Uff ...  ... 200!

 
 
 
 
TLVP
Home
 
 
 
 
Czytelnia
Book Nook
 
 
 
 
Mahabharata 68 (po polsku)
 
 
 
 
Mahabharata 70 (po polsku)
 
 
 
 
Downloaduj
Mahabharata
w formie PDF
 
 
 
 
Mahabharata Spis opowieści
 
 
 
 
“Good” Violence versus “Bad”
 
 
 
 
Hymny Rigwedy o stworzeniu świata
 
 
 
 
Napisz
do nas

Napisz do nas
Maha­bharata

Opowieść 69:

Kryszna naucza o związku ciała z duchem i wyzwala­niu się ducha dzięki prawdzi­wej wiedzy

 

opowiada

 

Barbara Mikołajew­ska

 

na podstawie fragmentów Mahābharāta,

Bhishma Parva, Sections XXXVII-XLI (Bhagavat-Gita Parva),

w angielskim tłumaczeniu z sanskrytu Kisari Mohan Ganguli,

URL: http://www.sacred-texts.com​/hin​/m06​/index.htm;
      również

The Bhagavadgita, w angielskim tłumaczeniu S. Radhakrishnan,

George Allen & Unwin Ltd, London, 1949;
      oraz

Bhagavad-gita As It is, His Divine Grace A.C. Bhaktivedanta Swami Prabhupada,
Collier Books, New York, New York


Wydanie I internetowe (poprawione)

Copyright © 2008-9 by B. Mikołajewska
Wszelkie prawa zastrzeżone
Porada techniczna i edytorska: F.E.J. Linton

The Lintons’ Video Press
New Haven, CT
06511 USA


e-mail inquiries: tlvpress @ yahoo . com

 

Spis treści

 

1. O ciele, duchu i prawdziwej wiedzy uwalniającej wcieloną duszę od przywiązywania się do jakości zrodzonych z natury

2. O trzech jakościach (stanach) natury wiążących duszę z ciałem i o przekraczaniu ich dzięki wiedzy

3. O najwyższej wiedzy, którą jest poznanie Najwyższej Osoby będącej przyczyną wszechświata i zamieszkującej wszystkie ciała

4. O różnicy między istotami o naturze demonicznej i boskiej tkwiącej w odrzuceniu przez demony wiary w to, że istnieje coś więcej niż żądza

5. O zgodności wiary człowieka z jego naturą

6. Słowniczek Mahabharaty




Kryszna rzekł: „O Ardżuna, mędrcy nazywają ciało polem (Kszetrą), gdyż jest ono polem działania dla ucieleśnionej duszy, która próbuje rządzić naturą materialną, aby doświadczać płynącej ze zmysłów przyjemności, a tego, który je zna (obserwuje) nazywają znawcą pola’ (Kszetra-dżina). Dowiedz się, że ja sam jestem znawcą pola (jego świadkiem) we wszystkich ciałach. Wiedzę o ciele (materii) i jego znawcy (duchu) uważam za prawdziwą wiedzę”.

(Mahābharāta, Bhishma Parva, Section XXXVII)




Rozmowa XIII: Joga różnicy między polem i znawcą pola

 

1. O ciele, duchu i prawdziwej wiedzy uwalniającej wcieloną duszę od przywiązywania się do jakości zrodzonych z natury

 

O ciele będącym polem działania dla wcielonej duszy i mieszkającym w ciele świadku zwanym „znawcą pola”:

 

Kryszna rzekł: ‘O Ardżuna, mędrcy nazywają ciało polem (Kszetrą), gdyż jest ono polem działania dla wcielonej duszy, która próbuje rządzić naturą materialną, aby doświadczać płynącej ze zmysłów przyjemności, a tego, który je zna (obserwuje) nazywają «znawcą pola» (Kszetra-dżina). Dowiedz się, że ja sam jestem znawcą pola (jego świadkiem) we wszystkich ciałach. Wiedzę o ciele (materii) i jego znawcy (duchu) uważam za prawdziwą wiedzę.

Posłuchaj więc o tym, czym jest pole, co je tworzy, jakie przechodzi zmiany i skąd pochodzi, oraz o tym, kim jest ów znawca pola i jaka jest jego moc. Wszystko to jest wyśpiewywane na różne sposoby przez mędrców oraz znalazło swe ostateczne sformułowania w aforyzmach Brahmana (Brahma Sutra)’.

