Uff ...  ... > 200!

 
 
 
 
TLVP
Home
 
 
 
 
Czytelnia
Book Nook
 
 
 
 
Mahabharata 112 (po polsku)
 
 
 
 
Mahabharata 114 (po polsku)
 
 
 
 
Downloaduj
Mahabharata
w formie PDF
 
 
 
 
Mahabharata Spis opowieści
 
 
 
 
“Good” Violence versus “Bad”
 
 
 
 
Hymny Rigwedy o stworzeniu świata
 
 
 
 
Napisz
do nas

Napisz do nas
Maha­bharata

Opowieść 113:

Wjasa poucza Króla Prawa o grzesz­nych działa­niach i pokucie

 

opowiada

 

Barbara Mikołajew­ska

 

na podstawie fragmentów Mahābharāta,

Santi Parva, Part I, Sections XXXIV-XXXVIII

(Rajadharma­nusasana Parva),

w angielskim tłumaczeniu z sanskrytu Kisari Mohan Ganguli,

URL: http://www.sacred-texts.com​/hin​/m06​/index.htm


Wydanie I internetowe (poprawione)

Copyright © 2011, 2012 by B. Mikołajewska
Wszelkie prawa zastrzeżone
Porada techniczna i edytorska: F.E.J. Linton

The Lintons’ Video Press
New Haven, CT
06511 USA


e-mail inquiries: tlvpress @ yahoo . com


Spis treści

 

1. Wjasa wymienia działania, które uchodzą za grzeszne

2. Wjasa wymienia warunki, w których działania uchodzące za grzeszne nie są grzeszne

3. Wjasa opisuje różne rodzaje pokuty

4. Wjasa cytuje wypowiedzi Manu na temat grzeszności działań i pokuty

5. Wjasa cytuje wypowiedzi Manu na temat czystego i nieczystego jedzenia

6. Wjasa cytuje wypowiedzi Manu na temat tego, kto zasługuje i kto nie zasługuje na dary

7. Wjasa radzi Królowi Prawa, aby po koronacji udał się do umierającego Bhiszmy z prośbą o pouczenie go o Prawie Królów

8. Pod wpływem słów Wjasy Król Prawa decyduje się na podjęcie władzy i królewska procesja wyrusza w kierunku Hastinapury

9. Słowniczek Mahabharaty




Wjasa rzekł: „O Królu Prawa, opisałem ci, w jaki sposób można oczyścić się po popełnieniu różnych grzesznych czynów poprzez pokutę. Dla każdego grzechu istnieje właściwa pokuta za wyjątkiem czynów wyjątkowo haniebnych. ...

Oczyść się więc z grzechu spowodowania rzezi wszystkich wojowników poprzez realizowanie obowiązków króla i ochronę swego życiowego oddechu i dziedzictwa. Jeżeli to ci nie wystarczy i ciągle będziesz uważał siebie za grzesznika, wykonaj właściwe ryty pokutne, lecz zaniechaj szaleńczej myśli o prowadzeniu żebraczego stylu życia i uwolnieniu z ciała swej duszy”. ...

Król Prawa rzekł: „O święty mędrcu, ten dyskurs o pokucie, czystym jedzeniu i właściwych darach wypełnił me serce radością. Zrozumiałem, że dla króla porzucenie obowiązku sprawowania władzy jest zawsze sprzeczne ze ścieżką prawości”.

(Mahābharāta, Santi Parva, Section XXXVI, XXXVIII)




1. Wjasa wymienia działania, które uchodzą za grzeszne

 

Król Prawa słuchał z uwagą słów mędrca Wjasy, który w długiej rozmowie próbował skłonić go do zaniechania zamiaru porzucenia spraw tego świata i zamiast tego szukania pokuty odpowiedniej dla króla i wojownika. Chcąc się dowiedzieć więcej o grzechu i pokucie rzekł: „O wielki mędrcu, wytłumacz mi, jakie działania wymagają pokuty i na czym ta pokuta polega?”

Wjasa rzekł: „O Królu Prawa, pokucie powinien poddać się ten, kto nie wykonał nakazanych działań, wykonał działania zakazane lub używał podstępu i oszustwa.

