Uff ...  ... 200!

 
 
 
 
TLVP
Home
 
 
 
 
Czytelnia
Book Nook
 
 
 
 
Mahabharata 184 (po polsku)
 
 
 
 
Mahabharata 186 (po polsku)
 
 
 
 
Downloaduj
Mahabharata
w formie PDF
 
 
 
 
Mahabharata Spis opowieści
 
 
 
 
“Good” Violence versus “Bad”
 
 
 
 
Hymny Rigwedy o stworzeniu świata
 
 
 
 
Napisz
do nas

Napisz do nas
Maha­bharata

Opowieść 185:

O Brah­manie rezy­dującym w Nie­zamani­fes­to­wanym manifes­tu­jącym się w formie wszech­świata

 

opowiada

 

Barbara Mikołajew­ska

 

na podstawie fragmentów Mahābharāta,

Santi Parva, Part 3, Section CCCXIX

(Mokshadharma Parva),

w angielskim tłumaczeniu z sanskrytu Kisari Mohan Ganguli,

URL: http://www.sacred-texts.com/hin/m06/index.htm


Wydanie I internetowe (poprawione)

Copyright © 2014-15 by B. Mikołajewska
Wszelkie prawa zastrzeżone
Porada techniczna i edytorska: F.E.J. Linton

The Lintons’ Video Press
New Haven, CT
06511 USA


e-mail inquiries: tlvpress @ yahoo . com


Spis treści

 

1. O tym jak Jadżnawalkja otrzymał od Surji wiedzę Wed

2. O rozmowie Jadżnawalkji z gandharwą Wiśwawasu na temat przedmiotu zdobytej przez niego wiedzy, tj. Brahmana

3. Jadżnawalkja podsumowuje swe nauki wskazując na wiedzę jako jedyną i uniwersalną drogę do Wyzwolenia i na Brahmana jako źródło wszystkiego

4. Bhiszma podsumowuje wskazując, że sukces odnosi ten, kto po poznaniu mechanizmu wszechświata dociera do Brahmana

5. Słowniczek Mahabharaty




Bramin Jadżnawalkja rzekł: „O królu, pytałeś mnie o Najwyższego Brahmana rezydującego w Niezamanifestowanym. Twoje pytanie sięga głębokiej tajemnicy”. ...

Pan Kryszna rzekł: „O Ardżuna, dowiedz się, że poza tym, co niezamanifestowane ukrywa się jeszcze inne Niezamanifestowane Wieczne Bycie, które nie ulega zniszczeniu nawet wówczas, gdy wszystkie inne istnienia zostają zniszczone. Ten Niezamanifesto­wany jest niezniszczalny i to on znajduje się najwyżej”. ...

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, zarówno wyznawcy sankhji jak i jogini podążając za sformułowaniami swych doktryn widzą wszechświat jako rezultat działania zarówno Zamanifesto­wanego, jak i Niezamanifestowanego. ... Osoba staje się godna czci tylko wtedy, gdy odniesie sukces w zrozumieniu tego, co najwyższe i niezamanifestowane. ... Znające pisma osoby, które odniosą sukces w zrozumieniu Najwyższego Brahmana, który stoi ponad Pierwotną Prakriti (Moola Prakriti), docierają do tego, co przekracza narodziny i śmierć, co jest wolne od atrybutów, co zarówno istnieje i nie istnieje”.

(Mahābharāta, Bhiszma Parva, opow. 68, p. 2: Bhagavad Gita, rozmowa VIII; Santi Parva, Part 3, Section CCCXIX)



1. O tym jak Jadżnawalkja otrzymał od Surji wiedzę Wed

Bhiszma rzekł: „O Judhiszthira, słuchaj dalej, jak bramin Jadżnawalkja wyjaśnił królowi Daiwarati źródło swej wiedzy, jak i opowiedział mu o swej rozmowie z królem gandharwów, w której nauczał go o tym, w jaki sposób można dotrzeć do tego, co jest niezamanifestowane i najwyższe i co jest najwyższą przyczyną manifestowania się wszechświata.