 

O materialnych elementach i manifestacjach życia tworzących pole:

 

Pan Kryszna kontynuował: ‘O Ardżuna, konstytuantami pola są:

24 elementy nazywane polem działania, którymi są pięć tzw. wielkich elementów (ziemia, woda, wiatr, ogień, przestrzeń), fałszywe ego, rozumienie, nie zamanifestowane trzy jakości natury materialnej (guny), dziesięć zmysłów (oczy, uszy, nos język i skóra, czyli zmysły służące zdobywaniu wiedzy oraz głos, nogi, ręce, odbyt i narządy płciowe, czyli pięć zmysłów czynnych) i umysł zwany zmysłem wewnętrznym, pięć przedmiotów zmysłowych (zapach, smak, forma, dotyk i dźwięk);

symptomy życia ciała fizycznego, czyli żądza, awersja, przyjemność, ból;

oraz symptomy życia ciała subtelnego, czyli cielesna świadomość, odwaga życia (siła życiowa).

Wszystko to zostało zadeklarowane jako czynniki tworzące pole (Kszetra) i powodujące jego zmiany’.

 

O procesie wiedzy polegającym na uwalnianiu się wcielonej duszy od wpływu pola i zbliżaniu się do poznawania Absolutu jako „znawcy pola”:

 

Pan Kryszna kontynuował: ‘O Ardżuna, uwolnienie się od próżności, uczciwość, unikanie przemocy, cierpliwość, sprawiedliwość, oddawanie czci nauczycielowi, czystość ciała i umysłu, konsekwentność, obojętność wobec zmysłowych przedmiotów, brak egoizmu, postrzeganie nędzy i zła narodzin, śmierci i choroby, wolność od przywiązywania się, nie trzymanie się kurczowo syna, domu i wszystkiego innego, spokój serca zarówno w obliczu tego, co przyjemne i nieprzyjemne, praktykowanie jogi i całkowite mi oddanie bez rozpraszania się na coś innego, przebywanie w odosobnionych miejscach, niechęć do tłumów, niezmienność w rozpoznawaniu związku między jednostkową i Najwyższą Jaźnią, wgląd w ostateczną Prawdę—wszystko to, co wymieniłem uważam za proces prowadzący do prawdziwej wiedzy, a wszystko to, co jest temu przeciwne uważam za ignorancję’.

 

O Wiecznym Duchu (Brahmanie) opisywanym jako doświadczający ciała podmiot, choć jest pozbawiony ciała, który zamieszkuje wszystkie serca w formie Najwyższej Jaźni:

 

Pan Kryszna kontynuował: ‘O Ardżuna opiszę ci teraz to, co jest do poznania i poznanie czego przynosi wieczną błogość. Jest to Wieczny Duch (Brahman), który mieszka we mnie, który nie ma początku i o którym mówi się, że ani istnieje, ani nie istnieje (jest ponad dualizmami materialnego świata).

Ze swymi dłońmi i stopami wszędzie, z oczami, uszami, głowami i twarzami we wszystkich kierunkach przenika wszystkie światy, otaczając wszystko.

Zdaje się mieć cechy wszystkich zmysłów, a jednak nie ma zmysłów, jest obojętny wobec wszystkiego, a jednak utrzymuje wszystko, jest pozbawiony wszelkich atrybutów cielesnych, a jednak doświadcza ich.

Będąc zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz wszystkich stworzonych istnień, nieruchomy, choć poruszający się, jest zbyt subtelny dla umysłu do uchwycenia. Jest odległy, lecz bliski.

Niepodzielny, a jednak przebywający równocześnie we wszystkich żywych istotach. To on utrzymuje, niszczy i stwarza wszystkie istnienia.

Jest światłem we wszystkich światłach, znajdując się poza zasięgiem ciemności. Będąc wiedzą, przedmiotem wiedzy i Ostateczną Prawdą mieszka w sercach wszystkich’.

