pierwszej nihilistycznej (idealistycznej), zgodnie z którą wszystkie istnienia są jedynie konstruktami myślowymi i nie mają ani jaźni, ani niczego, co należy do jaźni, i drugiej materialistycznej doktryny Lokajatów, zgodnie z którą przedmioty (cała świadomość) wypływają z innych, które są od ich odmienne i poprzedzają je.

Mądrzy ludzie chcąc utrzymać się przy życiu, przykładają się do rolnictwa i uprawiają ziemię, aby uzyskać żywność, wozy potrzebne do transportu, meble, dywany i domy. Podobnie troszczą się o dostarczające przyjemności ogrody, konstrukcję obszernych dworów i pałaców, przygotowanie lekarstw na rozmaite choroby. To mądrość, polegająca na umiejętności użycia właściwych środków, jest tym, co prowadzi do realizacji celów i przynosi korzystne skutki. Ona umożliwia także królom realizowanie i utrzymywanie władzy nad innymi, mimo posiadania tych samych atrybutów, co oni. To mądrość wyróżnia wśród istnień te, które są nadrzędne i to dzięki niej nadrzędność i podrzędność wśród stworzonych przedmiotów jest rozumiana. Mądrość i wiedza są dla wszystkich przedmiotów najlepszym schronieniem. (Przyroda sama w sobie nie wznosi pałaców i nie tworzy innych przedmiotów służących ludzkiej wygodzie. Osoba, która liczy na to, że dostanie je od samej przyrody, nigdy ich nie uzyska bez względu na to, jak długo czeka. Konieczność użycia fizycznego i mentalnego wysiłku, jak i pozytywny rezultat, jaki to przynosi, przemawiają niezbicie przeciw tezom idealistów i materialistów).

Cała wielość stworzonych przedmiotów rodzi się na ziemi na cztery różne sposoby: jako istoty żyworodne, jajorodne, rośliny i istoty narodzone z nieczystości. Wśród nich istoty ruchome lokują się wyżej od tych, które są nieruchome. Podobnie, zgodny z rozumem jest pogląd, że te wśród nich, które są wyposażone w inteligencję zdolną do różnicowania i używania materii pozbawionej inteligencji, stoją wyżej od istot pozbawionych inteligencji.

Wśród niezliczonej wielości istot ruchomych dzielonych na wielonożne i dwunożne, dwunożne lokują się wyżej. Wśród istot dwunożnych te, które zamieszkują ląd, żywią się ugotowanym jedzeniem i realizują obowiązki swej kasty stoją wyżej od pozostałych.

Wśród osób realizujących obowiązki swej kasty wyżej stoją ci, którzy znają Prawo ze względu na swą umiejętność różnicowania między tym, co powinno i co nie powinno zostać wykonane. Wśród osób znających Prawo wyżej stoją ci, którzy poznali Wedy, gdyż o nich się mówi, że Wedy w nich zamieszkują.

Wśród tych, którzy znają Wedy, wyżej stoją ci, którzy ich również nauczają, z racji tego, że będąc w pełni obeznani z przedstawionymi tam obowiązkami i rytami, jak i z owocami, które przynoszą, ogłaszają je innym. Mówi się o nich, że Wedy razem z nakazanymi obowiązkami z nich wypływają.

Wśród tych, co nauczają Wed, wyżej stoją ci, którzy poznali duszę, gdyż oni zdobyli wiedzę o tym, czym są narodziny i śmierć i jak uwolnić się od konieczności ponownych narodzin.