Pokutę powinien wykonać ten, kto choć ślubował brahmacarję, wstaje po wschodzie słońca i kładzie się spać o zachodzie; ten, kto ma zniszczone paznokcie i czarne zęby; ten, którego młodszy brat ożenił się pierwszy, jak i ten, kto ożenił się przed swym starszym bratem; ten, kto popełnił grzech zabójstwa bramina; ten, kto mówi źle o innych; ten, kto ożenił się z młodszą siostrą, zanim starsza wyszła za mąż; ten, kto ożenił się ze starszą siostrą po tym, jak młodsza wyszła za mąż; ten, kto złamał swój ślub; ten, kto przekazał wedyjskie nauki osobie, która na to nie zasłużyła lub nie przekazał ich osobie, która na to zasłużyła; ten, kto wielu zabił; ten, kto sprzedaje ciało; ten, kto zaniedbał swój święty ogień; ten, kto każe sobie płacić za nauczanie Wed; ten, kto zabił kobietę lub swego nauczyciela; ten, kto urodził się w grzesznej rodzinie; ten, kto zabił zwierzę dla innych celów niż ofiara; ten, kto podpalił czyjś dom; ten, kto żyje z oszustwa; ten, kto występuje przeciw swemu nauczycielowi; ten, kto złamał umowę.

Wymienię ci teraz działania, których człowiek powinien unikać i które są zakazane przez Wedy. Są to: odrzucenie własnej wiary lub praktykowanie wiary innego narodu; asystowanie w ofierze lub religijnym rycie przez osobę tego niegodną; spożywanie zakazanego jedzenia; opuszczenie kogoś, kto błaga o pomoc; zaniedbywanie własnych służących oraz tych, którzy są na czyimś utrzymaniu; sprzedaż soli, melasy i innych podobnych substancji; zabijanie ptaków i zwierząt; odmowa obdarowania dziećmi swej żony; zaniedbanie codziennych darów w formie garści trawy dla krów i daksziny dla braminów; poniżanie braminów; sprzeciwianie się swemu ojcu; spanie z żoną swego nauczyciela”.

 

2. Wjasa wymienia warunki, w których działania uchodzące za grzeszne nie są grzeszne

 

Wjasa kontynuował: „O Królu Prawa, posłuchaj teraz o tym, w jakich warunkach człowiek, choć popełnił czyny uchodzące za grzeszne, nie popełnia grzechu. Wymienię ci tylko te przypadki, które są uświęcone przez Wedy.

Zostało stwierdzone, że jeżeli bramin uchwyci za broń schodząc ze swej ścieżki Prawa i rusza do walki z wojownikiem z zamiarem zabicia go, wojownik może go zabić bez popełniania grzechu zabójstwa bramina. W tym przypadku gniew zabójcy jest odpowiedzią na gniew zabitego.

Osoba wypijająca alkohol z braku wiedzy lub pod wpływem rady medyka dla ratowania życia może oczyścić się z grzechu poprzez wykonanie pokutnych ceremonii.

Uczeń, który śpi z żoną swego nauczyciela na jego rozkaz, nie popełnia grzechu. W tym kontekście Wedy wspominają o synu mędrca Uddalaki, o imieniu Swetaketu, który został na jego rozkaz spłodzony przez jego ucznia.

Kradzież własności nie należącej do bramina wykonana w sytuacji zagrożenia dla ratowania nauczyciela, nie jest uważana za grzech pod warunkiem, że uczeń nie przywłaszcza sobie jej części.

Kłamstwo nie jest grzechem, jeżeli zostało wypowiedziane dla obrony czyjegoś życia, dobra nauczyciela, zadowolenia kobiety lub zdobycia żony.

Erotyczne sny nie powodują złamania ślubu brahmacarji. Można się z nich oczyścić pokutą lania oczyszczonego masła do ognia.

Młodszy brat nie popełnia grzechu żeniąc się przed starszym, jeżeli ten starszy wyrzekł się świata i udał się do lasu lub uchodzi za osobę upadłą z powodu popełnionych grzechów.

Erotyczny związek z kobietą, która o to prosi, nie jest uważany za grzech.

Zabijanie zwierząt wyłącznie w celach ofiarnych. nie jest grzechem. Nabrały one bowiem świętości jako zwierzę ofiarne dzięki nakazowi życzliwości w stosunku do nich wyrażonego w Wedach przez samego Stwórcę.