 

O wieczności natury materialnej (Prakriti) i wcielającego się ducha (Puruszy) mających swe źródło w dwóch naturach Kryszny, który sam zamieszkuje również w każdej stworzonej istocie jako Najwyższy Świadek (Najwyższy Purusza):

 

Kryszna kontynuował: ‘O Ardżuna, wyjaśniłem ci, czym jest pole, wiedza i przedmiot wiedzy. Mój wielbiciel wiedząc o tym staje się ze mną jednym’.

Dowiedz się teraz, że zarówno natura materialna (Prakriti) będąca rezerwuarem wszystkich możliwych form materialnych jak i wcielający się w te formy duch (indywidualny Purusza)—będąc energiami mającymi swe źródło w mojej niższej i wyższej naturze—nie mają początku i są wieczne mając swe źródło we mnie’.

 

Manifestująca się natura (Prakriti) jest przyczyną zróżnicowań w świecie materialnym, Najwyższy Duch jest świadkiem pola, podczas gdy wcielona dusza przywiązuje się do jakości natury powodując zmienne uczucia radości i bólu:

 

Pan Kryszna kontynuował: ‘O Ardżuna, wszystkie modyfikacje (materialne formy) i wszystkie jakości (dobro, namiętność, gnuśność) wypływają z manifestującej się natury materialnej (Prakriti). Jak to mówią mędrcy natura (Prakriti) jest przyczyną wszystkich materialnych skutków, instrumentem i działającym czynnikiem, podczas gdy wcielona dusza (indywidualny Purusza) jest przyczyną doświadczania przyjemności lub bólu. Rezydująca w naturze wcielona dusza zabawia się jakościami zrodzonymi z natury materialnej i jej przywiązanie do tych jakości jest przyczyną jej ponownych narodzin w złym lub dobrym łonie.

O Najwyższym Duchu (Najwyższym Puruszy) rezydującym w ciele mówi się z kolei, że jest tym, który obserwuje, aprobuje, podtrzymuje, będąc doświadczającym podmiotem, potężnym Panem i Najwyższą Duszą (Jaźnią)’.

 

O wyzwalaniu się wcielonej duszy z niewoli ciała poprzez zdobywanie prawdziwej wiedzy:

 

Pan Kryszna kontynuował: ‘O Ardżuna, ten kto poznał, czym jest wcielony duch (indywidualny Purusza) i natura materialna (Prakriti) razem ze zrodzonymi z niej jakościami ten nie narodzi się ponownie, choć działa zgodnie ze stadium życia, w którym się znajduje.

Niektórzy dzięki medytacjom poprzez jaźń dostrzegają w jaźni Najwyższą Jaźń, inni praktykują oddanie zgodnie z systemem Sankhja, jeszcze inni praktykują oddanie poprzez wykonywanie przydzielonych im działań. Jednakże nawet ci, którzy nie znając jeszcze praktyk jogi słuchają, co na ten temat mają do powiedzenia inni, będąc oddani temu, co usłyszeli, przekraczają śmierć.

Każda stworzona istota (poruszająca się lub nieruchoma) rodzi się z połączenia pola ze znawcą pola (materii z duchem). Zaiste ten widzi, kto dostrzega Najwyższego Pana zamieszkałego we wszystkich żywych istotach, niezniszczalnego w zniszczalnym. Widząc wszędzie Pana obecnego w taki sam sposób posiadł prawdziwą wiedzę i osiągnął najwyższy cel. Widząc, że wszystkie działania są wykonywane jedynie przez naturę (Prakriti), bo jaźń nie działa, widzi prawdziwie.

Ten kto dostrzega, że wielorakie formy żywych istnień mają swe centrum w Tym Jednym i z Niego się rozprzestrzeniają, ten dociera do Brahmana. Ponieważ ta niezniszczalna i niezmienna Najwyższa Jaźń nie ma ani początku, ani atrybutów, przeto, chociaż przebywa w ciele ani nie działa, ani nie zostaje skażona. Tak jak wszechobecny eter z racji swej nieuchwytności pozostaje nieskażony tak samo obecna w każdym ciele Jaźń nie podlega skażeniu. Tak jak jedno słońce oświetla cały świat tak Pan pola oświetla całe pole.

Ten kto okiem wiedzy dostrzega różnicę miedzy polem i świadkiem (znawcą) pola i widzi proces uwalniania się wcielonej duszy (indywidualnego Puruszy) z natury materialnej (Prakriti), ten dociera do Najwyższego’.