Wśród tych, co znają zarówno obowiązki pravritti i nivritti wyżej stoi ten, kto idzie ścieżką nivritti. Taki człowiek jest prawdziwie wyrzeczony i jest uważany za wszechwiedzącego i posiadającego uniwersalną wiedzę. Jest niezachwiany w realizo­waniu swych celów, prawdomówny, czysty zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie i wyposażony w potęgę, którą daje joga. Bogowie znają go jako bramina dążącego do zdobycia najwyższej wiedzy, czyli dotarcia do Brahmana, a nie jako kogoś, kto realizuje wyłącznie obowiązki pravritti. Taki człowiek zna Wedy i jest szczerze oddany studiowaniu duszy. Ci, którzy dotarli do najwyższej Prawdy i zdobyli prawdziwą wiedzę, widzą swoją duszę jako istniejącą zarówno w nich, jak i poza nimi. Tacy ludzie osiągając najwyższy poziom istnienia są prawdziwie odrodzeni i są bogami na ziemi. Na nich opiera się ten świat istnień, w nich mieszka cały wszechświat. Nie istnieje nic, co byłoby równe ich wielkości. Przekraczając narodziny i śmierć, jak i wszystkie inne rodzaje różnicowania i działania, są Panami wszystkich czterech rodzajów żywych istnień rodzących się na ziemi i równi samemu Samo-Stwarzającemu-Się’.

2. O obowiązującym i nieobowiązującym charakterze działań i wpływie Czasu

Wjasa kontynuował: ‘O synu, przestawiłem tobie poprzednio obowiązkowe działania zarządzone dla braminów. Ten, kto posiada wiedzę, zawsze zdobędzie sukces poprzez zrealizowanie działań, które zostały mu wyznaczone. Gdy w stosunku do działań nie powstają żadne wątpliwości, co do tego, że są obowiązkowe, ich zrealizowanie doprowadzi niewątpliwie do sukcesu.

W sprawie wątpliwości, co do prawdziwego charakteru działań należy stwierdzić, że jeżeli działania są nakazywane człowiekowi w celu zrodzenia w nim wiedzy prowadzącej do Brahmana lub Wyzwolenia, wówczas należy je widzieć jako obowiązkowe.

Czym są działania w świetle spekulacji i doświadczenia? Posłuchaj mnie. Niektórzy twierdzą, że przyczyną działań jest natężenie (tj. siły, które w danym momencie dominują w umyśle, czyli vritti), inni, że jest nią potrzeba (rodzaj ślepej siły, której źródło jest nierozpoznawalne, czyli daiva), a jeszcze inni że jest nią natura materialna Prakriti. Są też tacy, którzy twierdzą, że działania są wynikiem natężenia i potrzeby łącznie, lub że wypływają z Czasu, natężenia i natury materialnej. Niektórzy twierdzą więc, że wszyst­kie trzy czynniki łącznie są przyczyną, a inni, że tylko jeden z nich. W odniesieniu do wszystkich przedmiotów z kolei, niektórzy wśród tych, co angażują się w działania, twierdzą, że one istnieją, inni, że nie istnieją, jeszcze inni, że nie można powiedzieć, czy istnieją, czy też nie, a jeszcze inni im zaprzeczają. Ludzie spierają się więc ze sobą głosząc rozmaite poglądy. Spory te nie mają jednak wpływu na joginów, którzy w Brahmanie widzą wszech-przyczynę.

W czasie tretajugi, dwaparajugi i kalijugi ludzie są pobudzani przez wątpliwości, co do obowiązkowości stwierdzeń w świętych pismach, podczas gdy w czasie kritajugi ich dusze są spokojne i będąc wolni od wątpliwości są oddani ścieżce obowiązku i umartwieniom. Rigwedę, Samawedę i Jadżurwedę traktują jako jedną całość nie zważając na ich pozorną odmienność. Analizując pragnienie i awersję oddają cześć tylko umartwieniom i poprzez praktykowanie ich zgodnie nakazami Wed realizują wszystkie swoje pragnienia. Poprzez umartwienia wcielona dusza staje się jednym z Brahmanem, który stworzył cały wszechświat i dociera do tego, dzięki czemu staje się potężnym Panem wszystkich stworzonych przedmiotów. Jest to jedyna droga, bo chociaż Brahman został wyjaśniony w deklaracjach Wed, pozostaje niepojęty nawet dla tych, którzy znają te deklaracje. Raz jeszcze został zadeklarowany w Wedancie, lecz nie można go zobaczyć za pomocą działań tylko przy pomocy kontemplacji i podążania ścieżką nivritti i jogi.