Obdarowanie bramina, który na to nie zasługuje, jak i nieobdarowanie kogoś, kto na to zasługuje z powodu braku wiedzy, nie jest grzechem.

Porzucenie niewiernej żony nie jest grzechem i co więcej takie zachowanie męża oczyszcza ją z jej grzechu.

Ten, kto wie, że soma jest używana w rytuale ofiarnym, aby zadowolić bogów, nie popełnia grzechu sprzedając ją.

Zwolnienie służącego niezdolnego do służby nie jest grzechem”.

 

3. Wjasa opisuje różne rodzaje pokuty

 

Prorok Wjasa kontynuował: „O Judhiszthira, jeżeli człowiek nie popełnia ponownie tych samych grzechów, może oczyścić się z nich poprzez umartwienia, religijne ryty i dobroczynność. Posłuchaj teraz o różnych rodzajach pokuty.

Z grzechu zabicia bramina można oczyścić się poprzez ograni­czanie się przez dwanaście lat do jednego posiłku dziennie przygotowanego samemu lub otrzymanego w formie jałmużny; żyjąc jak żebrak i włócząc się po świecie z ludzką czaszką w jednej dłoni i kijem żebraczym (khattanga) w drugiej; ślubując celibat, będąc zawsze gotowym do podjęcia wysiłku, uwalniając się od wszelkiej urazy, śpiąc na gołej ziemi, ogłaszając światu swe przestępstwo. Zabójca bramina oczyszcza się również ze swego grzechu poprzez spożywanie zgodnie z zaleceniami ascetycznego posiłku przez sześć lat. Stosując surowszą ascezę może oczyścić się w ciągu trzech lat, a spożywając tylko jeden posiłek na miesiąc może oczyścić się w ciągu roku. Stosując jeszcze surowszą ascezę może oczyścić się w jeszcze krótszym czasie. Z grzechu zabicia bramina oczyszcza się również ten, kto ginie od uderzenia broni ze swej własnej woli lub za radą osoby znającej święte pisma; rzuca się trzy razy w przepaść z głową w dół lub skacze w ogień; wędruje długi dystans recytując Wedy; oddaje braminom cały swój majątek lub przynaj­mniej zapewnia im byt; oraz ten, kto dostarcza ochrony krowom i braminom. Z grzechu zabicia bramina oczyszcza również Ofiara Konia. Ten, kto poddał się kąpieli po szczęśliwym zakończeniu tego rytuału oczyszcza się z wszystkich grzechów. Tak zostało ogłoszone w Wedach. Śmierć na polu bitewnym oczyszcza z grzechu zabicia bramina, jak i z wszystkich innych grzechów. Podobną moc ma uczynienie daru z dwudziestu pięciu tysięcy krów rasy Kapila z cielątkami.

Od grzechów uwalnia się też ten, kto w momencie śmierci obdarowuje zasługującego na to biedaka tysiącem krów z cieląt­kami, ten kto obdarowuje braminów setką koni rasy Kambhodżów, jak i ten, kto daje to, o co został poproszony i nie wychwala się później za ten czyn.

Bramin oczyszcza się z grzechów wypijając gorący napój alkoholowy w formie kary; rzucając się w ogień lub przepaść; udając się na wieczną wędrówkę po wyrzeczeniu się dóbr tego świata. Bramin pijący napój alkoholowy w formie kary oczyszcza się z tego przez wykonanie rytuału ofiarnego zgodnie z zaleceniami nauczyciela bogów Brihaspatiego. Po wypiciu napoju alkoholowego uświęca się i oczyszcza z grzechów ten, kto zachowuje się z pokorą, czyni dar z należącej do niego ziemi i nie bierze alkoholu do ust nigdy więcej.

Uczeń, który popełnił grzech cudzołożenia z żoną nauczyciela powinien za karę położyć się na żelaznym łożu rozgrzanym do czerwoności i po obcięciu penisa udać się do lasu z wzrokiem skierowanym ku górze. Ostatecznie uwolni się od grzechu opuszczając swe ciało. Kobieta, z którą zgrzeszył oczyszcza się poprzez prowadzenie ściśle kontrolowanego życia przez rok. Uczeń, która realizuje surowe śluby, rozdaje cały swój majątek lub ginie w walce w obronie nauczyciela, oczyszcza się ze swych grzechów. Uczeń, który okłamuje nauczyciela lub mu się przeciwstawia, oczyszcza się z grzechu poprzez zrealizowanie jakiejś jego prośby.