 

Rozmowa XIV: Joga rozróżniania trzech jakości (stanów) natury

 

2. O trzech jakościach (stanach) natury wiążących duszę z ciałem i o przekraczaniu ich dzięki wiedzy

 

Wszelkie istnienie ma swój początek w Krysznie, który zapładnia swym nasieniem pierwotną materię (Prakriti) będącą jego łonem:

 

Pan Kryszna rzekł: ‘O Ardżuna, posłuchaj teraz o największej z wszystkich mądrości. Mędrcy, którzy ją zdobyli osiągnęli najwyższą doskonałość w uwalnianiu się z niewoli ciała. Uciekając się do tej mądrości i uzyskując naturę podobną do mojej nie rodzą się ponownie nawet wówczas, gdy świat jest na nowo stwarzany i zachowują niezmienny spokój w czasie powszechnego rozpadu.

Pierwotna niezróżnicowana materia (Prakriti) jest moim potężnym łonem. Tam umieszczam moje nasienie życia (Ducha) i stamtąd rodzą się wszystkie istnienia. Dla każdej indywidualnej formy, która się rodzi, Prakriti jest jej łonem, a ja jestem składającym w niej swe nasienie ojcem’.

 

Duszę do ciała przywiązują trzy jakości (guny) zrodzone z natury materialnej (Prakriti):

 

Pan Kryszna kontynuował: ‘O Ardżuna, to trzy odmienne stany (jakości) natury materialnej (guny)—jasność-czystość-dobroć (sattwa), namiętność-energia (radżas) i inercja-ciemność-gnuśność (tamas)—wiążą na różne sposoby wieczne wcielone bycie (duszę) z ciałem.

Zrodzona z czystości dobroć (sattwa) oświecająca i uwalniająca od grzesznego działania wiąże wcieloną duszę z poszukaniem szczęścia i wiedzy.

Zrodzona z tęsknoty i przywiązania namiętność (radżas) mająca za swą istotę żądzę wiąże wcieloną duszę z działaniem dla zysku.

Zrodzona z ignorancji ciemność-gnuśność (tamas) dezorientuje wcieloną duszę wiążąc ją z błądzeniem, próżniactwem i spaniem.

Dobroć przywiązuje wcieloną duszę do poszukiwania szczęścia, namiętność wiąże ją z działaniem, a gnuśność przykrywając wiedzę wiąże ją z błądzeniem’.

 

Poszczególne osoby są różnicowane i szeregowane według dominujących w nich jakości zrodzonych z natury:

 

Pan Kryszna kontynuował: ‘O Ardżuna, w człowieku obecne są wszystkie trzy jakości zrodzone z natury. Jednakże, gdy namiętność i gnuśność zostają stłumione, dominuje dobroć. Gdy namiętność i dobroć zostają stłumione, dominuje ciemność. Gdy ciemność i dobroć są stłumione, dominuje namiętność.

Gdy światło wiedzy rozjaśnia wszystkie bramy ciała, obecna w danej osobie dobroć wzmacnia się. Gdy wzrasta w niej namiętność, rośnie w niej nienasycenie, aktywność, podejmowanie działań, niepokój, tęsknota. Gdy wzrasta w niej gnuśność, rośnie w niej przygnębienie, bierność, błądzenie i ułuda.

Gdy wcielona dusza opuszcza ciało jednostki zdominowanej przez dobroć, dociera do nieskażonych regionów tych, którzy znają Najwyższego. Gdy opuszcza ciało jednostki zdominowanej przez namiętność, odradza się ponownie wśród tych, którzy są przywiązani do działania, a gdy opuszcza ciało osoby zdominowanej przez gnuśność, trafia do łona, z którego narodzi się ignorant.

Owocem dobroci jest dobro i nieskazitelność, owocem namiętności jest cierpienie, a owocem ciemności ignorancja.

Z dobroci rodzi się wiedza, z namiętności nienasycenie, a z gnuśności błądzenie, ułuda i ignorancja.

Zdominowani przez dobro wznoszą się ku niebu, zdominowani przez namiętność przebywają pośrodku, a ci którzy popadli w ignorancję, spadają w dół’.