Ofiarą wyznaczoną dla braminów są medytacje i recytacja świętych mantr (dżapa), dla wojowników zadawalanie bóstw darem zabitych zwierząt ofiarnych, dla waiśjów produkcja plonów rolnych i hodowla zwierząt, dla szudrów usługiwanie pozostałym czterem kastom. Poprzez realizowanie swych obowiązków i studiowanie Wed i innych świętych pism bramin odradza się duchowo. Bez względu na inne działania staje się braminem poprzez bycie przyjacielem dla wszystkich żywych istot.

Jak mówiłem, podczas kritajugi ludzie nie mają żadnych wątpliwości, co do obowiązkowości rozporządzeń Wed. Na początku tretajugi Wedy, ofiary, podział na cztery kasty i poszczególne tryby działania istnieją jeszcze wśród ludzi w całej pełni, jednakże na skutek skrócenia się okresu ich życia zaczynają podupadać. Podczas dwaparajugi i kalijugi tracą swą jasność, a pod koniec kalijugi zaczynają się rodzić wątpliwości, czy jeszcze kiedykolwiek będą w ogóle dla oka widoczne. W tym eonie obowiązki poszczególnych kast zanikają, i ludzie stają się nikczemni. Krowy przestają dawać słodkie mleko, ziemia traci swą urodzajność, woda traci swą słodycz, zioła tracą smak i walory lecznicze. Z powodu dominacji nikczemności Wedy zostają zapomniane i razem z nimi giną wszystkie ich zarządzenia i obowiązki dotyczące czterech trybów życia. Dotyka to również tych, którzy ciągle realizują swe obowiązki i wszystkie przedmioty ruchome i nieruchome ewoluują ku gorszemu.

Tak jak deszcz powoduje zielenienie się ziemi, tak obecność Wed przynosi ze sobą realizowanie obowiązków, ryty, przysięgi i praktykowanie jogi. Niewątpliwie Czas niesie ze sobą różne formy i nie ma ani początku, ani końca. To Czas stwarza i niszczy wszystkie żywe istoty. Czas jest początkiem wszystkich żywych istot, powoduje ich wzrost, jest ich niszczycielem i władcą. Tak zostało zarządzone przez najwyższego Brahmana, że żywe istoty o nieskończonej rozmaitości doświadczając par przeciwieństw, takich jak zimno-ciepło, przyjemność-ból, zgodnie ze swoją naturą zależą od Czasu’ ”.

3. O procesie poznania (epistemologia) tego, co najwyższe według sankhji

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, Śuka wysłuchawszy słów swego ojca był bardzo z nich zadowolony. Chcąc kontynuować tą rozmowę, postanowił zadać mu pytania dotyczące natury poznania, które prowadzi do Wyzwolenia. Rzekł: ‘O ojcze, wytłumacz mi, dzięki jakim środkom osoba, która zdobyła mądrość, poznała Wedy, realizuje ofiary i uwolniła się od złej woli, dociera do Brahmana, którego nie można poznać na podstawie bezpośredniego dowodu, czy pośredniego wnioskowania i którego nawet Wedy nie mogą ukazać? Powiedz mi, dzięki jakim środkom można go zrozumieć? Czy są to umartwienia, brahmacarja, wyrzeczenie się wszystkiego, rozumienie, pomoc ze strony filozofii sankhji, czy też joga? Jaki realizują cel w odniesieniu do zmysłów i umysłu i przy pomocy jakich środków? Wytłumacz mi, proszę, to wszystko’.