Ten, kto złamał ślub celibatu, oczyszcza się poprzez noszenie przez sześć miesięcy krowiej skóry zamiast ubrania i poprzez realizowanie pokuty tej samej, jak za zabicie bramina. Osoba popełniająca cudzołóstwo lub kradzież oczyszcza się poprzez przestrzeganie przez rok surowych ślubów. Ten, kto ukradł cudzą własność, powinien starać się o zwrócenie jej w takiej samej wartości. Młodszy brat, który ożenił się wyprzedzając starszego, jak i jego straszy brat oczyszczają się z grzechu realizując ze skupioną duszą surowe przysięgi przez dwanaście dni. Jednakże, ponowne małżeństwo młodszego brata zawarte dla uratowania ciągłości rodu, oczyszcza z grzechów zarówno jego jak i jego pierwszą żonę. Mędrcy znający Wedy zadeklarowali, że kobiety oczyszczają się nawet z wielkich grzechów realizując ślub „czterech miesięcy” (czaturmasja), w czasie których żywią się bardzo skąpym i oczyszczonym jedzeniem. Grzechy kobiet są zmywane przez ich comiesięczną krew, tak jak mosiężny talerz jest oczyszczany przez popiół. Ten, kto zabił ptaka lub zwierzę lub obciął żywe drzewo powinien ogłosić swój grzech i pościć przez trzy doby. Ten, kto odbył zakazany stosunek seksualny powinien chodzić w mokrym ubraniu i spać na łożu z popiołu.

Zostało powiedziane, że bramini powinni poznać i praktykować Prawo w jego wszystkich czterech częściach; Prawo zredukowane o jedną ćwiartkę zostało zarządzone dla wojowników, zredukowane o dwie ćwiartki zostało zarządzone dla waiśjów, a o trzy dla szudrów. Ocena powagi grzechu w każdej z czterech kast bazuje na tym fakcie. Pokuta za grzeszny czyn zależy od przypadku, motywu, jak i tego, co zostało stwierdzone w Wedach. Bramin może oczyścić się z wszystkich grzechów poprzez recytowanie świętej mantry Gajatri, ascezę, uwolnienie się od urazy, gniewu i nienawiści, obojętność zarówno wobec wychwalania jak i obwiniania, oraz ślub milczenia, włóczenie się po lesie i spanie pod gołym niebem. Powinien też trzy razy w ciągu dnia i nocy zanurzać się w wodach jeziora lub strumienia wykonując ablucje. Powinien powstrzymywać się od rozmowy z kobietami, szudrami i grzesznikami. Żyjąc w ten sposób oczyści się nawet z wszystkich tych grzechów, których popełnienia jest nieświadomy. Dana osoba udając się na tamten świat zdobywa dobry lub zły owoc swych działań na ziemi, których świadkami było pięć elementów. Po śmierci doświadcza skutków swego życia na ziemi. Człowiek zwiększa więc swoje szczęście poprzez umartwienia, wiedzę i prawe działania i zwiększa swe cierpienie przez grzeszne działania. Człowiek powinien więc zawsze wykonywać te działania, które są prawe i powstrzymywać się od tych, które są grzeszne”.

Wjasa kontunuowal: „O Judhiszthira, opisałem ci, w jaki sposób można oczyścić się po popełnieniu różnych grzesznych czynów poprzez pokutę. Dla każdego grzechu istnieje właściwa pokuta za wyjątkiem czynów wyjątkowo haniebnych. Jeśli chodzi o grzechy spowodowane przez spożycie nieczystego jedzenia lub nieczystą mowę, to dzieli się je na dwie klasy w zależności od tego, czy zostały popełnione świadomie, czy nieświadomie. Grzechy popełnione świadomie są ciężkie, podczas gdy popełnione nieświadomie są lekkie i trywialne. Dla każdego z tych grzechów jest jednak dostępna właściwa pokuta. Można oczyścić się z nich realizując odpowiednie zarządzenia. Zarządzenia te odnoszą się jednak tylko do tych, którzy posiadają wiarę, są bezużyteczne dla ateistów lub tych, których pokonały pycha i szaleństwo. Osoba, która szuka dobrobytu zarówno na tym jak i tamtym świecie powinna uciekać się do prawych zachowań, szukać rady u prawych doradców i wykonywać obowiązki wyznaczone dla jego kasty. Oczyść się więc z grzechu spowodowania rzezi wszystkich wojowników poprzez realizowanie obowiązków króla i ochronę swego życiowego oddechu i dziedzictwa. Jeżeli to ci nie wystarczy i ciągle będziesz uważał siebie za grzesznika, wykonaj właściwe ryty pokutne, lecz zaniechaj szaleńczej myśli o prowadzeniu żebraczego stylu życia i uwolnieniu z ciała swej duszy”.