 

Dusza, która przekracza trzy jakości zrodzone z natury, uwalnia się od wpływu materii i dociera do Kryszny:

 

Pan Kryszna kontynuował: ‘O Ardżuna, gdy mędrzec dostrzega, że czynnikiem działającym są jedynie trzy jakości zrodzone natury (guny) i poznaje to, co je przekracza, dociera do mojej natury. Gdy wcielone bycie (dusza) przekracza te trzy jakości zrodzone z ciała, uwalnia się od narodzin, śmierci, niedołęstwa i nędzy i osiąga życie wieczne’.

 

Nieporuszony w medytacji jogin i wielbiciel Kryszny jest tym, kto przekroczył jakości zrodzone z natury:

 

Ardżuna rzekł: ‘O Kryszna, po czym można poznać, że ktoś przekroczył trzy jakości zrodzone z natury. Jak on się zachowuje? W jaki sposób je przekracza?

Pan Kryszna rzekł: ‘O Ardżuna, ten, kto pozostaje obojętny zarówno wobec iluminacji, awersji i ułudy (czyli trzech efektów trzech jakości natury), gdy się pojawiają i nie tęskni za nimi, gdy ich brakuje; kto siedzi bez ruchu jak ktoś nie zaangażowany, nieporuszony przez te jakości myśląc, że to nie on działa lecz te jakości zrodzone z natury; kto wyrzekłszy się wszelkich starań przebywa całkowicie w swej własnej jaźni i dla kogo nie ma różnicy między bólem i przyjemnością, grudką ziemi, kamieniem i złotem, krytyką i pochwałą, honorem i dyshonorem, przyjacielem i wrogiem, ten wzniósł się ponad trzy jakości zrodzone z natury.

Ten, kto służy wyłącznie mi obdarowując mnie swą niezachwianą miłością, wznosi się ponad te jakości stając się Brahmanem, gdyż to ja jestem miejscem, w którym mieszka nieśmiertelny, niezniszczalny Brahman, wieczne Prawo i absolutna ekstaza’.

 

Rozmowa XV: Joga Najwyższej Osoby

 

3. O najwyższej wiedzy, którą jest poznanie Najwyższej Osoby będącej przyczyną wszechświata i zamieszkującej wszystkie ciała

 

Kryszna opisuje kosmiczne drzewo życia będące jedynie odwróconym odbiciem prawdziwego drzewa widzianym przez tych, którzy nie uwolnili się z okowów materii:

 

Pan Kryszna rzekł: ‘O Ardżuna, powiadają, że drzewo figowe Aśwattha o korzeniach rosnących na górze i gałęziach rosnących na dole jest wieczne. Jego liśćmi są Wedy i ten, kto je zna, poznał Wedy. Jego gałęzie rozbudowują się ku górze i ku dołowi czerpiąc pożywienie z jakości zrodzonych z natury materialnej. Jego kiełkami są przedmioty zmysłowe. Jego korzenie rozciągają się do świata człowieka prowadząc do działania.

Patrząc na nie z dołu nie można poznać ani jego formy, ani dostrzec jego początku, końca jak i tego, na czym się opiera.

 

Kryszna naucza, jak poznać prawdziwą formę tego drzewa docierając do miejsca, w którym przebywa Pradawna Osoba (Kryszna) będąca przyczyną całego wszechświata:

 

Aby poznać jego prawdziwą formę należy odciąć to widziane z dołu drzewo Aśwattha od jego korzeni mieczem obojętności i szukać tego miejsca, z którego nie ma powrotu myśląc: «Poszukuję ochrony u Pradawnej Osoby, Pradawnego Człowieka, z którego po raz pierwszy wypłynął i odwiecznie emanuje cały kosmiczny proces».

Do tego wiecznego miejsca dotrą ci, którzy uwolnili się od pychy i ułudy, pokonali zło przywiązywania się, nieprzerwanie rozmyślają nad związkiem między Najwyższą i indywidualną jaźnią, uwolnili się od żądzy i dualizmu przyjemności i bólu.

Tego wiecznego miejsca nie oświetla ani słońce, ani księżyc, ani ogień. To miejsce, z którego nie ma powrotu, jest moim najwyższym miejscem.