Bramin Jadżnawalkja rzekł: ‘O królu, pytałeś mnie o Najwyższego Brahmana rezydującego w Niezamanifestowanym. Twoje pytanie sięga głębokiej tajemnicy. Posłuchaj o tym, jak ja sam zdobyłem o nim wiedzę.

Postępując ze skromnością i pokorą, jak to zostało nakazane przez riszich, otrzymałem od Surji, któremu oddawałem cześć, jadżusy (ofiarne formuły Jadżurwedy). Posłuchaj o tym z wszystkimi szczegółami. Zadowolony ze mnie Surja rzekł: «O mędrcu, choć tak trudno zdobyć moją łaskę, zadowoliłeś mnie. Wypowiedz więc swą prośbę, na która nastawiłeś swe serce. Spełnię ją z radością bez względu na to, jak jest trudna do spełnienia». Schylając przed nim głowę w pokłonie rzekłem: «O Surja, brakuje mi wiedzy jadżusów. Gorąco pragnę zdobyć jak najszybciej tą wiedzę, obdaruj mnie nią». Surja rzekł: «O braminie, spełnię twoją prośbę powodując, że bogini Saraswati, która jest esencją mowy, wstąpi do twego ciała».

Po wypowiedzeniu tych słów Surja rozkazał mi otworzyć usta i gdy spełniłem jego rozkaz, bogini Saraswati wstąpiła do mojego ciała. Moje ciało zaczęło płonąć i nie mogąc znieść bólu wskoczyłem do strumienia. Nie rozumiejąc tego, co uczynił Surja mając na uwadze moje dobro, poczułem gniew. Gdy tak płonąłem od energii bogini, Surja rzekł: «O braminie, wytrzymaj to wrażenie płonięcia chwilę dłużej. Wkrótce ono ustanie i odczujesz chłód». I faktycznie, już po chwili poczułem chłód. Twórca światła widząc, że powróciłem do normalności, rzekł: «O braminie, wszystkie Wedy łącznie z uzupełnieniami i Upaniszadami ukażą się przed tobą w twym wewnętrznym świetle i ty sam staniesz się edytorem pism Satapatha Brahmana i twój umysł skieruje się na drogę Wyzwolenia. Dzięki zdobytej wiedzy osiągniesz ten najwyższy cel, do którego dążą wyznawcy sankhji i jogini». Po wypowiedzeniu tych słów Surja schował się za wzgórzami Asta, a ja sam wypełniony radością i myśląc o bogini Saraswati powróciłem do domu.

W odpowiedzi na moje myśli ukazała mi się przed oczami bogini Saraswati ozdobiona samogłoskami i spółgłoskami i świętą sylabą om. Powitałem ją ofiarując jej i Surji wodę do umycia stóp i po wykonaniu tego obowiązku usiadłem pełen oddania dla tych dwóch bogów. Wówczas w mojej mentalnej wizji ukazały się całe pisma Satapatha Brahmana z ich misteriami, abstraktami, uzupełnieniami wypełniając mnie wielką radością. Zacząłem ich nauczać setki moich uczniów popadając w konflikt z moim wujem ze strony matki o imieniu Waisampajama i jego uczniami. Waisampajama był uczniem Wjasy i nauczał Wed długo przede mną i nie był zadowolony widząc we mnie rywala. I gdy świecąc wśród swoich uczniów jak słońce podjąłem się pokierowania ofiarą twojego ojca króla Dźanaki, powstał między mną i moim wujem spór odnośnie tego, czy zarówno on, jak i ja mamy prawo do daksziny ofiarowanej braminowi recytującemu Wedy podczas ofiary. Będąc równy memu wujowi w znajomości Wed i mając mędrca Dewalę za świadka, przyjąłem połowę daksziny pozosta­wiając drugą połowę dla mojego wuja. Taki podział był w zgodzie zarówno z wizją twego ojca króla Dżanaki, jak i riszi Sumanta, Paila i Dżamili, którzy asystowali razem z moim wujem mędrcowi Wjasie w edytowaniu Wed.