Wjasa rzekł: ‘O synu, żaden człowiek nie zdoła osiągnąć sukcesu dzięki innym środkom niż nabywanie wiedzy, praktyko­wanie umartwień, pokonywanie zmysłów i w końcu pełne wyrze­czenie, które są realizowane po kolei przez bramina w czterech trybach życia.

Posłuchaj, co na temat sposobu docierania do Brahmana ma do powiedzenia sankhja. Według tej filozofii jednostkowa wiedza jest pod wpływem trzech jakości natury materialnej (gun) i w związku z tym istnieją jej trzy rodzaje: wiedza sattwiczna, radżasiczna i tamasiczna. W swych kolejnych etapach rozwoju wiedza (pochodząca z różnych źródeł) powinna uwalniać się od wpływu namiętności (radżas) i ciemności (tamas). Brahman odbija się w wiedzy sattwicznej jak w lustrze. Najwyższą wiedzą jest poznanie różnicy między tym, co jest rezultatem działania Prakriti i tym, co należy do rzeczywistości duchowej Najwyższej Duszy (Puruszy).

 

O ciele żywej istoty zbudowanym z pięciu wielkich elementów wyposażonym w organy służące poznaniu właściwych sobie przedmiotów odrębnym od duszy

 

Przywołanie do istnienia pięciu «wielkich» elementów—ziemia, woda, ogień, wiatr i przestrzeń—należy do początkowej fazy stwarzania przez Samo-Stwarzającego-Się. Ucieleśnione istoty umieszczone w świecie życia zostają w te elementy odziane. Ich ciała są pochodną ziemi, humory wody, oczy ognia, życiowe oddechy wiatru, i w końcu puste otwory—jak nozdrza, czy otwory uszne—przestrzeni. W stopach wszystkich żywych istot mieszka Wisznu, w ich ramionach Indra, w ich żołądkach złakniony Agni, w organach rozrodczych Kama, a w języku, który jest mową, bogini uczenia się Saraswati. W uszach z kolei zamieszkują punkty przestrzeni reprezentujące zmysł słuchu. Zgodnie z filozofią sankhji ciało i jego pięć organów działania—stopy, ręce, narządy trawienia, narządy rozrodcze i mowę—nie należą do żywej istoty (wcielonej duszy) i tylko ignorant uważa je za swoje.

Uszy, skóra, oczy, język i nos są nazywane organami poznania lub pięcioma zmysłami. Istnieją w celu rozpoznania właściwych dla siebie przedmiotów, którymi są odpowiednio dźwięk, dotyk, forma, smak i zapach. Te przedmioty poznania, zwane pięcioma subtelnymi elementami, należy zawsze rozważać odrębnie jako niezależne od zmysłów.

Ponad zmysłami znajduje się umysł. Tak jak woźnica prowadzi swe dobrze wytrenowane ogiery drogą, jaką zechce, tak umysł prowadzi zmysły drogą, którą zechce. Umysł z kolei jest prowadzony przez wiedzę umieszczoną w sercu. Tak jak umysł jest Panem wszystkich tych zmysłów w sensie używania ich, kierowania nimi i powstrzymywania ich, tak mieszkająca w sercu wiedza jest Panem umysłu używając go, kierując nim i powstrzy­mując go.

 

O pierwotnej Prakriti, czyli gunach, jako tym, co nadaje wiedzy zdobywanej przez organy poznawcze jej charakter

 

W ciałach wszystkich wcielonych istot zamieszkują zmysły, przedmioty zmysłów, atrybuty tych przedmiotów opisywane przez słowo natura, oraz wiedza, umysł, życiowe oddechy, jak i wcielona dusza (dżiwa). Przedmioty zmysłów mieszkują w ciałach żywych istot w tym sensie, że ich pojęcia istnieją w umyśle, tak że gdy są potrzebne lub przywoływane, ukazują przed okiem umysłu.