 

4. Wjasa cytuje wypowiedzi Manu na temat grzeszności działań i pokuty

 

Mędrzec Wjasa kontynuował: „O Królu Prawa, pozwól mi zacytować rozmowę między ascetami i wielkim antenatem człowieka, Manu, która miała miejsce niegdyś w czasie kritajugi. Święci asceci zbliżyli się do Manu i rzekli: ‘O panie stwarzania, powiedz nam, jakie działania powinny i jakie nie powinny być wykonane, jakie jedzenie nadaje się do jedzenia, kto zasługuje na otrzymywanie darów, co nadaje się na dary, jak należy studiować i jakie umartwienia należy wykonywać’.

Boski i Samo-Stwarzający się Manu rzekł: ‘O święci asceci, posłuchajcie najpierw, co mam ogólnie do powiedzenia na temat cnoty i pokuty. Istnieją różne czynności oczyszczające z grzechów, takie jak recytowanie mantr na terenie, który nie jest zakazany, ograniczanie posiłków, poznawanie jaźni, jak i pewne miejsca takie jak święte rzeki, czy pustelnie zamieszkałe przez ascetów uprawiających surowe umartwienia, które oczyszczają z grzechów. Oczyszczającą moc mają też niektóre góry, spożywanie złota, kąpiel w wodach, gdzie znajdują się klejnoty i drogie kamienie, pielgrzymka do świętych brodów, spożywanie uświęconego masła. Ponadto ten, kto pragnie długiego życia powinien przez trzy noce pić gorącą wodę jako pokutę za popadanie w pychę. Mądry człowiek nigdy nie pozwala sobie na uleganie pysze.

Za cnotę uważa się niebranie tego, co nie zostało dane, dobroczynność, studiowanie świętych pism, umartwianie, unikanie ranienia, prawdomówność, uwolnienie się od gniewu, czczenie bogów ofiarą. Jednakże to, co uchodzi za cnotę w pewnych warunkach, może stać się grzechem, i cnotą może stać się to, co uchodziło za grzech, jak zabranie czegoś, co należy do innych, powiedzenie nieprawdy, zranienie kogoś lub zabicie.

Z punktu widzenia osoby zdolnej do sądu istnieją dwa rodzaje działań: cnotliwe i grzeszne. Z doczesnego i wedyjskiego punktu widzenia cnota i grzech są dobre lub złe zależnie od swych konsekwencji. Z wedyjskiego punktu widzenia cnota i grzech są klasyfikowane jako działanie i niedziałanie. Niedziałanie prowadzi do wyzwolenia się z konieczności ponownych narodzin, podczas gdy działanie prowadzi do śmierci i ponownych narodzin. Z doczesnego punktu widzenia cnota i grzech są różnicowane ze względu na swe konsekwencje: grzeszne działanie mają złe konsekwencje, a cnotliwe dobre. Działania ewidentnie grzeszne, lecz wykonywane ze względu na dobro bogów, Wedy, życie i środki służące utrzymaniu życia, mają dobre konsekwencje i są klasyfikowane jako dobre.

Kiedy podejmuje się działanie z oczekiwaniem, że spowoduje w przyszłości szkody lub gdy jego szkodliwość jest natychmiast widoczna, musi być odpokutowane. Jeżeli takie szkodliwe działanie było wykonane z gniewu lub utraty rozumu, pokutą powinno być zadanie bólu w sposób zgodny z tradycją, pismami i zdrowym rozsądkiem. Jeżeli grzeszny akt służy umysłowej przyjemności lub nieprzyjemności, wymaga pokuty spożywania uświęconego jedzenia i recytacji mantr.