Po otrzymaniu od Surji pięćdziesięciu jadżusów zająłem się studiowaniem Puran i Romaharszan. Zainspirowany przez Surję mając boginię Saraswati przed oczami i pamiętając o oryginalnych mantrach zredagowałem Satapatha Brahmany realizując zadanie, którego nikt przede mną nie zdołał się podjąć. Krocząc wybraną przeze mnie drogą nauczałem jej swych uczniów. Zaiste, przekazałem moim uczniom całość Wed łącznie z ich podsumowa­niami. Dzięki mym instrukcjom uczniowie ci o czystych ciałach i umyśle doświadczyli wielkiej radości. Po ukończeniu mych prac i zapewnieniu tej wiedzy o pięćdziesięciu gałęziach przekazu, oddałem się medytacjom nad przedmiotem tej wiedzy, którym jest Brahman.

2. O rozmowie Jadżnawalkji z gandharwą Wiśwawasu na temat przedmiotu zdobytej przez niego wiedzy, tj. Brahmana

a. O tym, jak bramin Jadżnawalkja odpowiedział na dwadzieścia pięć pytań gandharwy dotyczących przedmiotu wiedzy w Wedach

 

Bramin Jadżnawalkja kontynuował: ‘O królu, pewnego dnia zbliżył się do mnie gandharwa Wiśwawasu znakomicie obeznany z pismami wedanty pragnąc zrozumieć, co w tej wiedzy jest korzystne dla braminów, jaka prawda jest w nich ukryta i czym jest ów najwspanialszy przedmiot wiedzy. Postawił mi dwadzieś­cia cztery pytania w odniesieniu do Wed, i na końcu zadał pytanie dwudzieste piąte, które odnosiło się do tej gałęzi wiedzy, która dotyczy logicznego (racjonalnego) wnioskowania. Pytania te były jak następuje: Czym jest wszechświat i nie-wszechświat? Czym jest aśwa i aśwa? Czym jest Mitra? Czym jest Waruna? Czym jest wiedza? Co jest przedmiotem wiedzy? Co jest nieinteligentne? Co jest inteligentne? Czym jest kah (błogość)? Kto podlega zasadzie zmiany i kto nie? Kim jest ten, który pożera słońce i czym jest słońce? Czym jest widja i awidja? Co jest nieruchome i co jest ruchome? Co nie ma początku, co jest zniszczalne i co jest niezniszczalne?

Takie były pytania króla gandharwów Wiśwawasu i po ich usłyszeniu właściwie mu na nie odpowiedziałam. Najpierw jednak rzekłem do niego: «O gandharwa, pozwól mi przez chwilę pomyśleć nad odpowiedzią na twoje pytania». Gandharwa rzekł: «O wielki mędrcu, niech tak się stanie». Usiadł niedaleko mnie i czekał w ciszy, podczas gdy ja raz jeszcze skierowałem swe myśli ku bogini Saraswati. Odpowiedź na postawione pytania pojawiła się w moim umyśle równie naturalnie jak masło pojawia się na powierzchni wprawianego w wir mleka. Mając przed oczami naukę logicznego wnioskowania zalecaną przez sankhję, z pomocą umysłu wprawiłem w wir Upaniszady i uzupełniające pisma odnoszące się do Wed wydobywając na powierzchnię i ukazując przed nim czwartą naukę, którą (obok trzech nauk, którymi są Wedy, rolnictwo, nauki Prawie i karze) jest nauka o Wyzwoleniu, o której już tobie mówiłem, która mówi o dwudziestej piątej zasadzie wszechświata tj. zamieszkującej w ciele duszy.

Rzekłem: «O królu gandharwów, mając w umyśle naukę o Wyzwoleniu posłuchaj teraz odpowiedzi na poszczególne pytania, które mi zadałeś.