Jaka jest natura poznania (rozumienia, wiedzy)? Ciało, w którym ono przebywa, nie ma rzeczywistego bytu—jest jak obraz w marzeniu sennym—i w związku z tym nie może być oparciem dla poznania. Dusza również nie jest dla niego azylem, bo dusza jest odrębna od wszystkiego i nie podlega procesowi przekształceń (fluktuacji, zmian). Prawdziwym schronieniem dla poznania istniejącego tylko w formie dźwięku jest pierwotna Prakriti, która ma trzy atrybuty: jasność lub dobro (sattwa), namiętność (radżas) i ciemność (tamas).

Czy faktycznie jakości natury materialnej (guny) są tym, na czym poznanie się opiera, czy też są atrybutami poznania? Poznanie jest stwarzane przez tedżas (wewnętrzną promienność, czyli subtelną energię ognia, dzięki której są przyswajane wrażenia i myśli), podczas gdy jakości natury nie są przez tedżas stwarzane, co oznacza, że wiedza i guny mają inne źródło. Guny będąc niezależne od tedżas nie mogą więc być własnościami poznania. Guny nie są atrybutami poznania, lecz tym, na czym poznanie bazuje lub mówiąc inaczej tym, w czym poznanie zamieszkuje. Guny oddziałują więc na poznanie będąc od niego niezależne. Zarówno widja (zwykła wiedza) jak i awidja (ignorancja) są uważane za siły iluzji Najwyższej Osoby, czyli maję.

 

O tym, jak po pokonaniu zmysłów można zobaczyć w swej czysto sattwicznej wiedzy duszę

 

Mędrzec zdolny do ujarzmienia swych zmysłów z pomocą umysłu widzi w swym oczyszczonym rozumieniu (wiedzy) będącym w formie czystej jasności (sattwa) siedemnaste, czyli duszę otoczoną przez szesnaście atrybutów (pięć «grubych» elementów, pięć subtelnych elementów, pięć zmysłów, umysł). Duszy nie można zobaczyć ani przy pomocy oczu, ani pozostałych zmysłów. Przekraczając wszystko dusza staje się widoczna tylko w świetle lampy umysłu odbijając się w rozumieniu jak w zwierciadle. Choć pozbawiona atrybutów dźwięku, dotyku, formy, smaku i zapachu, niezniszczalna i bez ciała—zarówno «grubego», jak subtelnego—i bez zmysłów, jest jednakże widziana wewnątrz ciała. Niezamanifestowana i najwyższa mieszka we wszystkich śmiertelnych ciałach. Ten, kto podążając za wskazówkami nauczyciela i Wedami widzi ją, staje się jaźnią Brahmana.

 

Widzenie duszy we wszystkich przedmiotach dowodzi dotarcia do Brahmana

 

Ci, którzy zdobyli mądrość patrzą tym samym okiem na bramina, który zdobył wiedzę, jak i na uczniów, krowę, słonia, psa, czy niedotykalnego Czandalę—widzą Brahmana we wszystkich przedmiotach, gdyż dusza przekraczając granice przedmiotów mieszka we wszystkich ruchomych i nieruchomych żywych istotach. Przenika wszystko.

Gdy żywa istota widzi swą duszę we wszystkich przedmiotach, i wszystkie przedmioty widzi w swej duszy, mówi się, że dotarła do Brahmana. Stopień, w którym połączyła się z Brahmanem jest proporcjonalny do stopnia, w którym jej własna dusza jest wypełniona przez wedyjskie dźwięki, które są mową Brahmana. Ten, kto zawsze dostrzega identyczność wszystkich przedmiotów ze swoją jednostkową jaźnią osiąga nieśmiertelność. Sami bogowie gubią się próbując odnaleźć ślad tych ludzi nie pozostawiających za sobą śladu, którzy widzą w sobie duszę wszystkich żywych istot, działają na rzecz ich dobra i docierają do Brahmana, który jest ostatecznym azylem dla wszystkich rzeczy. Faktycznie, ślad tych, którzy idą ścieżką wiedzy, jest równie nieuchwytny jak ślad lotu ptaka lub płynącej w rzece ryby.