 

Indywidualne dusze zamieszkujące ciała są cząstkami Pradawnej Osoby (Kryszny), które uzależniły się od ciała, lecz które mogą uwolnić się od ciała i wrócić do Pana dzięki wiedzy:

 

Nieśmiertelna cząstka mojej własnej jaźni stając się w świecie życia jednostkową duszą, przyciąga do siebie pięć zmysłów razem z umysłem jako szóstym zmysłem należących od natury materialnej.

Gdy wcielona dusza ubiera lub porzuca ciało, niesie ze sobą sześć zmysłów tak jak wiatr niesie zapachy. Bawiąc się uszami, oczami, dotykiem, smakiem, zapachem i umysłem czerpie radość z wszystkich zmysłowych przedmiotów.

Wcielona dusza, które pada ofiarą ułudy jednocząc się z jakościami zrodzonymi z natury, nie widzi mieszkającego w ciele Pana, lecz kto patrzy okiem wiedzy, potrafi go dostrzec.

Mędrcy niestrudzenie praktykujący jogę dostrzegają mnie mieszkającego w nich, lecz ci, którym brakuje inteligencji i nie kontrolują swych umysłów, nie widzą mnie mimo swych starań’.

 

Kryszna opisuje najwyższą wiedzę, którą jest rozpoznanie w nim Najwyższej Jaźni, która przenika i utrzymuje cały wszechświat jak i tego, kto jest czczony jako Najwyższa Osoba:

 

Pan Kryszna kontynuował: ‘O Ardżuna, wspaniałość słońca, które rozjaśnia cały świat, jak i wspaniałość ognia i księżyca ma swe źródło we mnie. To ja wchodząc w ziemię podtrzymuję życie wszystkich żywych istot dzięki mojej życiowej energii i stając się soczystym księżycem (Somą) wykarmiam wszystkie zioła. Stając się życiowym gorącem rezyduję w ciałach żywych istot, które oddychają i jednocząc się z ich wdechem i wydechem trawię cztery rodzaje jadła (to, które się przeżuwa, wysysa, wylizuje i wypija).

Rezyduję w sercach wszystkich. We mnie ma źródło zarówno pamięć jak i wiedza i ich utrata. To ja jestem tym, co jest do poznania poprzez Wedy. To ja jestem znawcą Wed i autorem Wedanty.

We wszechświecie istnieją dwa rodzaje istot: zmienne, które ulegają zniszczeniu i niezmienne, które są niezniszczalne. Lecz oprócz nich jest jeszcze Najwyższy Duch zwany Najwyższą Jaźnią, który będąc Wiecznym Panem przenika i utrzymuje przy życiu wszystkie trzy światy. I ponieważ ja sam przewyższam zarówno wszystko to, co jest zmienne (ulega zniszczeniu) jak i to, co jest niezmienne (niezniszczalne), jestem w świecie ludzi i w Wedach wychwalany jako Najwyższa Osoba.

Ten, kto wolny od ułudy poznaje mnie, Najwyższą Osobę, zdobywa najwyższą wiedzę i oddaje mi najwyższą cześć całym swym istnieniem.

O Ardżuna, zadeklarowałem ci właśnie najwyższą wiedzę należącą do największych tajemnic. Ten, kto ją zdobył zostaje obdarzony najwyższym wglądem i bez wahania wypełnia swoje wszystkie obowiązki’.

 

Rozmowa XVI: Joga różnicy między osobami o naturze boskiej i demonicznej

 

4. O różnicy między istotami o naturze demonicznej i boskiej tkwiącej w odrzuceniu przez demony wiary w to, że istnieje coś więcej niż żądza

 

Pan Kryszna kontynuował: ‘O Ardżuna, brak lęku, czystość serca, wytrwałość w medytacjach i w poszukiwaniu wiedzy, dobroczynność, samo-kontrola, ofiara, asceza, prawość, brak przemocy, uczciwość, uwolnienie się od gniewu, wyrzeczenie, spokój, niechęć do krytykowania innych, współczucie, brak zawiści, łagodność, skromność, wigor, zdecydowanie, brak niepokoju, czystość, brak pychy i kłótliwości charakteryzują tych, którzy urodzili się z naturą boską. Hipokryzja, brak uprzejmości pycha, próżność, skłonność do gniewu i ignorancja charakteryzują z kolei tych, którzy urodzili się z naturą demoniczną. Cechy boskie prowadzą do wyzwolenia, podczas gdy demoniczne zniewalają. Nie rozpaczaj, bo ty sam urodziłeś się z cechami boskimi.