Pytałeś mnie, czym jest wszechświat i czym jest nie-wszechświat. Wszechświat jest niezamanifestowaną Pierwotną Prakriti (Moola Prakriti, tj. trzema gunami istniejącymi w równej proporcji), która odziała się w zasady narodzin i śmierci uważane przez tych, którzy szukają Wyzwolenia za przeraźliwe. Co więcej posiada on trzy atrybuty (sattwa, radżas, tamas) w różnych proporcjach w konsekwencji tego, że wszystkie stwarzające go zasady są odziane w te atrybuty w różnych proporcjach. Nie-wszechświatem jest Purusza, który jest pozbawiony wszelkich atrybutów.

Aśwa (ogier) i aśwa (klacz) oznaczają aspekt męski i żeński, czyli Puruszę i Prakriti.

Mitrą (tutaj: bóstwo dające światło i gorąco) jest Purusza, a Waruną (tutaj: wody, które są komponentem wszechświata) Prakriti.

Wiedzą i przedmiotem wiedzy jest Purusza.

Wiedzącym jest Purusza jako ten, kto nie ma atrybutów, on też jest ignorantem, gdy przybiera atrybuty jako wcielona dusza.

Kah, czyli błogość, która nie podlega zmianie to Purusza, podczas gdy Prakriti jest zmienna.

Iluzją (awidia) jest Prakriti, podczas gdy Purusza jest prawdziwą wiedzą (widja).

Ruchomym jest nazywana Prakriti, gdyż to ona poprzez swe kolejne modyfikacje jest przyczyną stwarzania i niszczenia wszechświata. Purusza z kolei jest nazywany nieruchomym, gdyż powoduje stwarzanie i niszczenie wszechświata nie podlegając samemu żadnym zmianom.

Zgodnie z innym systemem filozoficznym Prakriti jest opisywalna (wedja), podczas gdy Purusza jest nieopisywalny (awedja).

Jeśli chodzi o to, co jest zniszczalne i co jest niezniszczalne, to według filozofów obeznanych z tematami dotyczącymi wcielonej duszy w kontekście procesów psychicznych zrodzonych z ciała (adhjatma) zarówno Prakriti, jak i Purusza są wieczne, niezmien­ne, niezniszczalne, nienarodzone. Purusza jest niezniszczalny i niezmienny, bo nie ulega żadnym zmianom. Prakriti z kolei, która jest nienarodzona, jest widziana jako niepodlegająca psuciu się w konsekwencji swej niezniszczalności jako przyczyny stwarzania. To rezydujące w niej atrybuty podlegają zniszczeniu, ale nie ona sama. Z powodu swych kolejnych przekształceń jest przyczyną stwarzania i choć stworzone rezultaty pojawiają się i znikają, Pierwotna Prakriti (Moola Prakriti) jest wieczna i stąd jest nazywana niezniszczalną».

 

b. O konieczności rozpoznania Najwyższej Duszy, z której wypływają i gdzie chowają się wszystkie przedmioty, jako jedynego przedmiotu Wed

 

Mówiłem dalej: «O Wiśwawasu, wyjaśniłem tobie konkluzje czwartej nauki zwanej nauką o Wyzwoleniu opartej na logicznym wnioskowaniu i mającej Wyzwolenie za swój cel. Po nabyciu riczów (hymnów Rigwedy), samanów i jadżusów dzięki tej nauce racjonalnego wnioskowania i pomocy nauczyciela należy wykonać obowiązkowe religijne praktyki i studiować Wedy. Jednakże ci, którzy choć studiują Wedy z wszystkimi ich gałęziami, nie poznają Najwyższej Duszy, z której wypływają i w której chowają się wszystkie przedmioty, będącej tym jedynym przedmiotem, którego poznanie Wedy próbują wpoić—zaiste, ci, którzy nie nabywają tego, co Wedy próbują przekazać—marnują tylko czas studiując je na próżno. Głupiec, który szukając masła ubija mleko oślicy, zamiast znaleźć, to czego szuka, znajdzie substancję o zapachu łajna, w taki sam sposób ten, kto mimo studiowania Wed nie potrafi zrozumieć, czym jest Prakriti i Purusza, dowodzi jedynie jak niemądre jest jego rozumowanie i bezużytecznie obciąża swój umysł ciężarem Wed.