 

O Brahmanie, który jest ponad Czasem i jego naturze

 

Czas dzięki swej własnej mocy wszystko w sobie gotuje. Nikt jednak nie zna Tego, w czym dojrzewa Czas. To nie ukazuje się powyżej, w środku, poniżej, w poprzek, czy w jakimś innym kierunku. Choć jest rzeczywiste, jest nie do odnalezienia w żadnym miejscu. W Tym zawierają się wszystkie światy. We wszystkich trzech światach nie ma niczego, co by istniało poza Tym. Do końca Tego, co jest wszystkiego przyczyną, nie dotrze nawet ten, kto nieustannie porusza się z szybkością strzały lub umysłu. Z jednej strony, To jest tak «grube», że nie ma nic grubszego, Jego ręce i stopy sięgają wszędzie, Jego oczy, uszy, głowa, twarz są wszędzie we wszechświecie. Istnieje zalewając wszystkie przedmioty. Z drugiej strony, To jest mniejsze od wszystkiego, co najmniejsze, jest sercem wszystkich istnień i istniejąc jest niedostrzegalne.

Niezniszczalny i zniszczalny—taka jest dualistyczna forma istnienia Najwyższej Duszy. We wszystkich ruchomych i nieru­chomych istotach, zamanifestowane przez nią istnienie jest zniszczalne, podczas gdy jej istnienie w formie czystej świadomoś­ci jest niebiańskie, nieśmiertelne i niezniszczalne. Choć jest Panem wszystkich istniejących ruchomych i nieruchomych istnień, nie działa i nie posiada atrybutów, to jednak zamieszkuje w domu o dziewięciu bramach, czyli w ciele i zostaje wplątana w działanie.

Ludzie wiedzy zdolni do zobaczenia drugiego brzegu oceanu życia wiedzą, że Nienarodzony, czyli Najwyższa Dusza odziewa się w atrybuty działania w konsekwencji zamieszkania w ciele. Wiedzą, że ta niezniszczalna dusza, o której mówi się, że odziewa się w atrybuty działania, jest niczym innym jak niezniszczalną duszą, o której mówi się, że nie działa. Człowiek wiedzy dzięki dotarciu do tej niezniszczalnej esencji uwalnia się na zawsze zarówno od życia, jak i śmierci’.

4. O procesie poznania (epistemologia) tego, co najwyższe według jogi

Wjasa rzekł: ‘O synu, odpowiedziałem na twoje pytanie o środki, dzięki którym człowiek wiedzy dociera do Brahmana przedstawiając tobie doktrynę poznania należącą do filozoficznego systemu sankhji, zgodnie z którą po oczyszczeniu rozumienia z wpływu natury materialnej Prakriti, dusza odbija się w nim jak w lustrze stając się widoczna. Posłuchaj teraz o tym, co powinno być zrobione, aby przynieść ten sam skutek—czyli doprowadzić osobę kroczącą ścieżką wiedzy do Brahmana—według doktryny jogi.

 

O tym, czym jest najwyższa wiedza zgodnie z doktryną jogi i o szukaniu jej poprzez pokonywanie w kolejnych krokach procesów mentalnych wynikłych z działania natury materialnej Prakriti

 

Doktryna jogi za najwyższą wiedzę uważa zjednoczenie rozumienia (intelektu) z umysłem, zmysłami i przenikającą wszystko duszą. Taką wiedzę z pomocą nauczyciela zdobędzie osoba o wyciszonym usposobieniu, która opanowała zmysły, jest zdolna dzięki medytacjom do skoncentrowania całej swej uwagi na duszy, czerpie z takich medytacji przyjemność, jest inteligentna i czysta w działaniach.