Osoby o naturze demonicznej nie wiedzą, czym jest działanie i wyrzeczenie. Nie ma wśród nich ani czystości, ani dobra, ani uczciwości. Ogłaszają, że cały wszechświat jest nierzeczywisty, pozbawiony kierującej zasady i rządzącego nim Pana i powstał wyłącznie z połączenia mężczyzny z kobietą kierujących się żądzą. Mając taką wizją wszechświata te istoty o fałszywej jaźni, niewielkim wglądzie i gwałtownych uczynkach wyrastają na wrogów wszechświata doprowadzając do jego zniszczenia.

Żywiąc żądze nie do nasycenia, pełni hipokryzji, próżności i szaleństwa przyjmując fałszywe pojęcia i ulegając ułudzie uprawiają różne bezbożne praktyki. Widząc w śmierci jedyne ograniczenie, a w zaspokojeniu swej żądzy swój najwyższy cel, uważają, że poza tym nie ma nic.

W niewoli fałszywych nadziei, we władzy żądzy i gniewu zazdroszczą innym ich dóbr. Myślą: «Te dobra muszą należeć do mnie. To bogactwo dodam to tego, co już posiadam. Tego wroga już zabiłem i wkrótce zabiję też innych. To ja jestem panem i wszystkie przyjemności są dla mnie. Odnoszę sukcesy, jestem potężny i szczęśliwy. Jestem bogaty i dobrze urodzony. Czy jest na świecie ktoś, kto by mi dorównał? Będę składał ofiary i rozdawał dary, abym mógł jeszcze bardziej się weselić».

Będąc ofiarami swej ignorancji, miotani od natłoku myśli, zaplątani w sieci ułudy, łaknąc zdobycia przedmiotów swej żądzy pogrążają się coraz bardziej w piekle. Zarozumiali, zacięci, pełni dumy i zatruci bogactwem wykonują z hipokryzją rytuały ofiarne łamiąc święte zasady obrządków. Ofiary swej próżności, władzy, dumy, żądzy i gniewu nienawidzą mnie mieszkającego zarówno w ich jak i w ciałach innych. Tych nienawidzących mnie bezbożników i okrutników wrzucam ponownie do demonicznego łona. Rodząc się wielokrotnie z demonicznego łona, powtarzają swe życie w ułudzie i nie docierając do mnie żyją w najpodlejszym stanie.

Trzy bramy rujnujące duszę prowadzą do piekła: żądza, gniew i nienasycona chciwość. Należy ich zaniechać. Człowiek, który zamknął te trzy bramy prowadzące do ciemności, działa na rzecz własnego dobra i dociera do najwyższego miejsca realizując najwyższy cel.

Ten, kto zaniedbuje obrządki i rozporządzenia opisane w świętych pismach i działa jedynie pod wpływem swej żądzy i pragnienia, nie zdobędzie nigdy ani doskonałości, ani szczęścia i nie zrealizuje nigdy najwyższego celu.

O Ardżuna, święte pisma powinny być dla ciebie autorytetem w determinowaniu tego, co należy i czego nie należy czynić, bo podczas swego życia na ziemi powinieneś wykonać te działania, która zostały przydzielone twej kaście w świętych pismach’.

 

Rozmowa XVII: Joga trzech rodzajów wiary

 

5. O zgodności wiary człowieka z jego naturą

 

Ardżuna rzekł: ‘O Kryszna, pod wpływem jakich cech natury są ci, którzy nie troszczą się o nakazy świętych pism i składają ofiary zgodnie z własną indywidualną wiarą? Czy kieruje nimi dobroć, namiętność, czy ciemność?’

Pan Kryszna rzekł: ‘O Ardżuna, wiara wcielonej duszy może być trojakiego rodzaju zależnie od tego, w jaką wcieliła się naturę: dobra, namiętna lub ciemna. Wiara danej jednostki jest bowiem w zgodzie z jej naturą. Jej natura jest taka jak jej wiara; jej wiara jest taka jak ona.