Król, który w jakimś przypadku zaniechał wymierzenia kary, powinien jedną dobę pościć. Kapłan, który powstrzymał się od skłonienia króla do wymierzenia w określonym przypadku kary, powinien pościć przez trzy doby. Osoba, która z rozpaczy próbuje zabić się przy pomocy broni, powinna pościć trzy doby. Nie ma pokuty na oczyszczenie się z grzechów przez tych, którzy zaniechali realizowania obowiązków swej kasty, kraju i rodziny i porzucili swoją wiarę. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, co do pokuty należy zaciągnąć rady u dziesięciu osób, które zajmują się recytowaniem Wed ’ ”.

 

5. Wjasa cytuje wypowiedzi Manu na temat czystego i nieczystego jedzenia

 

Judhiszthira rzekł: „O święty mędrcu, wytłumacz mi, jakie jedzenie jest uważane za czyste i jakie za nieczyste?”

Wjasa rzekł: „O Królu Prawa, według nauk Manu bramini nigdy nie powinni jeść ziemi, mięsa byka, drobnych mrówek, robaków żyjących w ziemi, trucizny, ryb bez łuski, czteronogich zwierząt wodnych za wyjątkiem żółwi, mięsa drapieżnych ptaków i zwierząt, samicy osła, wielbłąda, jelenia, posiłku oferowanego przez kobietę świeżo po urodzeniu dziecka lub pochodzącego od nieznanej osoby i nie powinien pić owczego mleka i mleka krowy, która się świeżo ocieliła,. Spożycie posiłku ugotowanego przez wojownika osłabia energię bramina, a przyjęcie posiłku od szudry przyciemnia jego blask. Jedzenie od złotnika oraz od bezdzietnej i nie posiadającej męża kobiety skraca jego życie. Spożycie posiłku przygotowanego przez lichwiarza jest jak jedzenie nieczystości, a przez prostytutkę jest jak jedzenie nasienia.

Zakazane jest jedzenie sporządzone przez kogoś, kto toleruje nieczystość swej żony lub podporządkuje się władzy swych żon. Bramin nie powinien również spożywać posiłku przygotowanego przez osobę wyznaczoną do otrzymywania darów w określonej fazie rytuału ofiarnego, nieczystą kobietę, kogoś kto nie uprawia dobroczynności, sprzedaje somę, przez szewca, lekarza, praczkę, stróża, przez wiele osób równocześnie, przez kogoś na kogo wskazała cała wieś, przez kogoś, kto zarabia na tańcu tancerek, kto ożenił się przed swoim starszym bratem, przez zawodowego śpiewaka lub poetę, przez nałogowego gracza, podawanego lewą ręką lub takiego, które jest nieświeże, zmieszane z alkoholem, próbowane przez kogoś innego lub stanowi resztki z jakiejś wielkiej uczty.

Nie należy spożywać ciasta, trzciny cukrowej, warzyw, czy ryżu gotowanych w słodzonym mleku, jeżeli straciły swój smak, ani prażonego zmielonego jęczmienia lub innych ziaren zmiesza­nych z jogurtem, jeżeli się zestarzał. Bramin prowadzący domowy tryb życia nie powinien spożywać ryżu gotowanego w słodkim mleku, jedzenia zmieszanego z nasionami tila,jak i mięsa i ciasta przed oferowaniem go bogom, mędrcom i Ojcom. Głowa rodziny żyjąc w ten sposób w swym własnym domu żyje w swym własnym domu jak święty żebrak w dżungli. Żyjąc w ten sposób w domowej atmosferze ze swoją żoną gromadzi zasługi”.

 

6. Wjasa cytuje wypowiedzi Manu na temat tego, kto zasługuje i kto nie zasługuje na dary

 

Judhiszthira rzekł: „O święty mędrcu, wytłumacz mi, jakie dary są uważane za godne pochwały i kto zasługuje na dar, a kto nie?”

Wjasa rzekł: „O Królu Prawa, jeśli chodzi o dary, to Manu pouczał, że nikt nie powinien dawać darów swemu dobroczyńcy lub dla zdobycia sławy, czy z lęku przed krytyką. Prawy człowiek nie powinien też dawać darów tym, którzy utrzymują się przy życiu z tańca lub śpiewu, błaznom, tym, którzy są pijani, chorym psychicznie, złodziejom, oszczercom, idiotom, osobom o bladej skórze lub zniekształconych kończynach, garbusom, niegodziwcom, urodzonym w podłej rodzinie, pochodzącym z niskiej kasty. Nie należy też dawać darów braminowi, który nie zna Wed. Na dary zasługują jedynie te osoby, które zdobyły wiedzę Wed (Śrotrija).