Najwyższej wiedzy należy szukać zaczynając od pokonania pięciu przeszkód jogi znanych mędrcom, którymi są: pragnienie, gniew, zachłanność, lęk i sen. Gniew jest pokonywany przez wyciszenie, pragnienie przez porzucenie wszystkich celów, sen poprzez cierpliwe rozmyślanie nad tematami wartymi rozmyśleń. Lęk należy pokonywać przez ostrożność, a pychę przez szacunek dla mędrców. Należy poddawać kontroli organy rozrodcze i żołądek powstrzymując je z niezachwianą wytrwałością od ulegania grzesznym i niewiele wartym skłonnościom. Należy ochraniać ręce i stopy z pomocą oczu, oczy i uszy z pomocą umysłu, umysł i mowę z pomocą swych działań. Należy oddawać cześć ogniowi i braminom, kłaniać się bogom, unikać grzesznych rozmów i mowy przesiąkniętej przez złe intencje i zatruwającej umysły innych. Pokonując swą skłonność do ociągania się należy więc przy pomocy wymienionych środków pokonać pięć wspomnianych utrudnień w jodze.

Brahman, z którym połączenia ostatecznie poszukuje jogin, jest promieniującym nasieniem wszystkiego, jest esencją tego nasienia, skąd jest to wszystko. Choć jest jeden bez drugiego, staje się okiem (świadkiem) we wszystkich istotach rodzących się we wszechświecie.

Medytacja, studiowanie Wed, dobroczynność, prawdomówność, skromność, prostota, czystość ciała i zachowania, wybaczanie, ujarzmienie zmysłów wzmagają energię jogina, która niszczy grzechy. Poprzez zachowywanie się wobec wszystkich żywych istot w taki sam sposób i utrzymywanie się przy życiu przy pomocy tego, co jest łatwe do zdobycia bez wysiłku, realizuje wszystkie swoje cele i zdobywa wiedzę. Jogin po oczyszczeniu się z wszystkich grzechów, odziany w energię, skromny w swej diecie, wolny od pragnienia i gniewu kontrolując zmysły w kolejnych etapach swej praktyki szuka połączenia z Brahmanem. W spokojnych godzinach wieczornych lub tuż przed świtem wycofując swe zmysły z zewnętrznych przedmiotów i jednocząc je z umysłem, ze spojrzeniem skierowanym do wewnątrz powinien skupić swój umysł na wiedzy. Jeżeli choćby jeden z pięciu zmysłów wymyka się spod kontroli jogina, cała mądrość przezeń wycieka, jak woda przez dziurę w skórzanym worku.

 

O ukazywaniu się Brahmana w rozumieniu po zatrzymaniu funkcji zmysłów i umysłu

 

Tak jak rybak na samym początku stara się pozbawić siły tę rybę, która zagraża najbardziej jego sieci, tak jogin na samym wstępie powinien starać się zdobyć kontrolę nad swym umysłem. Po ujarzmieniu umysłu powinien przystąpić do budowania kontroli nad uszami, następnie oczami, językiem i nosem. Po ich pokonaniu powinien zatrzymać je w umyśle. Następnie po wycofaniu umysłu z wszystkich celów powinien zatrzymać go na samo-poznaniu (samo-obserwacji). Gdy zatrzymane w umyśle zmysły i umysł skondensują się w tym samo-poznaniu i tak skupione pozostają bez ruchu i niczym nie zakłócane, wówczas Brahman staje się dostrzegalny tak jak nie przykryty dymem ogień lub słońce na bezchmurnym niebie. Faktycznie, jogin dostrzega wówczas w sobie swoją duszę jak błyskawicę na niebie. Wówczas wszystko objawia się w niej i ona objawia się we wszystkim skutkiem swej nieskończoności. Bramini o wielkiej duszy i harcie ducha, którzy zdobyli mądrość i wyższą wiedzę i działają na rzecz dobra wszystkich żywych istot, zdołają ją zobaczyć.