Dobry człowiek oddaje cześć bogom, człowiek zdominowany przez namiętność oddaje cześć rakszasom i jakszom, a ten, który jest opanowany przez ciemność, oddaje cześć duchom i upiorom. Ci, którzy praktykują surowe umartwienia, które nie są zalecane przez święte pisma, padli ofiarą hipokryzji i dumy poganiani przez żądzę i przemoc. Pozbawieni orientacji, torturując swej ciała i mnie, który w nich mieszkam, są w swej naturze demoniczni.

Różne jakości natury determinują również rodzaj pożywienia, który się preferuje jak i rodzaje ofiary, ascezy i darów.

Tak więc istnieją trzy rodzaje pożywienia. Dobre jest to jadło, które wydłuża okres życia, zwiększa energię, daje siłę, dobre samopoczucie, radość i zdrowie, które jest smaczne, odżywcze. Namiętne jest z kolei jadło gorzkie, kwaśne, solone, zbyt gorące, pikantne, suche, palące, które wywołuje ból, cierpienie i chorobę. Jakość ciemności ma natomiast jedzenie zimne, niesmaczne, cuchnące i zepsute, które jest brudne i stanowi odpadki.

Ofiara jest dobra, gdy będąc w zgodzie z tym, co nakazane przez święte pisma jest wykonana przez ludzi o dobrej naturze, którzy nie myślą o osiągnięciu określonego owocu i traktują jej wykonanie jako swój obowiązek. Ofiara ma charakter namiętny, gdy jest wykonywana przez ludzi namiętnych z nadzieją na uzyskanie określonego owocu lub nawet dla popisu i wystawności. Ofiara ma charakter ciemności, gdy jest wykonywana przez ignoranta niezgodnie z właściwym obrządkiem, bez odpowiedniej wiary, jedzenia i właściwych mantr, bez uiszczenia odpowiednich opłat braminom, którzy ją prowadzą.

Do ascetycznych praktyk cielesnych zalicza się oddawanie czci bogom, braminom, nauczycielom i ludziom wiedzy, utrzymywanie czystości, wstrzemięźliwość i brak przemocy. Do ascetycznych ćwiczeń własnej mowy zalicza się prawdomówność, unikanie agitacji, wypowiadanie słów akceptowanych i korzystnych, recytowanie Wed. Do ascetycznych ćwiczeń własnego umysłu należą utrzymywanie spokoju, łagodność, małomówność, samo-kontrola, czystość własnych skłonności.

Wykonywanie tych trzech typów ascetycznych praktyk ma jakość dobroci, gdy jest wykonywane z wiarą i oddaniem przez tych, którzy nie myślą o owocu. Jakość namiętności ma wówczas, gdy jest wykonywane z hipokryzją w celu zdobycia szacunku, honoru i czci. Jakość ciemności ma z kolei wówczas, gdy jest wykonywane pod wpływem złudnych przekonań, z torturowaniem własnej jaźni lub w celu zniszczenia jakiejś innej osoby.

Dar jest dobry, gdy jest oferowany dlatego, że powinien być oferowany, jest dany temu, kto nie może go odpłacić, jest dany we właściwym czasie i właściwej osobie. Ma on cechy namiętności, gdy jest dany niechętnie, z myślą o odpłacie czy owocu. Ma jakość ciemności, gdy jest dany z pogardą w nieodpowiednim miejscu i czasie i nieodpowiedniej osobie.

Om, tat, sat jest potrójnym symbolem Brahmana. Od najdawniejszych czasów uświęcał on braminów, Wedy i ofiary.

Wszystkie inwokacje do Brahmana podczas dawania darów, składania ofiar i praktykowania ascezy rozpoczynają się od wypowiadania sylaby om. Ci którzy pragną wyzwolenia nie oczekując owocu wypowiadają również tat. Z kolei sat jest wypowiadane, aby wskazać na istnienie i dobroć. Wypowiada się je we wszystkich dobrze wróżących działaniach. Niezmienność w składaniu ofiar, obdarowywaniu i ascezie jak i działanie na ich rzecz są również nazywane sat. Przeciwieństwem sat jest każda ofiara, każdy dar i asceza wykonywane bez wiary, które nie liczą się ani w życiu doczesnym ani po śmierci’.

 

6. Słowniczek Mahabharaty