 

c. O zaniechaniu pobożnych działań i medytacji nad Najwyższą Duszą, Puruszą i Prakriti

 

Chcąc uniknąć ponownych narodzin i śmierci należy ze skupioną uwagą rozmyślać nad Puruszą i Prakriti. Rozmyślając nad kołem reinkarnacji i unikając religii pobożnych działań należy poświęć się praktykowaniu niezniszczalnej religii jogi. Gdy ktoś rozmyśla nad naturą wcielonej duszy i jej związkiem z Najwyższą Duszą odniesie sukces w uwolnieniu się od atrybutów i dotrze do tego, co najwyższe. Ludzie o niemądrym rozumowaniu widzą wieczną i niezamanifestowaną Najwyższą Duszę jako odmienną od dwudziestej piątej zasady wszechświata, czyli dżiwy, jednakże wyznawcy sankhji i jogini którzy zdobyli mądrość i boją się ponownych narodzin i śmierci, widzą Najwyższą Duszę i wcieloną duszę jako jedno i to samo».

 

d. O rozpoznawaniu przez wcieloną duszę swej odrębności od Prakriti i jedności z Najwyższą Duszą

 

Wiśwawasu kontynuował: «O wielki braminie, powiedziałeś, że wcielona dusza jest niezniszczalna i faktycznie nieodróżnialna od Najwyższej Duszy. Trudno to jednak zrozumieć. Nauczaj mnie więc dalej w tej sprawie. Słuchałem ongiś na ten temat nauk wielu mędrców, łącznie z moim ojcem, mędrcem Kaśjapą. Słuchałem również nauk Rudry i Wiśwarupy, bogów, Ojców i dajtjów. Wszystkie te nauki dotyczyły tego samego wiecznego przedmiotu wszelkiej wiedzy, Najwyższej Duszy. Pragnę usłyszeć, jakie jest twoje rozumienie tego przedmiotu. Jesteś wielkim mędrcem, znasz pisma, i charakteryzujesz się wielką inteligencją. Nie istnieje nic, co byłoby tobie nieznane i bogowie i Ojcowie nazywają cię oceanem świętych pism. Wielcy riszi rezydujący w regionie Brahmy mówią, że swoją wiedzę pism sankhji i jogi zdobyłeś od pana wszystkich świateł, boga słońca Surji, który był twoim nauczycielem. Jesteś oświecony i w pełni obeznany z całym ruchomym i nieruchomym wszechświatem. Pragnę słuchać dalej twych nauk».

Jadżnawalkja rzekł: «O gandharwo, jesteś zdolny do zrozumienia każdej wiedzy, jednakże skoro mnie pytasz, posłuchaj o tym, czego ja sam nauczyłem się od moich nauczycieli.

Wcielona dusza (Purusza) może zrozumieć Prakriti, która jest nieinteligentna (nieświadoma), lecz Prakriti nie potrafi zrozumieć wcielonej duszy. Jak zostało wskazane w pismach, wcielona dusza widzi siebie poprzez odbijającą się w niej Prakriti i stąd Prakriti (która dostarcza elementów koniecznych do manifestowania się wszechświata) jest nazywana abstrakcyjnie przez wyznawców sankhji i joginów pradhana, czyli hipotetyczna przyczyna wszechświata lub zasada twórcza. W swej prawdziwej naturze wcielona dusza jest odmienna od odbijającej się w niej Prakriti i od Prakriti niezależna. Gdy patrzy—czyli w stanie świadomości zwanym obudzonym i podczas śnienia—będąc świadkiem pola (kszetra-dzina) widzi zarówno Prakriti, która jest dwudziestą czwartą zasadą wszechświata, jak i siebie (dwudziestą piątą zasadę wszechświata), a gdy nie patrzy—czyli w stanie samadhi, lub czwartym stanie świadomości, gdy procesy mentalne wynikłe z działania Prakriti zostają wyłączone i wcielona dusza nie jest już dłużej świadkiem pola—dociera do tego, co jest dwudzieste szóste, czyli Najwyższej Duszy. Zamieszkująca w ciele dusza (zasada dwudziesta piąta) myśli, że nie ma nic wyższego poza nią, w rzeczywistości jednak, choć będąc świadkiem pola poznaje i patrzy, utożsamia się z Prakriti i nie widzi tego, co jest najwyższe i co jest nazywane dwudziestym szóstym i co widzi ją.