Niewłaściwy dar i niewłaściwe zaakceptowanie daru ma złe konsekwencje zarówno dla tego, kto daje dar jak i dla tego, kto go przyjmuje. Tak jak ogień przykryty mokrym drzewem nie rozpala się, tak osoba pozbawiona wytrwałości w studiowaniu Wed, praktykowaniu ascezy i pobożności akceptująca dar nie może niczym swemu dobroczyńcy odpłacić. Same Wedy bez właściwego działania nie rodzą owocu.

Kierując się współczuciem można obdarować kogoś opanowanego przez zawiść i upadłego bramina, który nie potrafił zdobyć znajomości właściwych mantr, nie realizował ślubów i nie poznał świętych pism lub biedaka, nieszczęśnika czy kalekę. Nie należy jednak obdarowywać tych ludzi z wiarą, że taki dar przyniesie jakieś duchowe korzyści lub religijne zasługi. Dar taki nie przyniesie owocu z winy odbiorcy daru.

Bramin nie znający Wed jest równie nieprawdziwy jak słoń zrobiony z drewna lub wypchany jeleń. Oni wszyscy są niczym więcej poza imieniem. Bramin nie znający mantr jest równie niezdolny do wyprodukowania owocu jak eunuch niezdolny do spłodzenia dzieci, krowa bez byka, czy ptak pozbawiony piór. Dar dany braminowi, któremu brakuje właściwej wiedzy jest jak kłosy bez ziarna, studnia bez wody lub libacja lana na wystygły popiół. Taki bramin jest wrogiem wszystkich i niszczycielem jedzenia oferowanego bogom i Ojcom. Przyjmując dar jest złodziejem społecznego dobra i nigdy nie zdoła zdobyć niebiańskich terenów wiecznej ekstazy”.

 

7. Wjasa radzi Królowi Prawa, aby po koronacji udał się do umierającego Bhiszmy z prośbą o pouczenie go o Prawie Królów

 

Wysłuchawszy słów Wjasy Król Prawa rzekł: „O święty mędrcu, ten dyskurs o pokucie, czystym jedzeniu i właściwych darach wypełnił me serce radością. Zrozumiałem, że dla króla porzucenie obowiązku sprawowania władzy jest zawsze sprzeczne z kroczeniem ścieżką prawości. Opisz mi teraz, proszę, z wszystkimi szczegółami obowiązki królów jak i obowiązki wyznaczone dla pozostałych kast. Wytłumacz mi jak należy zachowywać się w obliczu nieszczęścia i jak mam zdobywać świat krocząc ścieżką prawości.

Wjasa rzekł: „O Królu Prawa, jeżeli chcesz posłuchać o obowiązkach króla ze wszystkimi szczegółami, udaj się do seniora swego rodu Bhiszmy, który leży na łożu ze strzał czekając na odpowiedni moment, aby uwolnić z ciała swą duszę. Ten syn bogini Gangi i króla Śamtanu widział Indrę i wszystkich bogów na własne oczy i zdobył pełną wiedzę Wed zadawalając tym niegdyś wszystkich starożytnych mędrców z nauczycielem bogów Brihaspatim na czele, zna doskonale całe Prawo i potrafi uwolnić twe serce od wszystkich wątpliwości, które pozbawiają cię spokoju. Czyniąc surowe śluby pobierał nauki również u mędrców Wasiszty i Bhargawy Cjawany, jak i u nauczyciela demonów Śukry. Jego nauczycielem był również syn Brahmy, Sanatkumara, który ma pełną znajomość duchowej rzeczywistości i wewnętrznego ducha oraz mędrzec Markandeja znający wszystkie sekrety Prawa, a techniki walki uczył się od Indry i Paraśuramy.

Bhiszma choć urodził się na ziemi w formie człowieka, dzięki darowi ojca ma ciągle kontrolę nad momentem swej śmierci. Choć bezdzietny ma zapewnione zdobycie po śmierci niebiańskich regionów wiecznej ekstazy. Był zawsze wychwalany przez riszich o wielkich zasługach i nie istnieje nic, co byłoby mu nieznane. Znając wszystkie obowiązki i wszelkie subtelności Prawa (dharmy) udzieli ci najlepszych nauk. Udaj się więc do niego, zanim uwolni się od życiowego oddechu”.