 

O konieczności zignorowania zdobytej władzy nad elementami rzeczywistości materialnej i włączenie jej do przedmiotu poznania

 

Realizujący surowe przysięgi jogin, praktykujący jogę w odosobnionym miejscu przez sześć miesięcy dociera do tego, co niezniszczalne i nabywa zdolność oddziaływania na elementy rzeczywistości materialnej. Unicestwianie, powiększanie, zdolność do przybierania różnych form, niebiański zapach, dźwięk, wizja i smak i dotyk, przyjemne odczucie ciepła lub zimna, nabywanie własności wiatru, zdolność do zrozumienia dzięki wewnętrznemu światłu wszystkich świętych pism, jak i wszystkich dzieł geniuszu, towarzystwo niebiańskich istot—wszystkie te zdolności, które jogin nabywa dzięki swej praktyce, powinny zostać przez niego zignorowane i włączone do wiedzy, gdyż tylko po ich przekro­czeniu zdoła dotrzeć do najwyższej wiedzy i połączyć się z Brahmanem’.

 

O ogólnych zasadach praktykowania jogi

 

Wjasa kontynuował: ‘O synu, jogę należy praktykować w godzinach wieczornych po zapadnięciu zmroku i w godzinach porannych, zanim wzejdzie słońce, siedząc na szczycie górskim lub w cieniu wielkiego drzewa lub z widokiem na takie drzewo. Jogin opanowując wszystkie zmysły ukrywające się w sercu powinien w czasie trwania praktyki z pełną koncentracją utrzymywać całą swą myśl skupioną na tym, co wieczne i niezniszczalne. Z pełnym oddaniem powinien uciekać się do tych środków, dzięki którym może opanować umysł, który ciągle błądzi i jest niespokojny i nigdy nie powinien sobie pozwolić na zaprzestanie tej praktyki.

Jogin ze zmysłami i umysłem wycofanym z zewnętrznych przedmiotów dla pogłębienia swej praktyki powinien udać się do pustych górskich jaskiń, świątyń poświęconych bogom lub pustych domów i tam żyć. Nie powinien się z nikim łączyć w mowie, w myśli, czy w uczynku. Zaniechawszy drogi szukania bogactwa powinien patrzeć takim samym okiem na grudkę ziemi, kamień i bryłkę złota. Ignorując wszystkie przedmioty i odżywiając się bardzo wstrzemięźliwie powinien patrzyć tak samo na przedmioty nabyte, jak i stracone. Powinien pozostawać obojętny zarówno wobec pochwały, jak i pogardy. Nie powinien ani cieszyć się ze zdobyczy, ani niepokoić utratą, wolny jak wiatr powinien traktować tak samo wszystkie żywe istoty.

Brahman obecny w dźwięku om ukaże się bardzo wyraźnie temu, którego umysł pozostaje skierowany na siebie, kto żyje w czystości, patrzy na wszystko takim samym okiem i praktykuje jogę przez sześć miesięcy. Osoba podążająca opisaną wyżej ścieżką, nawet jeżeli jest kobietą lub osobą z niższej kasty, zrealizuje najwyższy cel. Ten, kto opanuje swój umysł zobaczy w swej jaźni z pomocą rozumienia niestworzonego, starożytnego, niezniszczalnego i wiecznego Brahmana, do którego nie można dotrzeć inaczej niż przez zatrzymanie zmysłów w umyśle, który jest subtelniejszy od wszystkiego, co subtelne i większy od wszystkiego, co wielkie, i który jest jaźnią Wyzwolenia’ ”.

Bhiszma zakończył swe opowiadanie mówiąc: „O Judhiszthira, powtórzyłem tobie rozmowę między Wjasą i jego synem doty­czącą środków prowadzących do poznania Brahmana. Mądra osoba, która wysłucha takich stwierdzeń wypowiadanych przez równie wielkich riszich i sama przemyśli ich sens w swym umyśle, stanie się jedna z Brahmanem, aż do Czasu Końca, który połknie wszystkie istniejące byty”.


5. Słowniczek Mahabharaty