Ci, którzy zdobyli mądrość, nie powinni nigdy utożsamiać dwudziestej czwartej zasady wszechświata, tj. nieinteligentnej Prakriti, z zasadą dwudziestą piątą, tj. zamieszkującą w ciele duszą, która ma rzeczywiste i niezależne istnienie. Ryba mieszka w wodzie, gdzie przebywa ulegając swej naturze i tak jak ryba zamieszkuje w wodzie będąc od niej odmienna, tak wcielona dusza, choć istnieje w kontakcie z Prakriti, w swej rzeczywistej naturze jest odmienna i niezależna od Prakriti. Gdy da się opanować ego-świadomości i poczuciu, że coś należy do niej, i nie potrafi już dłużej zrozumieć swej identyczności z tym, co jest dwudzieste szóste, zaiste, w konsekwencji iluzji wynikłej z jej współistnienia z Prakriti i jej sposobu myślenia stacza się w dół, lecz gdy uwolni się od takiej świadomości, idzie w górę.

Wcielona dusza odniesie sukces w widzeniu Najwyższej Duszy i osiągnięciu stanu jedności z całym wszechświatem, tylko wtedy gdy zrozumie, że ona jest jednym, a Prakriti, w której rezyduje. jest drugim. Najwyższa Dusza też jest jednym (tym, co jest określane jako dwudzieste szóste) i wcielona dusza jest drugim (to, co jest określane jako dwudzieste piąte), jednakże w konsekwencji tego, że Najwyższa Dusza włącza w siebie wcieloną duszę, mędrcy widzą je jako jedno. Czyści na ciele i umyśle, przerażeni wizją ponownych narodzin i śmierci i błogosławieni widzeniem tego, co jest określane jako dwudziesto szóste i mu oddani, odmawiają wcielonej duszy niezniszczalności twierdząc, że łącząc się Najwyższą Duszą ulega ona zniszczeniu. Gdy wcielona dusza widzi Najwyższą Duszę i traci świadomość swojej jednostkowości, staje się tożsama z tym, co najwyższe i zdobywa wszechwiedzę, i mając wszechwiedzę uwalnia się od obowiązku ponownych narodzin».

Zakończyłem swe nauki mówiąc: «O Wiśwawasu, tak więc nauczałem cię zgodnie z tym, co stwierdzają pisma, o Prakriti, która jest nieinteligentna, jak i o Puruszy, który jest inteligentny i Najwyższej Duszy odzianej w wszechwiedzę. Człowiek, który uwolnił się od dualizmów i nie widzi różnicy między poznającym i poznawanym, choć wydaje się być ciągle wcieloną duszą, jest faktycznie oryginalną przyczyną wszechświata, czyli Najwyższą Duszą».

Wiśwawasu rzekł: «O wielki mędrcu, wyjaśniłeś mi dokładnie, zarówno to, jaki jest początek wszystkich bogów, jak i to, jaka jest droga do Wyzwolenia. Twoje nauki są prawdziwe i wspaniałe. Bądź błogosławiony i niech twój umysł będzie zawsze zjednoczony z rozumieniem»’ ”.