Judhiszthira rzekł: „O wielki mędrcu, powodując rzeź mych własnych krewnych popełniłem zbrodnię przeciw wszystkim i stałem się niszczycielem ziemi. Sam też przyczyniłem się do tego, że ten szlachetny człowiek, Bhiszma, który w walce nigdy nie schodził ze ścieżki Prawa, został podstępnie i w nieuczciwy sposób zabity. Jakże obciążony w ten sposób  mogę zbliżyć się do tego wielkiego człowieka i pytać go o królewskie obowiązki i subtelności Prawa?”

Kryszna słysząc te słowa Judhiszthiry i mając na uwadze dobro wszystkich czterech kast i całego świata rzekł: „O Judhiszthira, nie wolno ci teraz dać się pokonać przez żal. Uczyń tak, jak doradza ci mędrzec Wjasa. Bramini, twoi bracia i wasza żona Draupadi proszą cię o to, jak mieszkańcy ziemi proszą Indrę na koniec lata o deszcz. Proszą cię o to również pozostali przy życiu wojownicy oraz inni mieszkańcy twego królestwa należący do pozostałych kast. Posłuszny życzeniu Wjasy i mając na uwadze dobro całego świata uczyń to, o co cię wszyscy prosimy”.

 

8. Pod wpływem słów Wjasy Król Prawa decyduje się na podjęcie władzy i królewska procesja wyrusza w kierunku Hastinapury

 

Król Prawa wysłuchawszy tych słów Kryszny, biorąc pod uwagę dobro całego świata i ulegając prośbom mędrców i swych braci powstał z ziemi gotowy do odrzucenia swego żalu i niepokoju i podjęcia władzy. Znając słowa Wed i ich interpretację i wiedząc wszystko, co należy wiedzieć, odzyskał pełny spokój umysłu i nastawił się na realizowanie tego, co powinno zostać zrobione.

Tymczasem czas przeznaczony na żałobę dobiegł końca i wszyscy po opuszczeniu brzegów Gangesu z królem Dhritarasztrą na czele ruszyli w kierunku Hastinapury. Zanim przekroczyli bramy miasta, Król Prawa zarządził wykonanie odpowiednich rytów ku czci bogów i braminów. Następnie wychwalany przez śpiewaków i poetów wsiadł do białego powozu wysłanego dywanami i jelenią skórą ciągnionego przez szesnaście białych wołów noszących na swym ciele szczęśliwe znaki i uświęconych przez specjalne mantry. Wyglądał jak bóg Soma (księżyc) na swym powozie. Jego brat Bhima o przeraźliwej sile był jego woźnicą, a Ardżuna stał obok niego osłaniając go białym parasolem-baldachimem, który wyglądał jak biała chmura na firmamencie. Dwaj heroiczni synowie Madri, Nakula i Sahadewa, ochładzali go trzymając w dłoniach białe wachlarze ozdobione drogimi kamieniami. Pięciu braci Pandawów jadąc w tym powozie w strojach ozdobionych klejnotami wyglądali jak tworzące ciało pięć elementów. Za Judhiszthirą w białym powozie ciągnionym przez rącze konie jechał Jujutsu, syn króla Dhritarasztry ze służącą. Kryszna i Satjaki jechali na złotym rydwanie Kryszny zaprzężonym do jego czterech ogierów. Król Dhritarasztra i jego żona Gandhari jechali na powozie niesionym na ramionach przez silnych mężczyzn. W oddzielnych powozach jechały inne damy łącznie z Kunti i Draupadi podążając za Widurą. Za nimi wszystkimi podążała spora liczba pojazdów, koni i słoni ozdobionych ornamentami jak i piechurzy. Gdy przekroczyli bramy miasta, mieszkańcy Hastinapury witali ich z radością. Ulice ozdobili kwiatami, transparentami, girlandami i wieńcami. Z każdego miejsca dochodził słodki zapach kadzidełek, perfum i kwiatów. U drzwi każdego domostwa stały metalowe dzbany ze świeżą wodą. Wszędzie gromadziły się grupki pięknych młodych kobiet o jasnej cerze.


9. Słowniczek Mahabharaty