3. Jadżnawalkja podsumowuje swe nauki wskazując na wiedzę jako jedyną i uniwersalną drogę do Wyzwolenia i na Brahmana jako źródło wszystkiego

Bhiszma kontynuował: „O Judhiszthira, bramin Jadżnawalkja po zakończeniu swego opowiadania o rozmowie z królem gand­harwów rzekł do króla Daiwarati: ‘O królu, władca gandharwów po wypowiedzeniu tych słów i uhonorowaniu  mnie rytualnym okrążeniem ruszył w kierunku nieba rozświetlając przestrzeń swą pięknością. Patrzyłem za nim z zadowoleniem. Nauki, które ode mnie otrzymał, przekazał dalej niebianom mieszkającym w regionie Brahmy i innym bogom, którzy zamieszkują ziemię i inne regiony, jak i tym, którzy wybrali ścieżkę Wyzwolenia.

Wyznawcy sankhji i jogini są oddani praktyce zalecanej przez ich system. Poza nimi istnieje szereg innych osób szukających Wyzwolenia. Nauka, która tobie przekazałem, przyniesie im na pewno widoczne owoce. Wyzwolenie wypływa z wiedzy. i bez wiedzy nie sposób go osiągnąć. Tak mówią mędrcy. Należy więc starać się najlepiej, jak się potrafi, o nabycie ze wszystkimi szcze­gółami tej wiedzy, dzięki której można wyzwolić się z obowiązku ponownych narodzin i śmierci. Należy zawsze i w dobrej wierze obdarzać taką wiedzę właściwą czcią, bez względu na to, czy pochodzi od bramina, wojownika, waiśji lub nawet szudry, który jest niskiego urodzenia. Takiej osoby pełnej wiary narodziny i śmierć nie zaskoczą.

Wszystko wypłynęło z Brahmana, stąd wszyscy ludzie są braminami, i wszyscy musza być widziani jako ci, którzy mówią językiem Wed. Tak głosi religia Wyzwolenia. Ja sam przekazałem tobie wiedzę o Prakriti i Puruszy wspomagany przez rozumienie płynące prosto od Brahmana (Wed).  Zaiste, cały ten wszechświat jest Brahmanem. Z jego ust wypłynęli bramini, z ramion wojow­nicy, z pępka waiśjowie, ze stóp szudrowie. Pozostałe kasty należy widzieć jako wypływające z wyżej wymienionych.

Żywe istoty będąc we władzy zasad wypływających z Prakriti i pobudzane przez ignorancję umierają i rodzą się ponownie w różnych porządkach istnienia i kontynuują działania nie mogąc się wyzwolić z koła reinkarnacji. Z tego powodu wszyscy powinni całą swą mocą poszukiwać drogi prowadzącej do nabycia wiedzy. Każdy jest do tego uprawniony, bez względu na to, w jakiej kaście się urodził, a ten kto zdobył tą wiedzę jest braminem. Wojownicy, waiśjowie i szudrowie są w ten sposób określani z powodu braku tej wiedzy. Należy pamiętać, że nauka o Wyzwoleniu jest zawsze otwarta dla każdego, tak mówią mędrcy'.

Jadżnawalkja zakończył mówiąc: ‘O królu, odpowiedziałem na twoje pytania zgodnie z prawdą. Twoje pytania były dobre i doprowadziły cię do prawdziwej wiedzy. Uwolnij się więc od wszelkiego smutku i bądź błogosławiony’ ”.

4. Bhiszma podsumowuje wskazując, że sukces odnosi ten, kto po poznaniu mechanizmu wszechświata dociera do Brahmana

Bhiszma kontynuował: „O Judhiszthira, król Daiwarati po wysłuchaniu nauk mędrca Jadżnawalkji odczuwał wielką radość i zanim Jadżnawalkja opuścił jego pałac, uhonorował go okrążając go dookoła. Obdarował również licznych braminów milionem krów, szczerym złotem i klejnotami. Wkrótce oddał tron synowi i udał się do dżungli, aby prowadzić tam życie świętego ascety. Myśląc o porzuceniu wszystkich swoich obowiązków oddał się studiom sankhji i jogi w ich całości. Widząc w sobie nieskończo­ność skupił całą swą myśl na nim, który jest wieczny i niezależny. Porzucił wszystkie zwykłe obowiązki, cnotę i grzech, prawdę i fałsz, narodziny i śmierć, jak i wszystko inne, co należy do zasad stworzonych przez Prakriti.

Zarówno wyznawcy sankhji jak i jogini podążając za sformułowaniami swych doktryn widzą wszechświat jako rezultat działania zarówno Zamanifestowanego, jak i Niezamanifesto­wanego. Mędrcy głoszą, że Brahman jest wolny od dobra i zła, samowystarczalny, wyższy od tego, co wysokie, wieczny i czysty. Oczyść się więc. Zarówno ten, kto daje i przyjmuje dary, jak i same dary i to co jest wyznaczone na dar, wszystko to jest uważane za niezamanifestowaną duszę. Dusza jest wszechogarniającą pojedynczością, którą dusza posiada. Któż więc może być dla tej pojedynczości obcym? Czy myślisz zawsze w ten sposób? Nie myśl nigdy inaczej. Tylko ten udaje się na pielgrzymki i wykonuje rytuały ofiarne, kto nie zdobył najwyższej wiedzy i nie zna odzianej w atrybuty Prakriti i przekraczającego wszystkie atrybuty Puruszy. Samo studiowanie Wed, umartwienia i ofiary nie wystarczą, aby doprowadzić kogoś do Brahmana. Osoba staje się godna czci tylko wtedy, gdy odniesie sukces w zrozumieniu tego, co najwyższe i niezamanifestowane. Ci, którzy docierają do tego, co jest nazywane Mahat, osiągają region należący do Mahat, ci, którzy docierają do ego-świado­mości, zdobywają region ego-świadomości, podczas gdy ci, którzy szukają tego, co je przekracza, docierają do wyższych regionów. Znające pisma osoby, które odnoszą sukces w zrozumieniu Najwyższego Brahmana, który stoi ponad Pierwotną (Moola) Prakriti, docierają do tego, co przekracza narodziny i śmierć, co jest wolne od atrybutów i co zarówno istnieje i nie istnieje”.

Bhiszma zakończył mówiąc: „O Judhiszthira, przekazałem tobie wiedzę, którą otrzymałem od króla Daiwarati z rodu Dźanaki, który z kolei otrzymał ją od mędrca Jadżnawalkji. Ścieżka wiedzy przekracza wszystko i nie sposób jej porównać z drogą ofiarnych rytuałów. Z pomocą wiedzy człowiek przekracza ocean życia, który jest pełen zagrożeń i przeszkód, którego nie zdołałby nigdy go przekroczyć z pomocą religijnych ofiar. Ludzie wiedzy mówią, że narodzin i śmierci, jak i innych podobnych przeszkód nie można pokonać zwykłym wysiłkiem i wymagają one użycia specjalnych środków. Realizowanie ofiar, umartwień, przysiąg prowadzi do nieba, lecz stamtąd spada się znowu na ziemię. Należy szukać najwyższej wiedzy i oddawać cześć temu, co najwyższe, święte, niesplamione, najczystsze, błogosławione, co będąc Wyzwoleniem przekracza wszystkie stany istnienia. Rozumiejąc kszetrę (Prakriti) i wykonując ofiarę w formie nabywania wiedzy staniesz się praw­dziwie mądry. Pamiętaj więc zawsze o rozmowie między mędrcem Jadżnawalkją i królem Daiwarati, którą ci powtórzyłem. Mędrzec ten oddał ongiś królowi Daiwarati wielką przysługę ucząc go tego, co płynie z poznania Upaniszad i rozmawiając z nim o nim, który jest niezmienny i najwyższy. Dzięki jego naukom król ten osiągnął Brahmana, który jest nieśmiertelny i który przekracza wszystkie rodzaje smutku”.


5. Słowniczek Mahabharaty